Kolonialne miasto Merida jest dalekie od zatłoczonych przez turystów plaż Cancun. Nie ma tu południowych zdjęć ciała, rozbawionych spring breakerów, czy rozległych mega resortów. Ale Merida ma swój własny urok. Po pierwsze, jest to kulturalne serce Półwyspu Jukatan, zbudowane ponad 500 lat temu na szczycie kwitnącej cywilizacji Majów zwanej Tho. Było ono domem dla baronów sizalu, francuskich wyższych sfer i Majów, którzy zmagali się z trudnościami w odnalezieniu drogi po przybyciu Europejczyków. Obecnie jest jednym z najbezpieczniejszych miast w Meksyku i zostało nawet uznane za Kulturalną Stolicę Ameryk, dzięki różnorodności sztuki, architektury i jedzenia. Jasne, to cztery godziny drogi na zachód od piaszczystych plaż w tętniącym życiem Cancun, ale jest warte miejsca na Twojej meksykańskiej bucket list. Oto dziewięć powodów, dla których powinieneś rozważyć spędzenie kilku dni w Meridzie podczas następnej podróży na południe od granicy.
Hotele w tej historii
Jest mniej turystyczna niż Riviera Maya.
Mimo, że Merida ma prężnie działającą społeczność ekspatów, wciąż pozostaje poza radarem dla wielu turystów odwiedzających Jukatan. Być może jest to spowodowane odległością od lotniska w Cancun, lub faktem, że jest to miasto, a nie kraina kurortów. Tak czy inaczej, poczujesz się jak w innym miejscu i czasie podczas spaceru po ulicach, które charakteryzują się kolorowymi budynkami, rozległymi placami i kościołami w stylu hiszpańskim. Merida czuje się bardziej jak autentyczny Meksyk – bardziej prawdopodobne jest, że pocierasz łokcie z miejscowym w barze mezcalowym niż z innym turystą z północy.
Jest tu wiele wspaniałych muzeów.
Merida jest domem dla wielu muzeów, które skupiają się na wszystkim, od sztuki do starożytnych artefaktów i architektury. Jeśli kochasz historię, sprawdź Gran Museo del Mundo Maya, które jest pełne artefaktów starożytnej kultury Majów, a nawet fragmentu meteorytu, który prawdopodobnie spowodował wielkie wymieranie dinozaurów. Miłośnicy sztuki powinni zajrzeć do Muzeum Sztuki Popularnej i Muzeum Sztuki Współczesnej (MACAY). Natomiast Muzeum Miasta jest poświęcone historii samej Meridy.
Scena jedzenia jest do umarcia.
Martha Stewart kiedyś zwiedzała i jadła w Meridzie, co daje wyobrażenie o jakości kuchni. Można tu zjeść tacos w Wayan’e, spróbować tradycyjnych potraw jukatańskich w La Chaya Maya, lub wybrać się do Ku’uk, które łączy kuchnię molekularną z kuchnią lokalną. Możesz też poświęcić kilka godzin na wędrówkę po rynku Lucas de Galvez, gdzie możesz wybrać jaskrawo kolorowe owoce i warzywa oraz zjeść ceviche na lunch.