Możemy łatwo wskazać środek koła lub środek sześcianu. Mając możliwość zaznaczania środka obiektów i miejsc, możesz często zastanawiać się, „Gdzie jest środek naszego wszechświata?”. W przeciwieństwie do wskazywania środka kształtów geometrycznych, nie ma dokładnie środka wszechświata do wskazania. Spróbujmy zrozumieć, dlaczego nie ma centrum wszechświata.
Naukowcy wyjaśniają, że wszechświat zaczął się od Wielkiego Wybuchu. Podczas tego kosmicznego wydarzenia przestrzeń sama zaczęła się rozszerzać na zewnątrz. Choć można by pomyśleć, że istnieje jeden punkt, w którym nastąpiła ta ekspansja, w rzeczywistości nastąpiła ona wszędzie. Wszystko oddalało się i nadal oddala od wszystkiego innego, zamiast oddalać się od jednego punktu lub obiektu w przestrzeni.
Wielu naukowców lubi używać balonu jako przykładu. Wyobraź sobie, że rysujesz wiele kropek na nadmuchanym balonie. Kropki te reprezentują galaktyki. Gdy nadmuchasz balon, kropki zaczną się od siebie oddalać. Gdybyś zapytał jedną kropkę, czy jest centrum wszechświata, odpowiedziałaby, że tak. Jeśli jednak zapytalibyśmy inną kropkę, to również powiedziałaby, że jest centrum wszechświata. Jednak wiemy, że kropki są tylko małe plamki na dużym balonie, a oni nie są centrum.
Rozszerzenie galaktyk nie jest jak eksplozja, gdzie można śledzić źródło eksplozji do jednego obiektu lub przyczyny w centrum. Zamiast tego wszechświat rozszerza się wszędzie, co oznacza, że każdy obiekt będzie myślał, że inne obiekty oddalają się od niego podczas ekspansji.
Prawdziwą odpowiedzią na to pytanie jest to, że nie ma centrum wszechświata. Wszechświat nie rozszerza się z jednego, stałego punktu, ani nie siedzi wokół jednego punktu. Zamiast tego jest bardziej jak balon, który jest coraz bardziej nadmuchiwany, co sprawia, że galaktyki i obiekty stale oddalają się od siebie. Dlatego, jeśli szukasz centrum wszechświata, to niestety go nie znajdziesz.