By Mark OlaldeonDec 25, 2020
Ta historia została pierwotnie opublikowana przez High Country News i Desert Sun jest tutaj reprodukowana w ramach współpracy Climate Desk.
Czerwone flagi powiewają na zewnątrz szkół w Salton City, w Kalifornii, kiedy jakość powietrza jest niebezpieczna. Pył unosi się na pustyni, zasypując place zabaw i boiska do baseballa, a wirujący żwir odwołuje przerwę i zmusza uczniów do przebywania w pomieszczeniach. Widoczność jest tak słaba, że nie widać całego bloku. Te dni najbardziej martwią Miriam Juarez.
Juarez, matka trójki dzieci i aktywna wolontariuszka w szkołach, często otrzymywała wezwania do odebrania swojego 7-letniego syna, Lihana, kiedy nagłe krwotoki z nosa brudziły jego stroje. Ale nie mogła zostawić swojej pracy, zbierając warzywa na polach, które tworzą kwadratowe oazy w Coachella Valley. Zaczęła więc codziennie pakować dla niego świeże ubrania, zanim COVID-19 wstrzymał naukę osobistą. „Wszystko jest w porządku. Po prostu idź do biura” – mówiła. „Panie pomogą ci się przebrać.”
Diagnoza lekarza była niejasna: być może Lihan miał alergię. Potem 17-letnia córka Juareza zaczęła cierpieć na bóle głowy i problemy z oddychaniem. W końcu Juarez dostała kataru i bólu gardła, który trwał przez kilka dni, kiedy wiał pył.
Juarez obwinia największe jezioro w Kalifornii, Salton Sea. Zaledwie kilka mil na wschód od zadbanego domu rodziny, jest to kobaltowo-niebieska plama na Pustyni Kolorado w Południowej Kalifornii, dziwactwo o powierzchni 325 mil kwadratowych, które jest dwa razy bardziej słone niż ocean.
Jest również toksyczne – zbliżająca się katastrofa ekologiczna i zdrowia publicznego. Linia brzegowa Morza Salton cofa się, odsłaniając zakurzone dno jeziora, znane jako „playa”. W tej piaszczystej substancji znajdują się odpady rolnicze z całego wieku, w tym DDT, amoniak, prawdopodobnie rakotwórcze herbicydy, takie jak trifluralina i inne chemikalia. Pył unoszony przez wiatr przemieszcza się przez południową Kalifornię i Arizonę, ale pobliskie społeczności – w wielu przypadkach zamieszkałe przez latynoskich robotników rolnych – ponoszą największy ciężar.
Problem nie jest nowy. Jednak Kalifornia, choć w dużej mierze odpowiedzialna za jego naprawę, ledwie dotknęła ponad 25 mil kwadratowych odsłoniętego playa. Minęły prawie dwie dekady od podpisania umowy w 2003 roku, zobowiązującej Imperial Irrigation District, największego użytkownika rzeki Kolorado, do oszczędzania wody, która kiedyś spływała z farm do jeziora i wysyłania jej do innych dystryktów. Wiedząc, że jezioro będzie się cofać, stan zobowiązał się do złagodzenia skutków zdrowotnych i środowiskowych. Rząd stanowy i federalny wydał do tej pory około 70 milionów dolarów, głównie na wynagrodzenia i badania. Politycy przyznają, że mają wieloletnie opóźnienia, ale są przekonani, że kurs został skorygowany, pieniądze są dobrze wykorzystane, a przyszłość rysuje się w jasnych barwach. Obecnie 16 pracowników państwowych planuje projekty mające na celu wytłumienie pyłu lub odbudowę terenów podmokłych, a liczba ta wzrośnie do 26, gdy tylko nowe stanowiska zatwierdzone w najnowszym budżecie zostaną obsadzone. Prawie zakończyli również projekty zezwoleń, które obejmą 30 000 akrów, nieco więcej niż jedną trzecią obszaru, który ostatecznie może zostać odsłonięty.
Poseł do Zgromadzenia Eduardo Garcia, Demokrata z Coachella, który reprezentuje region otaczający jezioro, jest optymistą. „Wierzę, że rok 2021 będzie nową historią o stanie Kalifornii, który sprosta swoim obowiązkom i odpowiedzialności w zakresie inwestowania w to, na co się zgodził w Morzu Salton” – powiedział.
Wciąż jednak stan musi przezwyciężyć problemy z finansowaniem, nieporozumienia z federalnymi, wąskie gardła w pozwoleniach i dekady inercji.
Przez lata rząd stał w miejscu.
Przez dziesiątki tysięcy lat, wędrując przez Zachód, rzeka Kolorado od czasu do czasu wypełniała Morze Salton. Najnowsza wersja jeziora powstała w latach 1905-1907, kiedy to katastrofa inżynieryjna skierowała rzekę do basenu. Od tego czasu jest ono zasilane głównie przez odpływy rolnicze z dolin Imperial i Coachella. Wkrótce stało się jasne, że poziom zasolenia będzie nadal wzrastał. Od tego czasu miliony ludzi zaczęły polegać na rzece Kolorado, nawet jeśli zmiany klimatyczne zagrażają szlakowi wodnemu. W odpowiedzi na konkurujące ze sobą zapotrzebowanie, porozumienie z 2003 roku skierowało wodę z Imperial Valley. Oznaczało to, że poziom wody w jeziorze musiał się obniżyć. W 2007 roku stan opublikował obszerną propozycję z ceną 8,9 miliarda dolarów – niestety w momencie, gdy nadeszła Wielka Recesja. „Ludzie byli zszokowani ceną i nie zastosowali pełnego podejścia do odbudowy” – powiedział Garcia.
Jednakże umowa obejmowała 15 lat dopływu wody, aby tymczasowo kontrolować zasolenie, podczas gdy stan decydował o planie. Do końca 2020 roku Kalifornijska Agencja Zasobów Naturalnych zakończyła jeden projekt ograniczania pylenia, obejmujący zaledwie 112 akrów; celem na koniec tego roku było 3800 akrów. „Przez bardzo długi czas, ogrom wyzwania na morzu był szczerze mówiąc przytłaczający i do 2014 lub 2015 roku było bardzo mało działań na poziomie stanowym”, powiedział Wade Crowfoot, sekretarz Agencji Zasobów Naturalnych, głównego departamentu odpowiedzialnego za przywrócenie morza.
Ta jedna ukończona strona, Bruchard Road Dust Suppression Project, wygląda jakby ktoś próbował uprawiać powierzchnię księżyca. Traktory wykopały długie, proste bruzdy na białym, piaszczystym playa, aby złapać pył unoszony przez wiatr. Ale bardziej kosztowna odbudowa siedlisk na terenach podmokłych jest konieczna; jezioro od dawna jest ważnym żerowiskiem wzdłuż Pacific Flyway, szlaku ptaków wędrownych na zachodnim wybrzeżu.
Aby „naprawić” morze, agencje rządowe, na czele ze stanowymi, będą musiały zalać, zaorać lub obsadzić dziesiątki tysięcy akrów, aby kontrolować pył i odbudować siedliska. Ścigają się z czasem. Szacuje się, że 131 mil kwadratowych playa będzie suchych i wystawionych na działanie powietrza do czasu, gdy jezioro osiągnie stopień równowagi – co oznacza, że napływ z trzech małych dróg wodnych i spływy rolnicze utrzymają mniejsze jezioro – w 2047 roku.
Jak na płytki zbiornik wodny, Morze Salton posiada dużą ilość kosztów utopionych. Lata badań, pensje i materiały biurowe zostały zakupione, ale niewiele łopaty zostały wprowadzone do pracy.
Ale Arturo Delgado, asystent sekretarza z Agencji Zasobów Naturalnych i państwa Salton Sea czar, wskazał, że część z ponad 355 milionów dolarów odłożone na jezioro – 99 procent to z obligacji – trzeba było spędzić sortowania pozwoleń i dostępu do skomplikowanej szachownicy państwa, plemiennych, federalnych i prywatnych gruntów. „Większa część funduszy, które zostały przyznane do tej pory na program Salton Sea nie została wydana,” powiedział.
Od końca listopada, agencje państwowe wykorzystały około 53 milionów dolarów, z czego większość poszła na wpisy w księgach rachunkowych, w tym „badania i działania planistyczne”, „personel i inne koszty projektowe” i „roczne badania w celu monitorowania ptaków i populacji ryb”. Rażące zera oznaczały kolumnę „wydano” obok kilku budżetów budowlanych.
Lata niezdecydowania zmieszane z dostępem do ziemi i problemami z pozwoleniami ugrzęzły w procesie; własne wysiłki państwa mające na celu oczyszczenie ekologicznej katastrofy utknęły w procesie zgodności. „Szczerze mówiąc, pozwolenia są teraz prawdopodobnie droższe niż same projekty,” powiedziała Tina Shields, kierownik działu wodnego w Imperial Irrigation District, który, niezależnie od stanu, ukończył około 2,000 akrów tłumienia pyłu na własnej ziemi wokół jeziora.
Stan przeznacza pewne fundusze, ale rząd federalny powoli się w to włącza. Amerykański Departament Rolnictwa wyłożył około 8 milionów dolarów na projekty ograniczania zapylenia, a w ciągu ostatnich pięciu lat Biuro Rekultywacji wydało około 11 milionów dolarów na monitorowanie jakości wody, projekty podmokłych terenów wzdłuż zanieczyszczonych rzek wpadających do jeziora oraz badania nad możliwością wykorzystania słonej wody do ograniczania zapylenia.
Gdy Agencja Zasobów Naturalnych będzie wreszcie gotowa do budowy na dużą skalę, budżet może stanąć na przeszkodzie. Pojedyncze budowy są kosztowne, a jeden projekt o powierzchni około 4000 akrów, którego rozpoczęcie planowane jest na 2021 r., ma kosztować około 200 milionów dolarów. Inny projekt o powierzchni 160 akrów będzie kosztował 20 milionów dolarów. Oczyszczanie wzdłuż New River, jednej z trzech małych dróg wodnych wpadających do jeziora, wiąże się z rachunkiem w wysokości 28 milionów dolarów.
I chociaż Kalifornia regularnie wzywa obligacje do finansowania dużych projektów, te pieniądze nie mogą być wykorzystywane do operacji i konserwacji. Crowfoot przyznał, że w stanie brakuje mechanizmu do finansowania długoterminowego monitoringu i utrzymania. Na początku 2020 roku, Gov. Gavin Newsom obiecał dodatkowe 220 milionów dolarów, ale to było uzależnione od obligacji. Kiedy pandemia uderzyła, ten pomysł i równoległy środek, który Garcia wprowadził w Legislaturze, umarły, chociaż Garcia powiedział, że ponownie wprowadzi swój projekt ustawy w 2021 r.
Na razie stan nie ma lepszego planu finansowania. „Nie mamy rezerw, które mieliśmy przed COVID-19,” Garcia powiedział. „Te pieniądze zostały zainwestowane w naszą reakcję na sytuacje kryzysowe.”
Jeśli odnowa Morza Salton miałaby ożywić Pacific Flyway, prawdopodobnie zaczęłaby się na terenach podmokłych wokół Red Hill Bay na południowo-wschodnim rogu jeziora, gdzie różne agencje budują nowe siedliska. Październikowa wizyta pokazała, że nie jest to inspirujące. Płaskie połacie ziemi pokrywały kilkaset suchych akrów, usianych kilkoma martwymi drzewami. Znak, pełen literówek, pokazywał pełen nadziei obraz funkcjonującego terenu podmokłego i obiecywał: „Szacowana budowa w 2016 r.”
Przedstawiciel Raul Ruiz, Demoract z Kalifornii, wprowadził federalną ustawę o zdrowiu publicznym i ochronie środowiska Morza Salton w listopadzie, aby usprawnić wydawanie pozwoleń i odblokować dodatkowe federalne dolary. Przyznał się do opóźnień, ale nazwał Red Hill Bay Restoration Project „dowodem koncepcji, że możemy dostać łopatą do ziemi projekt zaczął,” dodając, „Moim celem nr 1 było złamać ziemi na projekt, aby rozerwać ten bezwład na kawałki i rozpocząć budowanie impetu.”
Syn robotników rolnych, Ruiz dorastał zaledwie kilka mil od jeziora. Wrócił do domu, by praktykować medycynę po studiach na Harvardzie, i wciąż nosi buty gimnastyczne w garniturach, jakby miał pobiec na pogotowie. Ruiz, który został uderzony przez wysokie wskaźniki chorób układu oddechowego w okolicy, porównuje jezioro do pacjenta „potrzebującego triage.”
Badanie z 2019 roku przeprowadzone przez naukowców ze szkoły medycznej Uniwersytetu Południowej Kalifornii i lokalnej organizacji non-profit o nazwie Comite Civico del Valle oszacowało, że prawie jedno na cztery dzieci ze szkoły podstawowej w północnym Imperial County, obszar najbliższy odsłoniętemu i emitującemu playa Morza Salton, cierpiało na astmę, około trzy razy więcej niż średnia krajowa. „Narażanie tej populacji na coraz gorszą jakość powietrza – w szczególności na cząstki stałe wystarczająco małe, aby przeniknąć przez barierę płuco-krew, które przenoszą również toksyny takie jak arsen, selen i pestycydy – byłoby katastrofalne dla zdrowia publicznego”, powiedział Ruiz.
Ruiz powiedział, że rozbieżne wizje zahamowały postęp, podczas gdy ego stanęło na drodze. Od czasu wejścia do Kongresu w 2013 roku, próbował zmobilizować lokalnych ustawodawców i wezwał rząd federalny do podjęcia bardziej aktywnej roli. Juarez, z Salton City, z zadowoleniem przyjmuje te wysiłki, ale uważa, że gdyby problem dotyczył bogatszego, bielszego obszaru, takiego jak Palm Springs, już dawno zostałby rozwiązany. Jej przedstawiciele podzielają ten pogląd. Zapytała więc: „Dlaczego nic się nie dzieje?”
W 2020 roku, Imperial County Air Pollution Control District uderzył stan i federalnych z zawiadomieniami o naruszeniu przepisów za nieukończenie projektów kontroli pyłu. Imperial Irrigation District chce, aby państwo również działało, powołując się na umowę o transferze wody z 2003 roku. Kalifornijscy politycy twierdzą, że rząd federalny musi wkroczyć do akcji, ponieważ Bureau of Reclamation jest właścicielem znacznej części gruntów pod jeziorem. Federalni upierają się, że pełnią rolę pomocniczą, a szefowie agencji z Reclamation i U.S. Fish and Wildlife Service odmówili udziału we wrześniowym przesłuchaniu kongresowym, aby omówić rolę rządu w oczyszczaniu jeziora.
Ludzie w Salton City i innych miastach wokół cofającego się jeziora wciąż czekają. Dla Juarez, która zaczęła pracować na polach, gdy miała zaledwie 15 lat, zegar tyka na amerykańskim śnie, który jej rodzina zbudowała na kalifornijskiej pustyni. Trudno jest znaleźć nadzieję w stopniowym uzyskiwaniu pozwoleń, podczas gdy kurz wdziera się przez szczeliny w jej domu. Co pół roku zabiera swoje dzieci do lekarza i martwi się o Lihan. „Jestem zdenerwowana i boję się zobaczyć mojego syna w takim stanie” – powiedziała Juarez.
Nie chce się wyprowadzać, ale w końcu to rozważa. „Nie chcę tu zostać i patrzeć, jak moje dzieci chorują” – powiedziała.
.