Klasyczny World of Warcraft (WoW) odniósł ogromny sukces, odkąd wystartował w sierpniu 2019 roku. Udało się nawet podwoić liczbę subskrybentów gry, która w ostatnich latach kurczyła się. Jednak od momentu premiery jedno pytanie zaprząta głowy fanów; „co dalej?”.
Może wydawać się dziwne, że ludzie już teraz skupiają się na tym, co będzie dalej, gdy klasyczny WoW ma jeszcze dwie ogromne fazy zawartości do uruchomienia, ale jak w przypadku większości dziwnych rzeczy, tuż pod powierzchnią znajduje się proste wyjaśnienie. WoW zmienił się znacznie od czasu swojej premiery w 2004 roku. Zmienił się tak bardzo, że obecny WoW i oryginalny WoW mogłyby być uważane za dwie zupełnie odrębne gry, które istnieją w tym samym uniwersum i czerpią z tego samego lore. Z każdym nowym rozszerzeniem pojawiały się nowe i czasami kontrowersyjne zmiany.
Ten artykuł nie jest o tym, aby klasyczny WoW był przeciw aktualnemu WoW i aby ogłosić zwycięzcę. Ale dla lepszego kontekstu, oto kilka sposobów, w jaki gra się zmieniła i dlaczego te zmiany wywołały ostrą dyskusję.
Funkcja 'Looking For Dungeon' (LFD)
Została ona wprowadzona w drugim rozszerzeniu 'The Wrath of The Lich King' (WOTLK) w 2008 roku. LFD pozwalała graczom na automatyczne łączenie się w grupy z innymi graczami w celu ukończenia lochu i transportowała ich do miejsca, w którym się znajdowali. Było to bardzo ważne dla jakości życia w grze, ponieważ całkowicie wyeliminowało pracę związaną z poszukiwaniem grupy i podróżą do lochu. Wielu graczy twierdziło jednak, że osłabia to społeczną naturę tego procesu.
Lotowanie
Lotowanie zostało wprowadzone w pierwszym rozszerzeniu, 'Płonąca Krucjata' (TBC), ale było dozwolone tylko na jednym kontynencie. Ostatecznie latanie pojawiło się na wszystkich kontynentach. Chociaż latanie było o wiele wygodniejsze, wielu graczy twierdziło, że wyrwało graczy ze świata i zasadniczo zabiło losowe walki gracz kontra gracz (PvP) w otwartym świecie.
Gra stała się „łatwiejsza”
To jest trochę bardziej subiektywne niż inne. Każde nowe rozszerzenie zwiększało level cap o 5 lub 10 poziomów, do tego stopnia, że obecnie w grze jest 120 poziomów (z 60 w oryginale). Levelowanie w Vanilla WoW było powolnym i wyczerpującym procesem. Z tak wieloma poziomami do przejścia, Activision Blizzard zaczął upraszczać proces levelowania i czynić go szybszym. Gracze mogli również kupić lub zdobyć specjalny ekwipunek, który levelował wraz z ich poziomami, dzięki czemu zawsze byli odpowiednio wyposażeni. Oznaczało to, że gracze byli zawsze silni, przez co środowisko było mniej niebezpieczne. Z drugiej strony, rajdy są znacznie trudniejsze w obecnej grze niż w starszych wersjach.
Systemy ekwipunku
W pierwszych kilku rozszerzeniach, mogłeś dokładnie określić jak potężny był gracz po ekwipunku, który nosił. Najwyższej klasy ekwipunek był trudny do zdobycia i miał charakterystyczny wygląd. To oznaczało, że mogłeś przejść obok innego gracza w stolicy i być w podziwie dla niego, po prostu rzucając okiem na jego laskę lub czapkę. W późniejszych wersjach gry, system ekwipunku stał się na tyle konfigurowalny i złożony, że ten rodzaj natychmiastowego rozpoznawania umiejętności i osiągnięć nie był już możliwy w ten sam sposób. W aktualnej wersji gry gracze mogą również użyć funkcji Transmogryfikacji, aby zmienić wygląd swojego ekwipunku tak, że przyjmuje on wygląd innego ekwipunku.
Podzielona społeczność
Te zmiany stworzyły dwie odrębne grupy w społeczności WoW. Ludzie, którzy lubią „starego WoWa” i ludzie, którzy lubią „nowego WoWa”. Już od pierwszego rozszerzenia gracze prosili Blizzarda o stworzenie klasycznych serwerów, na których mogliby grać w oryginalną grę. Powtarzało się to potem przy każdym rozszerzeniu. Za „klasyczne” lub „stare WoW” ekspansje uważa się obecnie: Classic WoW, The Burning Crusade, oraz Wrath of The Lich King. Niektórzy wrzucają do tej mieszanki także rozszerzenie Cataclysm, ale ta społeczność jest znacznie mniejsza.
Te fanki starszych wersji gry nie czekały tylko cierpliwie, aż Activision Blizzard stworzy dla nich dedykowane serwery. Krzyczeli o tym na forach lub grali w te wersje gry na nielegalnych prywatnych serwerach. Odkąd Activision Blizzard uruchomił w zeszłym roku Classic WoW, prywatne serwery Classic zamarły. Wciąż jednak istnieje prężna społeczność ludzi grających na prywatnych serwerach TBC i WOTLK. Ci gracze chcą wiedzieć, kiedy dostaną szansę zagrania w swoją ulubioną grę również na legalnym serwerze.
Czy Klasyczne TBC się wydarzy?
Nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale można powiedzieć, że jest to potwierdzone w 99%. Activision Blizzard rozesłał ankietę do niektórych graczy WoW z pytaniem o ich opinie na temat Klasycznego TBC. Ankieta ta dotyczyła nawet tego, jak powinno wyglądać przejście z Classic do TBC i jak gracze chcieliby, aby wyglądało Classic TBC. Można powiedzieć, że Blizzard nie rozesłałby tej ankiety, gdyby nie rozważał poważnie wprowadzenia klasycznego TBC.
Co stanie się z klasycznym World of Warcraft, gdy wystartuje „The Burning Crusade”?
Jest kilka opcji do rozważenia i wszystkie one mają swoje problemy.
Klasyczny WoW pozostaje na czas nieokreślony
Jest to atrakcyjna opcja dla niektórych graczy, ale w rzeczywistości nie trzyma się tak dobrze. W miarę upływu czasu większość graczy będzie miała poziom 60 i potencjalnie poziom 60 dla każdej dostępnej klasy. Bardzo niewielu nowych graczy przyciągnie się do gry i będzie bardzo mało ludzi, z którymi mogliby grać, gdyby się pojawili. Praktycznie nikt nie będzie prowadził starszej zawartości poziomowej, takiej jak lochy czy questy w otwartym świecie. A jeśli cała baza graczy osiągnie poziom 60, wtedy otwarty świat będzie praktycznie pusty. Gracze logowaliby się tylko dwa razy w tygodniu na raid, widząc tylko stolicę i wnętrze raidu.
Co więcej, ta wersja Classic nagradzałaby graczy, którzy grali przez najwięcej czasu i którzy włożyli najwięcej czasu w grę. Będą gracze, którzy skończą z całym najlepszym ekwipunkiem i którzy absolutnie zdziesiątkują graczy, którzy są na drodze do awansu. Zdarza się to o wiele rzadziej, gdy gra jest wydawana etapami, ponieważ ludzie naturalnie przechodzą zawartość w swoim tempie, więc jest o wiele więcej równych szans.
Serwery Prestiżowe
To oznaczałoby, że Blizzard okresowo resetowałby serwery Klasyczne co 18 miesięcy lub 2 lata, stawiając wszystkich graczy z powrotem na początku. Ta opcja jest prawdopodobnie bardziej atrakcyjna dla hardkorowych graczy serwerów prywatnych niż dla przeciętnego gracza. To jest coś, co zdarzyło się na prywatnych serwerach. Czasami działo się to celowo, a czasami serwer był zamykany i gracze musieli zaczynać od nowa na nowym serwerze.
To rozwiązanie jest mało prawdopodobne, aby było popularne wśród zwykłych graczy, ponieważ nie chcą oni stracić wszystkich swoich postępów z pozornie bez powodu. Ludzie bardzo przywiązują się do swoich postaci i jest to zrozumiałe, osiąganie celów w tej grze jest niewiarygodnie czasochłonne.
Przenoszenie lub kopiowanie postaci na serwery TBC
Przenoszenie postaci wiązałoby się z przeniesieniem postaci na serwer TBC, a postać przestałaby istnieć na serwerze Classic. Kopiowanie pozwoliłoby Ci mieć postać zarówno na serwerze Classic jak i TBC. Obie te opcje mają problemy:
- Jak zapewnić, że serwery są zbalansowane, a nie faworyzują jedną frakcję?
- Jak poradzimy sobie z przenoszeniem nazw postaci i gildii na nowe serwery lub gdy serwery Classic nieuchronnie będą musiały się połączyć z powodu niskiej liczby ludności?
- Czy gracze będą próbowali grać ekonomią gromadząc przedmioty na swojej klasycznej postaci, a następnie kopiując ją do TBC, aby sprzedać przedmioty w Domu Aukcyjnym?
Liniowe przejście do TBC
Ta opcja jest najprostsza i najbardziej bezpośrednia. Nie będzie opcji pozostania w Classicu i wszystkie serwery Classic po prostu przeniosą się do TBC, w ten sam sposób, w jaki robi to obecna gra przy każdym nowym rozszerzeniu. To prawdopodobnie rozczaruje zagorzałych fanów Classic WoW i może nawet spowodować odrodzenie się prywatnych serwerów Classic. Jest to jednak opcja, która spowoduje najmniej problemów i będzie do zaakceptowania przez większość graczy.
Wielu graczy powróciło do Classic WoW, aby ponownie doświadczyć starej zawartości ze świeżym spojrzeniem. Ci gracze prawdopodobnie nie będą chcieli w kółko uruchamiać tej starej zawartości przez kolejne lata. Po tym jak wszystkie fazy zawartości Classic zostaną wydane i zakończone, prawdopodobnie nie dotkną oni już więcej tej zawartości. Z tego powodu, liniowe przejście do TBC wydaje się być najbardziej prawdopodobną opcją.
Co o tym sądzisz?