Dlaczego Tak Wielu Uczniów Nienawidzi Szkoły?

Jeśli kiedykolwiek myślałeś o tym, że nienawidzisz szkoły i wszystkich jej dramatów, niekończących się wymagań klasowych i egzaminów, które nie mają żadnego sensu, nie jesteś sam.

Nienawiść do szkoły to norma.

73% uczniów twierdzi, że nie lubi szkoły (źródło)!

Ale czy kiedykolwiek zastanawiałeś się dlaczego?

Dlaczego uczniowie nie lubią idei nauki w instytucji?

Szczegółowo odpowiem na to pytanie.

Najpierw jednak opowiem Ci historię mojej siostrzenicy Michelle, studentki inżynierii biomedycznej na Uniwersytecie Illinois.

Jak wygląda typowy dzień w szkole

Oto jak moja siostrzenica opisuje swoje życie na uczelni.

Wyobraź sobie, że to jest twoje życie:

Pobudka

Mój budzik zaczyna dzwonić o 6 rano każdego dnia.

Jednakże budzę się po 40 minutach przekonywania samej siebie, że muszę wstać, zjeść śniadanie i złapać autobus o 7:15 do szkoły. Zostaje mi więc tylko 30 minut wolnego czasu od zbyt długiego drzemania.

Kończy się to paniką i pomijaniem jedzenia i kawy.

Dojazdy

Jadę autobusem do szkoły, ponieważ jest to tańsze niż jazda samochodem i pomaga mi przygotować się do mojego pierwszego przedmiotu. Droga z domu do szkoły zajmuje mi około 15 minut.

Z przystanku autobusowego do szkoły idzie się 10 minut, a do pierwszej klasy idzie się chyba jeszcze 5-7 minut.

Sprawy mogą się wydłużyć, kiedy wpadasz na ruch uliczny lub przyjaciela i spędzasz kilka minut na rozmowie, co jest zazwyczaj powodem mojego spóźnienia, sheesh!

Fikcja 8:00-9:00 rano

To moje pierwsze zajęcia nietechniczne i jestem z nich całkiem zadowolona, ponieważ pozwalają mi skupić się na innych przedmiotach, które wymagają dużo więcej siły mózgowej.

Ale znowu jest to kompromis, więc muszę pracować dwa razy ciężej w niektóre dni, kiedy muszę nadrobić zaległości w beletrystyce.

Kłopotliwa luka 9:00-12:00

Więc po beletrystyce mam 3-godzinną lukę, która irytuje mnie przez większość czasu.

Daje mi to więcej godzin na skupienie się na pracy domowej i nawet zjedzenie obiadu bez presji czasu, ale robi się super nudno i bezproduktywnie.

Wykład z dynamiki 12:00-1:00

Te zajęcia są męczące. Są techniczne i pełne obliczeń, od których boli mnie głowa.

Na domiar złego nie lubię mojego profesora. Nie uważam go za wykwalifikowanego i tłumaczy zbyt skrótowo.

W skrócie, on wcale nie wykonuje świetnej roboty – bez entuzjazmu uczy tak skomplikowanego przedmiotu!

Modeling-Human Physiology 1:00-2:00 p.m.

Kolejne zajęcia, które chciałabym, żeby były mniej techniczne niż poprzednie. Irytujące jest to, że muszę chodzić na dwa techniczne przedmioty jeden po drugim. Chociaż uważam, że mój profesor jest pełen pasji i szczery w nauczaniu, klasa ma zbyt wiele równań, których się nie spodziewasz.

Jeszcze jedno zmartwienie to fakt, że mam tutaj kilku kolegów z klasy, którzy są czysto irytujący i nie traktują tej klasy poważnie.

Badania 3:00-6:00 p.m.

Po osuszeniu mózgu z tych dwóch tematów, muszę przeanalizować dane dotyczące ruchu mięśniowo-szkieletowego. To wszystko po to, aby zrozumieć równowagę i ruch człowieka – w absurdalnie drobiazgowy sposób.

Po tej 3-godzinnej sesji jestem niczym innym, jak tylko wyczerpany.

Obiad 18:00-6:30

Mam miłosno-nienawistny stosunek do mojej przerwy obiadowej. To tylko 30 minut! Doprowadza mnie do szału to, że muszę pędzić do najbliższej kawiarni lub restauracji i jeść to, co jest szybkie do schrupania.

Chciałabym, żeby istniał sposób na równomierne przeniesienie tej porannej przerwy do każdej klasy. Ale to jest college; musisz robić to, co musisz robić.

Spotkanie rady inżynierskiej 6:30-8:00

W naszej szkole obowiązkowo trzeba uczestniczyć w tym spotkaniu. Więc oto jestem, niezadowolona z mojego obiadu. Dostajemy tutaj wiele przydatnych informacji, ale jestem zbyt zmęczona po długim dniu zajęć.

Odrabianie lekcji 20:00-11:00

Ponieważ nie mam zamiaru wypaść z uczelni i patrzeć jak moje pieniądze idą na marne, muszę uczyć się całą noc w bibliotece z kilkoma kolegami. Filiżanka kawy zaraz po spotkaniu załatwia sprawę.

Dom 11:00-11:30

Po długim dniu, w końcu udaje mi się odpocząć. Jestem już super zmęczony i senny, ale muszę wziąć ciepłą kąpiel, żeby się zrelaksować. Po tym zasypiam prawie natychmiast, a potem o 6 rano jest kolejna bitwa.

Walczę z tym harmonogramem od pierwszego dnia tego semestru.

Podsumujmy: 5 powodów, dla których uczniowie nienawidzą szkoły

Teraz, po przeczytaniu gorączkowego harmonogramu mojej siostrzenicy, powinniście już wiedzieć, że szkoła nie jest elastyczna.

W przeciwieństwie do pracy lub prowadzenia firmy, gdzie możesz opuścić dzień lub dwa bez ponoszenia konsekwencji, szkoła jest inna.

Nie tylko marnujesz czas i pieniądze, ale także ryzykujesz, że nie zaliczysz zajęć, jeśli zmusisz rzeczy do działania po swojemu.

Widząc piątkę na karcie zgłoszenia, ludzie mogą odnieść wrażenie, że jesteś albo leniwy, albo powolny. A kiedy ludzie postrzegają cię jako jednego z tych dwóch, masz mniej możliwości w życiu.

To właśnie sprawia, że szkoła jest o wiele bardziej bezlitosna niż prowadzenie firmy lub chodzenie do pracy.

A oto podział powodów, dla których uczniowie nie lubią szkoły w ogóle:

To nie zależy od ciebie

Jak wspomnieliśmy powyżej, szkoły nie pozostawiają ci zbyt wielu opcji.

Bierzesz to, co oferują i stosujesz się do tego.

Kiedy mówią, że musisz być tam o 7:15 rano, musisz tam być, bo inaczej się spóźnisz.

Ale możesz mieć prawo do wyboru kierunku studiów, ale nadal pozostajesz z irytującymi wymaganiami wstępnymi, nieletnimi i harmonogramami, których prawdopodobnie nienawidzisz.

W końcu czujesz się bezradny i zmuszony do podążania za nimi. To nie tylko studenci, którzy nienawidzą idei bycia zmuszanym, ale także dorośli.

Jednakże, tak właśnie działa społeczeństwo w tej chwili.

Jest kilka szkół na świecie, które próbują zmienić tę normę, ale do tego czasu uczniowie utknęli w systemie, w którym nie mogą w pełni dostosować swojej nauki do własnych potrzeb.

Nie możesz wybrać swoich kolegów z klasy

Nie możesz wybrać swoich kolegów z klasy

Jak wyżej, to nie zależy od ciebie.

Czy ci się to podoba czy nie, twoi koledzy z klasy są w tym samym pokoju co ty.

Niektórzy z nich mogą być łobuzami, z którymi musisz sobie radzić każdego dnia, co jest jednym z największych powodów, dla których uczniowie nienawidzą szkoły jeszcze bardziej.

W przeciwieństwie do pracy, gdzie można skutecznie poskarżyć się na kolegę, szkoły mają na to dużą tolerancję.

Dodajmy do tego rodziców wspierających tych łobuzów – jest prawie niemożliwe, aby ich wyrzucić, dopóki nie wydarzy się coś znaczącego.

Niektórzy nauczyciele nie wiedzą co robią

Powiedzmy sobie szczerze, nie każda osoba, która kończy studia zasługuje na to, by zostać nauczycielem.

Niektórzy profesorowie nie są entuzjastami pomagania swoim studentom w zdobywaniu dobrych ocen. Są bardziej zainteresowani rozdawaniem egzaminów i ocenianiem studentów, zamiast skupiać się na tym, aby się uczyli.

Studenci czują, że nie mają szans w starciu z dręczycielem, o ileż bardziej czuliby się w obliczu profesora terroru.

Przeciążenie informacyjne

Kolejnym powodem, dla którego większość studentów nienawidzi szkoły jest sama informacja, którą muszą przyswoić.

Pamiętaj, że nie masz tak wielu opcji. W szkole, jesteś w sytuacji take it or leave it.

Jeśli weźmiesz to, jak każdy, kto idzie do szkoły, powinieneś być przygotowany do wzięcia wszystkiego, niezależnie od twojej opinii na ten temat.

Problemem jest to, że niektórzy ludzie nie są gotowi wziąć na siebie taki ciężar. Pamiętaj, że każdy jest wyjątkowy i ma swoje możliwości.

Dla niektórych uczniów przeciążenie informacyjne może spowodować, że się zbuntują i opuszczą szkołę. A w konsekwencji, kończą się niepowodzeniami, co sprawia, że nienawidzą szkoły jeszcze bardziej.

Presja

Ostatnia na naszej liście, która sprawia, że uczniowie nienawidzą szkoły tak bardzo jest presja, która się z nią wiąże.

Twoi rodzice oczekują, że zapewnisz im dobre oceny. To nie jest tylko azjatycki stereotyp, ale każdy rodzic byłby szczęśliwy widząc swoje dziecko z piątką niż po prostu zdając z piątką.

Ta presja nakłada wiele stresu na uczniów, czyniąc ich doświadczenie w szkole jeszcze bardziej nieszczęśliwym.

Dodaj ból do urazu – dręczyciele będą dokuczać uczniom z niskimi ocenami i wyzywać ich.

Podsumowanie

Nienawiść do szkoły nie jest niczym nowym. Te instytucje nigdy nie są idealne i nigdy nie będą. Robią jednak wszystko, co w ich mocy, aby unowocześniać i ulepszać oraz dawać każdemu uczniowi wartościowe doświadczenie poza samą edukacją.

To, co możesz zrobić jako uczeń, to wytrwać i skupić się na wyniku – życiu po szkole.

Uzyskanie wysokiego GPA pomoże ci zdobyć szczyt i uzyskać więcej ze swoich studiów.

Zamiast polować na pracę, otrzymasz korporacyjne zaproszenia na wysoko płatne stanowiska.

Może to jest jedna z rzeczy, dla których szkoła jest wyzwaniem i jest niepodobna, ponieważ przygotowuje nas do następnej wielkiej rzeczy – życia.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *