Dlaczego pluskwy zrobiły przerażający powrót

Przez 60 lat, Amerykanie myśleli, że pokonali pluskwy na zawsze. Byli w błędzie. Strasznie, strasznie się mylili.

Pluskwiaki były podstawą amerykańskiego życia od czasów Mayflower. W 1926 roku, inwazje w hotelach i mieszkaniach stały się tak powszechne, że eksperci nie mogli sobie przypomnieć czasu, kiedy nie stanowiły problemu. Ludzie nienawidzili być kąsani w nocy przez tych paskudnych krwiopijców ukrywających się w materacach, ale robaki wydawały się niemożliwe do wytępienia.

Wtedy wszystko zmieniło się w 1939 roku, kiedy szwajcarski chemik Paul Hermann Muller odkrył pestycyd DDT, który okazał się zdumiewająco skuteczny w zabijaniu owadów. Przez kolejne dziesięciolecia DDT i inne środki chemiczne pomagały utrzymać amerykańskie domy i hotele wolne od pluskiew.

Ale to nie trwało długo. Od 2000 r. w USA pojawiła się nowa odmiana pluskiew odpornych na pestycydy. W 2009 roku w samym Nowym Jorku odnotowano 11 000 skarg. W New Jersey, badanie przeprowadzone przez Rutgers wykazało, że 1 na 8 mieszkań o niskich dochodach było zarobaczonych, a pluskwy ukrywały się w kanapach, łóżkach i małych pęknięciach w ścianach. Wielu mieszkańców nie zdaje sobie sprawy, że coś jest nie tak, dopóki nie obudzą się w nocy z dziwnymi ugryzieniami i wysypką. Do tego czasu, nieproszeni goście mogą być trudni do pozbycia się.

Jedną z najlepszych ostatnio książek o pluskwach jest „Infested: How the Bed Bug Infiltrated Our Bedroom and Took Over the World” Brooke Borel (książka została częściowo sfinansowana przez Fundację Alfreda Sloana). Alfreda Sloana. W zeszłym roku zadzwoniłem do Borel, dziennikarki naukowej, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak pluskwy powróciły, dlaczego są tak nieustępliwe i czy kiedykolwiek będziemy mogli pozbyć się ich ponownie.

Brad Plumer: W połowie zakładałem, że pluskwy są zjawiskiem bardzo nowym, więc fascynujące było zobaczyć, że nawet starożytni Egipcjanie próbowali rzucać zaklęcia, aby je odpędzić.

Brooke Borel: Tak, jedną z rzeczy, która mnie uderzyła, były podobieństwa na przestrzeni dziejów. Kiedy w ciągu ostatnich 15 lat nastąpił nawrót pluskiew, mieliśmy te wszystkie artykuły w gazetach, mówiące: „O mój Boże, są w kinach, są w tym miejscu, w tamtym miejscu”. Ale tak było zawsze.

Możecie cofnąć się i przeczytać opisy starych łóżek ze słoikami wokół nóg, które zawierały parafinę, aby odstraszyć pluskwy. To tylko oldschoolowa wersja tych małych pułapek, które możesz kupić dzisiaj, aby umieścić je pod łóżkiem. To stara historia, która powtarza się od zawsze.

BP: Po II Wojnie Światowej był ten 60-letni okres, w którym pokonaliśmy pluskwy. Jak do tego doszło?

BB: Duża część tej historii wydarzyła się w 1939 roku, kiedy to szwajcarski chemik odkrył owadobójcze właściwości DDT. Były to pierwsze syntetyczne środki owadobójcze, które były o wiele bardziej skuteczne niż naturalne środki botaniczne lub trucizny pierwiastkowe, których używaliśmy wcześniej.

Większość owadów nigdy wcześniej nie miała do czynienia z tego typu trucizną – i były na nią bardzo podatne. Byliśmy więc w stanie zmniejszyć liczbę pluskiew. Jedną z kluczowych rzeczy w przypadku DDT jest to, że pozostawia on pozostałości na powierzchniach przez długi czas: miesiące, a może nawet rok. Było to szczególnie skuteczne w walce z pluskwami, ponieważ chowają się one w szczelinach w ciągu dnia lub kiedy nie ma cię w domu, aby zapewnić im pożywienie. Wcześniejsze opryski mogły się rozpraszać lub nie docierać do szczelin, w których znajdowały się pluskwy. Ale DDT pozostawia ślad, a pluskwy przechodzą przez niego, aby się najeść.

Mogły być też inne czynniki, które przyczyniły się do obniżenia liczby pluskiew. Niektórzy eksperci wskazują na różne praktyki domowe, które pojawiły się po II Wojnie Światowej – ludzie używali odkurzaczy, itd. To raczej anegdota niż cokolwiek innego. Albo w Wielkiej Brytanii, byli w stanie zredukować liczbę pluskiew przed wojną, w latach 30-tych, ponieważ całkowicie zburzyli wszystkie te kamienice i przebudowali je.

Pluskwy czołgają się w pojemniku wystawionym podczas drugiego Narodowego Szczytu Pluskiew w Waszyngtonie, DC, 2 lutego 2011. (Media for Medical/Universal Images Group/Getty Images)

BP: Więc jak pluskwy powróciły? To nie było po prostu dlatego, że zakazaliśmy DDT w latach 70-tych, prawda?

BB: Nie. Niektórzy ludzie nadal twierdzą, że jedynym powodem, dla którego mamy teraz pluskwy jest to, że zakazaliśmy DDT. Ale to po prostu nie jest prawda. Mielibyśmy ten problem niezależnie od zakazu. Większy problem polega na tym, że pluskwy stawały się odporne na DDT, a to zaczęło się dziać na długo przed wprowadzeniem zakazu.

DDT i inne pestycydy działają na układ nerwowy owadów – często poprzez zakręcanie ich kanałów jonowych i pozostawianie ich otwartych, tak że podrażniają układ nerwowy. Te nowe odporne pluskwy były zasadniczo w stanie zamknąć ten kanał ponownie, więc to się nie stało.

BP: Ok, więc niektóre pluskwy rozwinęły odporność na DDT. Ale jak to się stało, że stały się one tak powszechne?

BB: Pomysł jest taki, że kieszenie odpornych pluskiew rozwinęły się gdzieś na świecie, prawdopodobnie w więcej niż jednym miejscu. Następnie w latach 80-tych i 90-tych nastąpił ogromny wzrost podróży lotniczych, zarówno krajowych jak i międzynarodowych – stały się one tańsze dzięki deregulacji linii lotniczych w USA i szeregowi nowych umów w latach 90-tych. To prawdopodobnie pomogło w rozprzestrzenianiu się tych odpornych pluskiew.

Kwestią, której wciąż nie wiemy, jest to, skąd dokładnie wzięły się odporne pluskwy. Jedna z hipotez mówi, że zaczęły się one w Europie Wschodniej. Istnieje również pomysł, że odporne pluskwy pochodzą z Afryki z powodu stosowania moskitier impregnowanych pyretroidami. Myślę, że to też jest całkiem przekonujące.

American Museum of Natural History entomolog Louis Sorkin karmi pluskwy na swojej ręce w Nowym Jorku, 17 kwietnia 2014 r. (EMMANUEL DUNAND/AFP/Getty Images)

BP: Co więc sprawia, że pluskwy są tak wytrwałe i trudne do zabicia? Czy to tylko odporność na pestycydy?

BB: Myślę, że to kombinacja wielu rzeczy. Są to kryptyczne owady, które ukrywają się w ciągu dnia, co sprawia, że są trudne do wykrycia przez ludzkie oko.

Ale odporność jest zdecydowanie problemem. Pluskwy mają tak zwaną odporność typu knockdown – jest to ta sama mutacja genetyczna, która daje im odporność na DDT. Osobno, istnieją enzymy zwane P450, które rozkładają środki owadobójcze szybciej, tak że nie są one tak toksyczne dla owadów. Istnieją również badania, że niektóre owady mogą rosnąć grubsze egzoszkielety, co czyni go trudniejsze dla insektycydów do penetracji.

Istnieją również inne czynniki. Niektórzy ludzie nie są na nie uczuleni, więc mogą złapać problem dopiero dużo później, gdy stanie się on naprawdę poważnym problemem. Ponadto, pluskwy mogą się bardzo łatwo rozprzestrzeniać w miastach – ponieważ aby się ich pozbyć, musisz współpracować z innymi ludźmi dzielącymi przestrzeń życiową lub ściany. To może być niewiarygodnie trudne.

Jest też wiele wstydu związanego z posiadaniem pluskiew. A pozbycie się ich jest kosztowne. Więc ludzie mogą początkowo starać się ukryć fakt, że mają plagę – do czasu, aż będzie coraz gorzej, a wtedy zacznie się ona rozprzestrzeniać na sąsiadów.

BP: Wspomina Pan w książce, że doświadczył Pan ataków pluskiew kilka razy. Co sprawia, że są one tak piekielne?

BB: Zanim odpowiem na to pytanie, powiem, że powodem, dla którego myślę, że spotykam je tak często jest to, że jestem naprawdę, naprawdę uczulony. Na przykład w tym hotelu w Chicago zatrzymałem się z przyjacielem, który nie został ukąszony. Ale mógł po prostu nie być uczulony. Wielu ludzi może spać w łóżkach z pluskwami i w ogóle tego nie zauważyć.

A teraz, jeśli chodzi o część psychologiczną, prawdopodobnie każdy psychiatra, który miał do czynienia z kimś z pluskwami, powie ci to samo.

Coś jest w tym, że twoja sypialnia jest twoim sanktuarium, a także jesteś najbardziej bezbronny w swoim łóżku, ponieważ śpisz. Naprawdę nie stajesz się dużo bardziej bezbronny niż to; jesteś dosłownie sparaliżowany. I mieć coś, co się ukrywa, czego nie możesz zobaczyć, co wychodzi i atakuje cię w twoim sanktuarium, to jest po prostu naprawdę psychologiczne trudne.

Pestec technik Carlos I. Agurto sprawdza poduszkę kanapy pod kątem pluskiew w mieszkaniu 30 kwietnia 2009, w San Francisco, Kalifornia. Przypadki zarażenia pluskwami są coraz częstsze w całych Stanach Zjednoczonych, wiele osób przyniosło je do swoich domów po wizycie w hotelach i na lotniskach. (Photo by Justin Sullivan/Getty Images)

BP: Dlaczego nie możemy po prostu wynaleźć nowego środka chemicznego lub owadobójczego, który zabije te pluskwy?

BB: To jest problem rurociągu, tak jak odkrycie antybiotyków lub innych leków lub innych środków owadobójczych. Coraz trudniej jest znaleźć odpowiednie substancje chemiczne i dowiedzieć się, czy są one wystarczająco bezpieczne, abyśmy mogli je stosować.

Pluskwy są szczególnie trudne, ponieważ żyją w naszej sypialni, a to jedno z miejsc, w których chcemy być szczególnie ostrożni, jeśli chodzi o stosowanie środków owadobójczych. Jest to więc część problemu.

Badania i rozwój składników, które wchodzą w skład insektycydów, są również niewiarygodnie drogie. Szacunki dla pestycydów to około 256 milionów dolarów za jeden aktywny składnik w okresie około dekady. I chociaż pluskwy wydają się być dużym problemem i wydaje się, że można by zarobić na insektycydzie na pluskwy, to nie jest to nic w porównaniu z ilością insektycydów, których używamy w rolnictwie. Więc niekoniecznie jest to główny przedmiot zainteresowania firm chemicznych.

BP: Więc jakie są najlepsze pomysły ekspertów na pozbycie się pluskiew?

BB: Pamiętaj, że jest zastrzeżenie do wszystkiego, co mogę tutaj powiedzieć. Uważam, że leczenie ciepłem jest bardzo pomocne – pluskwy nie wydają się być na nie odporne. Zasadniczo podgrzewasz pokój do pewnej temperatury i to zabija pluskwy i jaja, bez użycia chemikaliów.

Zastrzeżenia, chociaż, są takie, że to jest drogie; może kosztować tysiące dolarów. Niekoniecznie jest to najlepsze podejście w apartamentowcach, ponieważ jeśli leczysz tylko jedną jednostkę, a sąsiedzi mają pluskwy i nie zajmują się problemem, to prawdopodobnie zmarnowałeś te pieniądze, ponieważ pluskwy wrócą.

Drugim problemem jest to, że ludzie słyszeli o tym i próbowali robić swoje własne zabiegi cieplne. Będą używać grzejnika lub czegoś nieodpowiedniego, a ich domy się zapalą. Więc to nie jest dla każdego.

Produkty owadobójcze na pluskwy są wystawione na Bed Bug University North American Summit 2010 w dniu 22 września 2010, w Rosemont, Illinois. (Brian Kersey/Getty Images)

BP: Zrobiłeś wiele raportów na temat multimilionowego przemysłu, który powstał wokół kontroli pluskiew. I wydawało się, że podszedłeś do tego sceptycznie. Dlaczego?

BB: Myślę, że szczególnie w Stanach Zjednoczonych, nadal jesteśmy w erze Dzikiego Zachodu jeśli chodzi o zwalczanie pluskiew. Jest kilka osób, które naprawdę wierzą w swoje produkty, ale ich produkty są złe. Możesz wejść do sklepu i zobaczyć produkt, który mówi: „Zabija pluskwy w kontakcie”. Dla konsumenta brzmi to świetnie, ale to oznacza, że musisz rozpylić go bezpośrednio na pluskwę. Ale pluskwy często się ukrywają, więc to niekoniecznie jest pomocne.

Jest wiele okazji, aby wykorzystać obawy ludzi. Nawet Federalna Komisja Handlu się o tym dowiedziała – mieli dwie sprawy przeciwko dwóm firmom przeciwko produktom reklamowanym jako całkowicie naturalne środki kontaktowe, i powiedzieli: „Nie możecie się tak reklamować.”

BP: Po napisaniu książki, jakiej rady udzieliłabyś komuś, kto odkrył pluskwy w swoim pokoju?

BB: Jeśli chodzi o sprawy psychologiczne, powiedziałbym, że to będzie do bani – ale nie panikuj!

W każdym mieście i stanie, istnieje wiele zasad dotyczących tego, kto jest odpowiedzialny finansowo za plagę pluskiew. Więc pierwszym krokiem jest zdobycie wiedzy na ten temat. Jeśli wynajmujesz mieszkanie, twój właściciel może być prawnie zobowiązany do zapłacenia za leczenie pluskiew.

As far as actual treatments go … I have a little section in the book where I say what I would do. To nie będzie w porządku dla każdej osoby. Ponieważ jestem tak alergiczny, wiedziałbym dość szybko, gdybym miał pluskwy. Więc przed wezwaniem eksterminatora, spróbowałabym zrobić całe pranie, przeszukać mieszkanie i sprawdzić, czy znajdę pluskwy i skąd pochodzą, posprzątać, a potem sprawdzić, czy nadal mnie gryzą. Ale to głównie dlatego, że byłbym w stanie łatwo stwierdzić, czy nadal jestem ugryziony.

Ale to niekoniecznie jest dobre dla każdego i nie polecam tego dla każdej osoby. W większości przypadków sugerowałbym, aby ludzie dzwonili do profesjonalisty – chociaż zorientowanie się, kto jest dobry może być trudne.

BP: Czy wiemy, czy problem pluskiew nasila się w Stanach Zjednoczonych?

BB: Trudno powiedzieć. Ogólnie rzecz biorąc, nie sądzę, aby problem stawał się lepszy; nie sądzę, aby było mniej pluskiew. Myślę, że ludzie nie wariują już tak bardzo i są bardziej świadomi jak sobie z nimi radzić.

Jest badanie przeprowadzone przez National Pest Management Association, gdzie przeprowadza się wywiady z ludźmi zajmującymi się zwalczaniem szkodników z całego świata i pyta, ile przypadków pluskiew mieli w ostatnim roku. I te liczby nadal rosły. To znowu jest grupa przemysłowa, która zarabia na tym pieniądze.

To też naprawdę zależy od miasta. Pracuję nad esejem o pluskwach w Nowym Jorku, gdzie liczby pokazują, że połączenia 311 w sprawie pluskiew spadają, ale te liczby mogą być mylące.

BP: Przeprowadziłaś wywiady z wieloma naukowcami do tej książki – podobały mi się wszystkie zdjęcia naukowców, którzy hodują pluskwy do badań karmiąc je własnymi rękami.

BB: Niektórzy ludzie wciąż to robią, choć w wielu laboratoriach badań nad pluskwami mają ich zbyt wiele, by móc to zrobić. Jedną z fascynujących rzeczy, których się dowiedziałem, było to, że naukowcy potrzebowali dużo czasu, aby dowiedzieć się, jak najlepiej utrzymać pluskwy przy życiu w laboratorium, biorąc pod uwagę, że są one tak trudne do zabicia w naturze.

Wywiad został lekko zredagowany dla długości i przejrzystości.

WIDEO: Fascynujący proces rozkładu

Miliony zwracają się do Vox, aby zrozumieć, co dzieje się w wiadomościach. Nasza misja nigdy nie była tak istotna, jak w tej chwili: wzmocnić pozycję poprzez zrozumienie. Darowizny finansowe od naszych czytelników są krytyczną częścią wspierania naszej pracy wymagającej dużej ilości zasobów i pomagają nam utrzymać nasze dziennikarstwo za darmo dla wszystkich. Pomóż nam zachować naszą pracę wolną dla wszystkich, dokonując wpłaty finansowej już od 3 dolarów.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *