Cheating On My BF Was The Smartest Thing I Could’ve Done

Zanim mnie osądzisz, posłuchaj.

Dorastamy myśląc, że cheaterzy są obrzydliwymi wymówkami dla ludzi — raz cheater, zawsze cheater.

Też tak myślałem i bolało mnie to bardziej niż akceptacja moich działań z perspektywy czasu, z wizją 20/20 (co zajęło mi lata, aby to zobaczyć).

Są trzy rodzaje scenariuszy oszukiwania swojej znaczącej drugiej osoby. Nie zachęcam do tego ryzykownego i potencjalnie umniejszającego czynu, ale jeśli kiedykolwiek kogoś oszukałeś, istnieje jasna strona twojego podejmowania decyzji.

Pierwszy chłopak, którego oszukałem (tak, tak, tak, zrobiłem to więcej niż raz) był moim pierwszym legalnym chłopakiem. Był moim najlepszym przyjacielem i sprawiał, że się śmiałam.

Osiem miesięcy w naszym związku, polubiłam tę wysoką blondynkę w mojej klasie bierzmowania w kościele (zaczynając od prawdziwej moralności, prawda?) To, jak sądzę, było wtedy, kiedy po raz pierwszy poczułam, jak to jest chcieć tego, czego nie możesz mieć.

Moje uczucia do mojego chłopaka zaczęły już słabnąć w tym momencie, więc moja decyzja o pójściu do kina z chłopakiem z kościoła nie była zbytnio wypełniona poczuciem winy.

Ta nie-randka była również pierwszym razem, kiedy doświadczyłam współczesnego „Netflix and chill.”

Poszliśmy do kina i byliśmy prawdopodobnie dwiema z sześciu osób w kinie. Nie długo w filmie, jego ręka była na wierzchu, a następnie wewnątrz moich spodni.

Jest to bardzo niezręczne myślenie o tym, jak po prostu siedziałem tam, nie bardzo wiedząc, co robić.

W końcu przestał, i gdzieś pomiędzy czasem, kiedy jego mama podrzuciła nas do teatru, a ja schowałam mój bilet na wypadek, gdyby mój chłopak zobaczył, że widziałam film bez niego, chłopak i ja pocałowaliśmy się.

I to było dość okropne. Dużo zębów i za dużo języka.

Więc, oczywiście, zaczepiliśmy się jeszcze raz w moim domu. I znowu mi się to nie podobało.

Pierwsza konsekwencja, która może wyniknąć z oszukiwania, może skłonić cię do uznania prostego faktu, że nie czujesz się źle z oszukiwaniem.

Jeśli kiedykolwiek istniało chwiejne uczucie związane z twoim obecnym związkiem — uczucie osaczenia, dezorientacja lub w moim przypadku (powód zerwania z moim chłopakiem,) przyciąganie do innych chłopców — na pewno będziesz wiedział, że nie chcesz już być ze swoim mniej niż znaczącym innym.

Drugi raz, gdy oszukiwałam chłopaka był trochę bardziej „dojrzały” (byłam starsza).

Byłam po studiach i umawiałam się z mężczyzną 13 lat starszym. Byliśmy na etapie malucha w naszym związku — w zasadzie kochaliśmy się, a moi rodzice już go nienawidzili.

Pracowałam wtedy w dobrej restauracji i był tam bardzo uroczy, głupkowaty i gorący-dziwny kucharz liniowy.

On był znany z tego, że zdradzał swoją dziewczynę (czy ona o tym wiedziała i ignorowała to, czy była aż tak gęsta, nie jestem pewna).

Wielokrotnie flirtowaliśmy, więc pewnej nocy, gdy był barmanem w klubie obok, pozwoliłam, by darmowy alkohol wziął górę.

W środku jego zmiany, zeszliśmy do piwnicy po coś i skończyło się na tym, że półnadzy się całowaliśmy.

Zanim moje spodnie uderzyły o ziemię, oprzytomniałam i powstrzymałam ten zły wybór, zanim stało się to zbyt trudne, by z niego wrócić.

„Nie mogę. Ty masz dziewczynę, a ja mam chłopaka.”

Powiedział coś o tym, że jestem gorąca, a ponieważ jesteśmy do siebie podobni, powinniśmy się po prostu spiknąć i mieć to już za sobą, ale uprzejmie odmówiłam i wróciliśmy na górę.

W kolejnych dniach poczułem, jak buduje się poczucie winy i nie mogłem uwierzyć, jak zagroziłbym wspaniałemu związkowi, który miałem (który śmiesznie zakończył się płomieniami miesiące później).

Byłem szczęśliwy z moim chłopakiem i czułem się okropnie za nawet robienie tyle, ile robiłem z liniowym chłopcem kuchennym. Postanowiłem nie mówić mojemu SO i przysiągłem sobie, że nigdy więcej tego nie zrobię.

Druga konsekwencja oszukiwania jest taka, że czujesz się tak obrzydliwy i okropny, że nigdy nie chcesz tego zrobić ponownie.

Jeśli cokolwiek, może to wzmocnić twoje zaangażowanie w zaangażowanie i uświadomić sobie, że chcesz być ze swoim SO.

Trzeci raz oszukiwałem był wtedy, gdy byłem tym, z którym ktoś oszukiwał.

Zacząłem zaczepiać chłopaka mojego przyjaciela w moim młodszym roku college’u. (Tak, to najbrutalniejsza rzecz, jaką zrobiłam i tak, zapłaciłam za to później).

On i ja byliśmy bardzo blisko (i całkiem dosłownie — byliśmy sąsiadami).

Zaczęliśmy się spotykać po roku w jego i mojej przyjaciółki związku.

Zaczęło się od jednej nocy picia i jego ujawnienia swoich uczuć do mnie, tych, które miał od kiedy się poznaliśmy.

Pocałowaliśmy się tej nocy, a ja natychmiast poczułam się brudna i niegodna przyjaźni mojej przyjaciółki.

Ale potem, widząc go za każdym razem, nie mogłam pozbyć się najsilniejszej namiętnej chęci bycia z nim.

W końcu przespaliśmy się razem.

Nie minęło zbyt wiele czasu, gdy byliśmy w zasadzie w naszym własnym związku, podczas gdy on był w związku, który się rozpadał.

Trzecią konsekwencją zdrady jest to, że w pewnym sensie, na razie, definiuje cię jako całkiem spory worek śmieci.

Kiedy kłamiesz ludziom w twarz, podkradasz się i oszukujesz wciąż i wciąż, zauważysz, że jesteś w naprawdę smutnym miejscu w życiu.

Byłem na najniższym poziomie.

Nie jest to pocieszające, ale moje uzależnienie od bycia pijanym i podejmowania pijanych decyzji zdecydowanie przeniosło się na moją trzeźwość, co z kolei spowodowało, że robiłem głupie rzeczy.

W mojej głowie, żyłem oddzielnym życiem. Moja przyjaciółka nigdy nie była częścią tego równania.

Nie czułem, że robię coś złośliwie, ponieważ nigdy nie skrzywdziłbym jej celowo.

Ale zdrada, w końcu, zrani cię bardziej niż tych, których ranisz.

Twoje zdrady mogą i będą odkryte.

Będziesz musiał rzucać napojami w swój samochód i będziesz musiał wezwać policję na swojego przyjaciela; znajdziesz się bez przyjaciół.

Twój kochanek będzie również kontynuował randki z twoim przyjacielem, a później będziecie się spotykać przez jakiś czas i zerwiecie po prostu dlatego, że już go nie lubisz.

Oszukiwanie jest złe.

Jest podły, samolubny i zły.

Ale z mojego doświadczenia wynika, że pokazał mi, kiedy odejść lub pozostać w związku.

Nauczył mnie, co naprawdę się liczy i jak wygląda najbrzydsza strona mnie. Nie oszukuj celowo, aby osiągnąć jakikolwiek rodzaj realizacji, ale jeśli oszukałeś, potraktuj to jako lekcję.

Nie bij się i nie definiuj siebie jako kogoś, kto nie zasługuje na miłość, przyjaźń lub cokolwiek dobrego w życiu.

Robiąc to, znalazłem się w ciemności.

Ale z innej perspektywy, mogę spojrzeć wstecz na moje oszustwo jako na coś, co wydarzyło się z jakiegoś powodu.

Niefortunnie, że oszustwo pomogło mi rozwinąć się jako osoba, ale jestem tu dzisiaj, wystarczająco pewny siebie, aby podzielić się tą opowieścią.

Więc, raz oszukany, nie zawsze oszukany — jesteś po prostu prawdopodobnie osobą, która musi nauczyć się trudnej drogi.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *