Zawsze chcesz tego, czego nie możesz mieć, a w tym przypadku chcemy oczu Elizabeth Taylor. Kiedyś uważana za najpiękniejszą kobietę na świecie, Elizabeth Taylor była definicją hollywoodzkiego przepychu na ekranie i poza nim, a fani na całym świecie nie mogli się nasycić jej błyszczącymi oczami. Australijski krytyk filmowy, David Stratton, wspomina, że był zaskoczony kolorem jej oczu podczas premiery filmu w 1973 roku, pisząc (przez Yahoo!), „Zostałem wprowadzony do jej obecności na oficjalnym przyjęciu i zostałem zatrzymany przez jej słynne fioletowe oczy. Nigdy wcześniej ani później nie widziałem oczu w tym kolorze i nie wierzę, że kinomani byli w stanie docenić, jak bardzo były one niezwykłe.” Ale czy oczy Elizabeth Taylor rzeczywiście były fioletowe?
Według LiveScience, oczy Taylor były prawdziwą sprawą. „Istnieją różne odcienie błękitów i szarości, z wieloma pomiędzy. Fiolet mógł być jej typową pigmentacją,” Norman Saffra, przewodniczący wydziału okulistyki w Maimonides Medical Center w Brooklynie, N.Y., powiedział Life’s Little Mysteries (przez LiveScience). „To możliwe, aby mieć taki kolor oczu, wszystko zależy od ilości melaniny”. Ostatecznie, wygląd tęczówki zależy od tego, ile naturalnego pigmentu melaniny zawiera, co jest określane przez genetykę. Zasadniczo, oczy Taylora miały bardzo specyficzną, i rzadką, ilość melaniny.