Nie tylko ptaki powinny obawiać się jeleni. Zauważono, że zjadają one również małe ssaki, ryby i owady. Choć jelenie nazywamy roślinożercami, nie rezygnują one z łatwego posiłku, nawet jeśli jest to mięso. Dlaczego więc mogą porzucać dietę roślinną na rzecz mieszanej? Istnieje kilka prawdopodobnych wyjaśnień.
Jeleń i inne zwierzęta kopytne od dawna są znane z jedzenia kości i poroża, aby dodać wapń do swojej diety. Może być tak, że jedzą żywe zwierzęta z podobnego powodu. Kiedy jelenie jedzą pisklęta ptaków morskich, unikają mięsa i jedzą tylko kości. Jednak zbytnim uproszczeniem jest twierdzenie, że jelenie jedzą mięso tylko dla wapnia. Jedząc inne zwierzęta, dostarczałyby im również białka i tłuszczu, zasobów szczególnie potrzebnych w okresie wzrostu poroża.
Jeśli myślisz, że jelenie są jedynymi roślinożercami z tego rodzaju „nietypowym” zachowaniem, pomyśl jeszcze raz. Im więcej badań przeprowadza się na temat mięsożernych roślinożerców, tym bardziej powszechne staje się to zachowanie. Krowy przypadkowo podjadają kijanki przy wodopojach, ale także bardzo świadomie zjadają ptasie pisklęta. Niektóre z nich zostały nawet sfilmowane jak zjadają dorosłe kurczaki! Duiker (małe antylopy) żywią się padliną i żabami. Hipopotamy są jednymi z najgorszych przestępców. Udokumentowano, że jedzą impale, młode słonie, a nawet angażują się w kanibalizm.
Jest bardzo mało prawdopodobne, że jelenie, hipopotamy i krowy dopiero niedawno postanowiły zaangażować się w rekreacyjne mięsożerstwo. Jest to raczej coś, co dzieje się od zawsze, ale co dopiero niedawno zostało zauważone. Łatwo jest przedstawiać naturę w czarno-białych kategoriach, nazywając jedno zwierzę mięsożercą, a drugie roślinożercą. Staje się to o wiele trudniejsze, gdy w grę wchodzą odcienie szarości.