Gdy Wielka Brytania rozpoczęła wojnę z Francją w 1793 roku, oba kraje próbowały zdobyć Przylądek, aby kontrolować ważny szlak morski na wschód. Brytyjczycy zajęli Przylądek w 1795 roku, kończąc tym samym rolę Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej w tym regionie. Chociaż Brytyjczycy zrzekli się kolonii na rzecz Holendrów w traktacie z Amiens (1802), ponownie przyłączyli ją w 1806 r. po rozpoczęciu wojen napoleońskich. Przed otwarciem Kanału Sueskiego w 1869 roku Przylądek stał się ważną bazą wypadową dla Wielkiej Brytanii, a jego gospodarka była ściśle powiązana z brytyjską. Aby chronić rozwijającą się tam gospodarkę, do połowy lat dwudziestych XIX wieku wina z Przylądka miały preferencyjny dostęp do rynku brytyjskiego. Wprowadzono owce merynosowe i rozpoczęto intensywną hodowlę owiec, aby dostarczać wełnę do brytyjskich zakładów tekstylnych.
Infrastruktura kolonii zaczęła się zmieniać: Angielski zastąpił holenderski jako język administracji; brytyjski funt szterling zastąpił holenderskiego rix-dolara; a w 1824 roku w Kapsztadzie rozpoczęto wydawanie gazet. Po tym, jak Wielka Brytania zaczęła mianować gubernatorów kolonii, w 1825 roku utworzono radę doradczą gubernatora, która w 1834 roku została przekształcona w radę ustawodawczą z kilkoma „nieoficjalnymi” przedstawicielami osadników. Wirtualny system własności ziemi stopniowo zastąpił istniejący holenderski system dzierżawców, w ramach którego europejscy koloniści płacili niewielką roczną opłatę na rzecz rządu, ale nie nabywali własności ziemi.
W 1820 roku przybyła duża grupa brytyjskich osadników; to, wraz z wysokim wskaźnikiem urodzeń w Europie i marnotrawstwem ziemi, spowodowało dotkliwy niedobór ziemi, który został złagodzony dopiero wtedy, gdy Brytyjczycy nabyli więcej ziemi poprzez masową interwencję wojskową przeciwko Afrykanom na wschodniej granicy. Do lat 40. XIX wieku brytyjska wizja kolonii nie obejmowała afrykańskich obywateli (określanych pejoratywnie przez Brytyjczyków jako „Kaffirów”), więc gdy Afrykanie tracili ziemię, byli wypędzani przez Wielką Rzekę Rybę, jednostronnie proklamowaną wschodnią granicę kolonii.
Pierwszym krokiem w tym procesie były ataki brytyjskiej armii na grupy Xhosa w latach 1811-12, Gqunukhwebe i Ndlambe. Atak Rharhabe-Xhosa na Graham’s Town (Grahamstown) w 1819 r. dał pretekst do aneksji kolejnych afrykańskich terytoriów, aż do rzeki Keiskamma. Różne grupy Rharhabe-Xhosa zostały wyparte ze swoich ziem na początku lat 30-tych XIX wieku. Kontratakowali w grudniu 1834 r., a gubernator Benjamin D’Urban zarządził w następnym roku wielką inwazję, podczas której zginęły tysiące Rharhabe-Xhosa. Brytyjczycy przekroczyli Wielką Rzekę Kei i spustoszyli również terytorium Gcaleka-Xhosa; wódz Gcaleka, Hintsa, zaproszony na rozmowy z brytyjskimi wojskowymi, został wzięty jako zakładnik i zginął podczas próby ucieczki. Brytyjski sekretarz kolonialny, lord Glenelg, który nie pochwalał polityki D’Urbana, wstrzymał zagarnianie wszystkich afrykańskich ziem na wschód od Wielkiego Kei. Początkowa próba D’Urbana do rządzenia podbitych Afrykanów z europejskich sędziów i żołnierzy została obalona przez Glenelg, zamiast tego, przez pewien czas, Afrykanie na wschód od Keiskamma zachowali autonomię i zajmowali się kolonią poprzez agentów dyplomatycznych.
Brytyjczycy mieli chroniczne trudności z uzyskaniem wystarczającej ilości siły roboczej do budowy miast i rozwoju nowych gospodarstw. Mimo że Wielka Brytania zniosła handel niewolnikami w 1807 roku i naciskała na inne kraje, by zrobiły to samo, Brytyjczycy w Afryce Południowej nadal importowali niewolników do Przylądka po tej dacie, ale w liczbie niewystarczającej do złagodzenia problemu z siłą roboczą. Zakaz w 1809 roku dotyczący Afrykanów przekraczających granicę Przylądka pogłębił niedobór siły roboczej, więc Brytyjczycy, podobnie jak Holendrzy, uczynili z Khoe chłopów pańszczyźnianych na mocy kodeksów Caledon (1809) i Cradock (1812).
Komandosi anglo-boerscy zapewnili kolejne źródło afrykańskiej siły roboczej, nielegalnie chwytając kobiety i dzieci z San (wielu mężczyzn zostało zabitych), a także Afrykanów zza wschodniej granicy. Griqua raiding państwa prowadzone przez Andries Waterboer, Adam Kok, i Barend Barends złapał więcej Afrykanów z ludzi, takich jak Hurutshe, Rolong i Kwena. Inni ludzie, na przykład ci znani jako Mantatees, zostali zmuszeni do pracy na roli, głównie we wschodniej części Przylądka. Europejscy farmerzy najeżdżali również na pracowników na północ od Orange River.
Władze Cape zrewidowały swoją politykę w 1828 roku, aby ułatwić dystrybucję siły roboczej i dostosować region do rosnącego imperialnego etosu antyniewolniczego. Rozporządzenie 49 zezwalało czarnym robotnikom zza Keiskammy na wjazd do kolonii w celu podjęcia pracy, jeśli posiadali odpowiednie kontrakty i przepustki, wydawane przez żołnierzy i misjonarzy. Był to początek prawa przepustek, które zyskało złą sławę w XX wieku. Zarządzenie 50 na krótko zakończyło restrykcje nałożone na Khoe, w tym usunęło wymóg posiadania przepustek, i pozwoliło im wybierać pracodawców, posiadać ziemię i swobodniej się przemieszczać. Ponieważ siła robocza wciąż była niewystarczająca, armie anglo-boerskie (wspierane przez oddziały pomocnicze Khoe, Tembu, Gcaleka i Mpondo) pozyskały własnych pracowników, atakując Ngwane na wschód od Great Kei w Mbolompo w sierpniu 1828 roku. Formalne zniesienie niewolnictwa miało miejsce w 1834-38, a kontrola afrykańskich robotników stała się bardziej rygorystyczna poprzez Masters and Servants Ordinance (1841), który nałożył sankcje karne za naruszenie umowy i dezercję z miejsca pracy i zwiększył uprawnienia prawne pracodawców osadników.