Czarne zdjęcia, które niektórzy użytkownicy Facebooka zastąpili swoim zwykłym zdjęciem profilowym w niedzielę, nie miały nic wspólnego z najnowszym naruszeniem bezpieczeństwa na stronie. Ci z zaciemnionymi zdjęciami faktycznie zmienili je, aby podnieść świadomość wokół kwestii.
Zaciemnienie zostało wywołane i rozprzestrzenione przez wiadomość, która została wysłana wokół strony wśród kobiet chcących pokazać, jaki świat może być jak na dzień bez kobiet.
„To ruch, aby pokazać, jaki świat może być jak bez kobiet. Twoje zdjęcie profilowe powinno być po prostu czarnym kwadratem, aby mężczyźni zastanawiali się, gdzie są kobiety. Przekaż to tylko kobietom… to dla projektu przeciwko przemocy domowej” – napisała notatka, którą jedna z osób, które ją otrzymały, zamieściła na Twitterze.
Pomysł nie jest nowy, był „Dzień bez kobiet”, zorganizowany w marcu 2017 roku w tym samym dniu, co Międzynarodowy Dzień Kobiet, donosi Fortune. Ale dla tego wydarzenia, Facebook rozwinął własną ramkę, aby pomóc kobietom podkreślić swoją obecność w tym dniu, a nie zwykłe czarne zdjęcie, które pojawiało się na paszach Sunday.
Niektóre kobiety dostały wiadomość z prośbą o zmianę zdjęć, ale zdecydowały się nie brać udziału. Podzieliły się one swoimi powodami na Twitterze i Facebooku, najczęściej mówiąc, że nie chcą być mniej widoczne, milczące lub mniejsze w społeczeństwie.
„Dlaczego kobiety powinny #black out their #Facebook profile pictures and go silent tomorrow? Czy kobiety nie były już wystarczająco milczące i ignorowane? Teraz wymazujemy się własnymi rękami? Przepraszam, nie zamierzam tego robić. Chcę, żeby moja twarz była widoczna, a mój głos słyszalny! #Betterway2fight” – napisała jedna z użytkowniczek Twittera.
Choć niektóre kobiety zdawały się mieć ten sam pomysł, nie chcąc się teraz uciszać, inne postrzegały ten cyfrowy gest jako podkreślający ich przeszłość i fakt, że w przeszłości były uciszane.
Jedna z użytkowniczek Facebooka napisała post, w którym wyjaśniła ten sposób rozumowania swoim znajomym, którzy mogli zastanawiać się nad zmianą zdjęcia profilowego.
„Musiałam się zastanowić nad tym 'zaciemnieniem' przez chwilę. To podchwytliwe. Pokazać światu, jak by to było bez kobiet. Ok. Ale musisz to opublikować na Facebooku, żeby było to widoczne. Hm. To trochę mija się z celem. Więc dlaczego moje zdjęcie jest zaciemnione? Dla mnie to symbol tego, że kiedyś byłam uciszana, ale już nigdy nie będę” – napisała do swoich znajomych.
Inni użytkownicy zasugerowali inne działania, które mogłyby pomóc w podniesieniu świadomości, takie jak dzielenie się postami na temat danego problemu lub uczynienie z Facebooka miejsca, w którym kobiety mogą się wypowiadać.