CHEMOSH

CHEMOSH – ke'-mosh (kemosh; Chamos):

1. Moabici, lud Chemosza

2. Salomon i kult Chemosza

3. Jozjasz burzący kult Chemosza

4. Chemosh i Ammonici

5. Moabicki kamień

6. Inskrypcja Mesha a Stary Testament

7. Chemosh w inskrypcji

8. Paralele między inskrypcją a zapisem starotestamentowym

9. Kontrast etyczny

LITERATURA

1. Moabici, lud Czemosza:

Bóg narodowy Moabitów, jak Baal Zidonian lub Milcom (Moloch, Malcam) Ammonitów. Moabici są apostrofowani w starej pieśni hebrajskiej jako „lud Chemosza” (Nu 21:29). Jeremiasz w swej wyroczni o zgubie Moabu odwołuje się do tej samej starej pieśni i nazywa ten lud „ludem Chemosza”. Niemoc boga, by wybawić swój lud, jest opisana przez proroka w figurach przedstawiających go jako idącego do niewoli razem z nimi, jego kapłanami i książętami, a Moab ma się go wstydzić, tak jak Izrael wstydził się złotego cielca z Betel, który nie pomógł uratować północnego królestwa przed podbijającą je potęgą asyryjską (Jer 48:7,13,16).

2. Salomon i kult Czemosza:

Dla Czemosza, „obrzydliwości Moaba”, podobnie jak dla Molocha, „obrzydliwości synów Amona”, Salomon, pod wpływem swych bałwochwalczych żon, zbudował wysokie miejsce na górze przed Jerozolimą (1 Ki 11:7). Było rzeczą naturalną, że chcieli oni nadal oddawać cześć bogom swojej ojczyzny, lecz chociaż skutek tego wszystkiego był widoczny w moralnym i duchowym upadku samego Salomona, to nic nie wskazuje na to, że niemoralność i okrucieństwo związane z takim kultem były wówczas praktykowane w Jerozolimie. Za dni Achaza i Manasesa, nawet już za czasów Abijama z Judy, były one praktykowane (1 Ki 15:12,13).

3. Jozjasz zlikwidował kult Czemosza:

Jozjasz zastał te obrzydliwości obcego kultu, które zostały wprowadzone przez Salomona i dodane przez Achaza i Manasesa, kwitnące, gdy wstąpił na tron. Poruszony zakazami Księgi Prawa (Pwt 12,29-31; 18,10), Jozjasz zburzył i zbezcześcił wysokie miejsca i ołtarze, a żeby oczyścić je z bałwochwalczych figur, „połamał na kawałki filary”, czyli obeliski, „ściął Aszery”, czyli święte słupy, „i wypełnił ich miejsca kośćmi ludzkimi” (2 Ki 23,1-20).

4. Chemosz i Ammonici:

Jest jeden fragment, w którym Chemosz jest wskazany jako bóg Ammonitów (Jdg 11:24). Jephthah kwestionuje prawo Ammonitów do najazdu na terytorium, które należy do Izraela, ponieważ Jahwe dał im je w drodze podboju. I pyta: „Czy nie powinieneś posiadać terytorium tych, których wywłaszczył Czemosz, twój bóg, a my terytorium wszystkich, których wywłaszczył Jahwe, nasz bóg?”. Być może, że jest on tutaj nazwany bogiem Ammonitów przez zwykłe przeoczenie historyka; lub że Moab i Ammon są spokrewnionymi narodami wywodzącymi się od wspólnego przodka, Lota, Chemosz może w pewnym sensie należeć do obu. Zauważyliśmy jednak, że argumentacja Jeftego w odpowiedzi na roszczenie króla Ammonu przechodzi na stosunek Izraela do Moabitów i wspomina tylko o dobrze znanych miastach Moabitów. Chemosz jest więc wymieniony ze względu na jego związek z Moabem, o którego miastach jest mowa, chociaż ściśle i dosłownie Milcom powinien być wymieniony w apelu skierowanym w całości do Ammonitów (Jdg 11:12-28; porównaj Moore w tym miejscu).

5. Kamień Moabitów:

Odkrycie Kamienia Moabitów w 1868 r. w Dibon rzuciło światło na Chemosza i stosunki Moabu z jego narodowym bogiem. Zabytek ten, który obecnie jest jednym z najcenniejszych skarbów Luwru w Paryżu, nosi napis, który jest najstarszym okazem semickiego pisma alfabetycznego, upamiętniaj±cy udany wysiłek dokonany około 860 lub 850 r. p.n.e. przez Meszę, króla Moabu, w celu zrzucenia jarzma Izraela. Ze Starego Testamentu wiemy, że Moab został poddany przez Dawida (2 Sam 8:2); że płacił sowite daniny Achabowi, królowi Izraela (2 Ki 3:4); i że po śmierci Achaba, król Mesza zbuntował się przeciwko panowaniu Izraelitów (2 Ki 3:5). Dopiero za panowania Jehorama podjęto jakiekolwiek wysiłki, by odzyskać utracone panowanie. Król Izraela sprzymierzył się wtedy z królami Judy i Edomu, i maszerując przeciwko Moabowi drogą przez Morze Czerwone, zadał Meszie klęskę tak decydującą, że gniew jego boga, Czemosza, mógł być uśmierzony tylko przez ofiarę z jego syna (2 Ki 3:6 i nast.).

6. Inskrypcja Mesza a Stary Testament:

Sytuacja historyczna opisana w narracji starotestamentowej znajduje pełne potwierdzenie w inskrypcji Mesza. Istnieją jednak rozbieżności w szczegółach. W Księdze Królewskiej bunt Mesza miał miejsce po śmierci Achaba. The inskrypcja sugerować że ono musieć miejsce przy the środek Ahab’s królowanie. Inskrypcja sugeruje, że poddanie Moabu Izraelowi nie było ciągłe od czasów Dawida i mówi, że Omri, ojciec Achaba, ponownie umocnił władzę Izraela i zajął przynajmniej część tej ziemi.

7. Chemosz w inskrypcji:

To, co inskrypcja mówi o Chemoszu, jest przedmiotem naszej głównej troski. Na pomniku imię to pojawia się dwanaście razy. Mesza jest synem Chemosza i to właśnie dla Chemosza zbudował on wysokie miejsce, na którym znajduje się pomnik. Zbudował go, ponieważ, między innymi, Chemosz sprawił, że ujrzał swoje pragnienie na tych, którzy go nienawidzili. To dlatego, że Chemosh był zły na swoją ziemię, że Omri trapił Moaba przez wiele dni. Omri objął w posiadanie ziemię Medeba i mieszkał w niej Izrael za dni swoich i za dni połowy syna swego, lecz Chemosz przywrócił ją za dni Meszy. Mesza wziął Ataroth, które sobie zbudował król izraelski, zabił wszystkich mieszkańców tego miasta i uczynił z nich ognisko dla Chemosza i dla Moaba. Mesza przyniósł stamtąd ołtarz z Dodo, i ciągnął go przed Chemosha w Kerioth. Z rozkazu Chemosza Mesza napadł na Nebo i walczył z Izraelem, a po zaciętej walce zajął to miejsce, zabijając masowo mieszkańców, 7000 mężczyzn, kobiet i służących, poświęcając miasto Achtorowi-Chemoszowi i ciągnąc naczynia ołtarzowe Jahwe przed Chemosza. Również z Jahaz, które zbudował król izraelski, Chemosz zapędził go przed Meszę. Za namową Chemosza, Mesza walczył przeciwko Horonaim, i chociaż tekst jest wadliwy w końcowym akapicie, możemy się domyślać, że Chemosz nie zawiódł go, ale przywrócił go do swoich panowań.

8. Paralele pomiędzy inskrypcją a zapisem Starego Testamentu:

Naturalnie, że istnieje znaczna niejasność w lokalnych i osobistych aluzjach. Dodo mógł być lokalnym bogiem czczonym przez Izraelitów na wschód od Jordanu. Asztor-Chemosz może być złożonym bóstwem w rodzaju nie znanym mitologii semickiej, Asztor reprezentuj±cy prawdopodobnie fenick± Asztoretę. Ważnym jest, że tak wiele zwrotów i wyrażeń stosowanych do Aszdora, które są używane do Jahwe w opowiadaniach Starego Testamentu, powtarzają się. Religijne koncepcje Moabitów odzwierciedlone w napisie s± tak uderzaj±co podobne do tych Izraelitów, że gdyby tylko imię Jahwe zostało zast±pione imieniem Chemosza, mogliby¶my my¶leć, że czytamy rozdział z Ksi±g Królewskich. To jednak nie w inskrypcjach, lecz w narracji Starego Testamentu znajdujemy wzmiankę o żądaniu Chemosza składania ofiar z ludzi. „Wziął on swego najstarszego syna”, mówi hebrajski historyk, „który miał królować w jego zastępstwie i ofiarował go na ofiarę całopalną na murze. I zapanował wielki gniew przeciwko Izraelowi; i odeszli od niego, i wrócili do swej ziemi” (2 Ki 3:27). To zdaje się wskazywać, że Izraelici musieli zrezygnować ze swego zamiaru ponownego zapięcia jarzma niewoli na Meszie i że wrócili z pustymi rękami do swej ziemi. Ale ten szczęśliwy dla Moabu rezultat wynikał z przychylności Czemosza, a w szczególności z ofiary ludzkiej, przez którą został przebłagany.

9. Etyczny kontrast:

Jeżeli w tych przedstawieniach Chemosza w narracji Starego Testamentu i w inskrypcji Mesza znajdujemy uderzające podobieństwo do hebrajskiego pojęcia Jahwe, nie możemy nie zauważyć braku wyższych moralnych i duchowych elementów dostarczonych religii Izraela przez proroków i rzeczywiście od Mojżesza i Abrahama w dół. „Czemosz – mówi W. Baudissin – jest rzeczywiście władcą swego ludu, którego chroni jako Jahwe Izraelitów, którego karci w swym oburzeniu i od którego przyjmuje straszne dary przebłagalne. Lecz w Bogu łaski, który długo cierpiąc, prowadzi do siebie nawet błądzących, w Bogu świętym, któremu ofiara czystego i posłusznego serca jest przyjemniejsza od krwawych ofiar, w takim Bogu, jaki jest przedstawiony w prorokach i słodkich śpiewakach Izraela, nie ma śladu w moabickim obrazie Chemosza. Podczas gdy Mesza jest przedstawiany jako ofiarujący własnego syna zgodnie z surowymi wymogami swojej religii, starotestamentowi prawodawcy i prorocy od początku potępiali ofiary z ludzi” (RE3, artykuł „Kemosz”).

LITERATURA.

T. Nicol.

Przyp. tłum.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *