W jednej z najdziwniejszych wojen czasów nowożytnych, Drugie Cesarstwo Francuskie wylądowało swoimi wojskami w Meksyku w 1861 r. – był to początek krwawej wojny, która ciągnęła się przez kolejne sześć lat.
Punkt kulminacyjny dla Francuzów nastąpił latem 1863 r., kiedy udało im się zdobyć stolicę i zainstalować własny reżim.
Chociaż silny opór partyzantów i wydarzenia w innych krajach ostatecznie doprowadziły do ich klęski, interesującym kontrfaktem jest zastanowienie się, jak historia potoczyłaby się inaczej, gdyby Stany Zjednoczone miały na swojej południowej granicy potężne imperium wspierane przez Europę.
Droga do wojny
Przyczyna wojny wydaje się dziwnie trywialna dla współczesnych czytelników. W XIX wieku niepodległe byłe kolonie, takie jak Meksyk, zyskiwały na znaczeniu gospodarczym, a europejskie mocarstwa zaczęły inwestować w ich rozwój.
Dojście do władzy Benito Juareza – błyskotliwego nacjonalistycznego polityka o rdzennym pochodzeniu – zmieniło ten stan rzeczy w 1858 roku, kiedy to zaczął on zawieszać spłatę wszystkich odsetek zagranicznym wierzycielom Meksyku.
Trzy kraje najbardziej dotknięte tym faktem – Francja, Wielka Brytania i stary pan Meksyku, Hiszpania – były oburzone i w październiku 1861 roku zgodziły się na wspólną interwencję na mocy traktatu londyńskiego, w ramach której miały dokonać inwazji na Veracruz w południowo-wschodniej części kraju w celu wywarcia presji na Juareza.
Koordynacja kampanii przebiegła nadzwyczaj sprawnie, floty wszystkich trzech państw przybyły w połowie grudnia i posuwały się naprzód, nie napotykając większego oporu, aż dotarły do umówionego celu na granicy nadmorskiego stanu Veracruz.
Napoleon III, cesarz Francji, miał jednak ambitniejsze cele i zignorował warunki traktatu, posuwając się do zdobycia miasta Campeche drogą morską, a następnie konsolidując to nowe zdobycze za pomocą armii.
Rozumiejąc, że ambicją ich partnera było podbicie całego Meksyku, i zaniepokojeni zarówno chciwością, jak i nagim ekspansjonizmem tego projektu, Brytyjczycy i Hiszpanie opuścili Meksyk i koalicję w kwietniu 1862 r., pozostawiając Francuzów samym sobie.
Francuskie racje
Można wymienić kilka powodów tego imperialistycznego francuskiego ataku. Po pierwsze, duża część popularności i wiarygodności Napoleona wynikała z naśladowania jego słynnego wuja, Napoleona I, i prawdopodobnie wierzył on, że tak śmiały atak na Meksyk zapewni mu to.
Po drugie, istniała kwestia polityki międzynarodowej. Poprzez stworzenie europejskiego imperium katolickiego w tym regionie, francuskie więzi z katolickim imperium Habsburgów, z którym prowadziła wojnę jeszcze w 1859 roku, umocniłyby się w czasach zmian struktur władzy w Europie, gdy Prusy Bismarcka rosły w siłę.
W dodatku Francuzi byli podejrzliwi wobec wzrostu i potęgi Stanów Zjednoczonych na północy, które postrzegali jako przedłużenie liberalnego protestantyzmu ich rywala z Imperium Brytyjskiego.
Tworząc kontynentalną potęgę europejską u progu Ameryki, mogli zakwestionować jej supremację nad kontynentem. Był to również dobry czas na zaangażowanie się, ponieważ Stany Zjednoczone były pogrążone w niszczycielskiej wojnie domowej.
Po trzecie i ostatnie, zasoby naturalne i kopalnie Meksyku wzbogaciły Imperium Hiszpańskie wieki wcześniej, a Napoleon zdecydował, że nadszedł czas, aby Francuzi zostali potraktowani w ten sam sposób.
Początek wojny
Pierwsza duża bitwa wojny zakończyła się jednak miażdżącą klęską. W wydarzeniu, które do dziś jest obchodzone w Meksyku jako dzień Cinco de Mayo, wojska Napoleona zostały pokonane w bitwie pod Pueblą i zmuszone do wycofania się do stanu Veracruz.
Po otrzymaniu posiłków w październiku udało im się jednak odzyskać inicjatywę, a główne miasta Veracruz i Puebla pozostały niezdobyte.
W kwietniu 1863 roku miała miejsce najsłynniejsza francuska akcja wojenna, kiedy to patrol 65 ludzi z francuskiej Legii Cudzoziemskiej został zaatakowany i oblężony przez 3000 Meksykanów w hacjendzie, gdzie jednoręki kapitan Danjou walczył ze swoimi ludźmi do ostatka, co zakończyło się samobójczą szarżą na bagnety.
Do końca wiosny fala wojny przechyliła się na ich korzyść, z siłami wysłanymi na odsiecz Puebli pokonanymi pod San Lorenzo, a oba oblężone miasta wpadły w ręce francuskie. Zaalarmowany Juarez i jego gabinet uciekli na północ do Chihuahua, gdzie pozostali rządem na wygnaniu do 1867 roku.
Z pokonanymi wojskami i uciekającym rządem, mieszkańcy Mexico City nie mieli innego wyjścia, jak poddać się, gdy w czerwcu przybyły zwycięskie wojska francuskie.
Meksykańska marionetka – generał Almonte – została zainstalowana jako prezydent, ale Napoleon najwyraźniej uznał, że to samo w sobie nie wystarczy, ponieważ w następnym miesiącu kraj został ogłoszony Cesarstwem Katolickim.
W związku z tym, że wielu obywateli Meksyku i konserwatywne klasy rządzące były głęboko religijne, Maksymilian – członek katolickiej rodziny Habsburgów – został zaproszony do zostania pierwszym cesarzem Meksyku.
Maksymilian był w rzeczywistości liberałem i nie był przekonany do całego przedsięwzięcia, ale pod naciskiem Napoleona nie miał innego wyboru, jak tylko przyjąć koronę w październiku.
Francuskie sukcesy militarne trwały przez cały rok 1864, kiedy to ich lepsza flota i piechota zmusiły Meksykanów do poddania się – a wielu Meksykanów opowiedziało się po stronie Cesarstwa przeciwko zwolennikom Juareza.
Cesarski upadek
W następnym roku sprawy zaczęły się jednak układać po myśli Francuzów. Pełne dobrych intencji próby Maksymiliana wprowadzenia liberalnej monarchii konstytucyjnej były niepopularne wśród konserwatywnych imperialistów, a żaden liberał nie zaakceptował idei monarchii.
W międzyczasie amerykańska wojna secesyjna zbliżała się ku końcowi, a zwycięski prezydent Lincoln nie był zadowolony z pomysłu francuskiej monarchii marionetkowej u jego progu.
Popierając Republikanów – w razie konieczności siłą – Napoleon zaczął zastanawiać się nad sensem wprowadzenia większej liczby wojsk do Meksyku.
W 1866 r. Europa przeżywała kryzys, Prusy toczyły wielką wojnę z cesarstwem Habsburgów, a cesarz Francuzów stanął przed trudnym wyborem: wojna z odradzającymi się Stanami Zjednoczonymi lub wycofanie wojsk z Meksyku.
Zrozumiałe, że wybrał to drugie, a bez francuskiego wsparcia imperialistyczni Meksykanie – którzy wciąż walczyli z republikanami Jaureza – ponosili klęskę za klęską.
Napoleon nakłaniał Maksymiliana do ucieczki, ale dzielny, choć nieszczęśliwy cesarz Meksyku – pierwszy i ostatni – pozostał aż do egzekucji Juareza w czerwcu 1867 r., co zakończyło dziwną wojnę o Meksyk.
Meksykańska Partia Konserwatywna została skompromitowana za popieranie Maksymiliana, skutecznie pozostawiając Partię Liberalną Juareza w państwie jednopartyjnym.
Była to również polityczna i militarna klęska Napoleona, który został obalony po porażce z Prusami w 1870 r.