A Guide To The Science Of Attention
Jednym z wielkich życiowych trilemmas jest kompromis między pieniędzmi, energią i czasem. Może słyszałeś, jak ktoś żartował, że możesz mieć tylko dwie z tych trzech rzeczy. Puenta nieuchronnie przychodzi z wiekiem.
Kiedy jesteś młody, masz czas i energię, ale nie masz pieniędzy. Jako dorosły, dostajesz trochę pieniędzy, ale tracisz cały swój czas. A kiedy jesteś już stary, możesz mieć gotówkę i godziny do stracenia, ale nie masz sprawnego ciała, żeby się tym cieszyć.
Śmiejemy się z tego, ale jednocześnie trochę nas to przeraża. Bo wiemy, że to prawda.
Spędziłem ostatnie cztery miesiące, zastanawiając się nad naszym związkiem z technologią. Po zbadaniu uzależnień, rozproszeń i ulepszeń, zdałem sobie sprawę, że wiele z naszych wysiłków na arenie technologicznej spędzamy próbując rozwiązać ten niemożliwy do rozwiązania problem. Mimo że możemy wprowadzić pewne ulepszenia, nigdy nie osiągniemy idealnego rezultatu.
A jednak moc radzenia sobie z tym brakiem równowagi była w nas przez cały czas.
Zazwyczaj myślimy o czasie jako dobrym sposobie mierzenia życia, ale to tylko przybliżenie tego, co naprawdę mamy na myśli: uwagi. Pomyśl o bogatym dziedzicu, który marnuje wszystkie swoje bogactwa, i porównaj go z artystą, który umiera w wieku 40 lat, ale pozostawia po sobie znaczące dzieło. Rzeczy, których najbardziej pragniemy w życiu, czy to pieniądze, zdrowie, rodzina, status, czy wpływ, są tak naprawdę tylko produktami ubocznymi świadomej uwagi.
Aby kultywować wspomnianą uwagę, potrzebujemy czegoś więcej niż tylko czasu. Potrzebujemy również energii. Czas bez energii nie jest spędzony w ruchu. Jest po prostu spędzony. Większość z nas zaczyna życie z obfitością obu, co oznacza, że nasza zdolność do syntezy uwagi jest często największa, gdy jesteśmy młodzi.
Wizualnie rzecz ujmując, nauka opisuje uwagę jak obiektyw zmiennoogniskowy w aparacie fotograficznym. Jeśli próbujesz zobaczyć cały obraz z daleka, potrzeba trochę czasu, aby się skupić. Im bardziej przybliżasz obraz, tym mniejszy jest jego segment i tym szybciej możesz go przetworzyć.
Jeśli przełożymy tę metaforę na uwagę w sposób, w jaki właśnie ją zdefiniowaliśmy, możesz myśleć o swoim czasie jak o latarce, a o energii jak o bateriach. Potrzebujesz obu, aby ją włączyć i skierować tam, gdzie chcesz iść. Tak, to prawda, że więcej czasu i więcej energii prowadzi do większej uwagi, ale to tylko połowa obrazu.
Jak na każdej dobrej latarce, można również dostosować promień wiązki.
One Addiction To Rule Them All
Jeden z czołowych badaczy uwagi na świecie, Mihaly Csikszentmihalyi, napisał o stanie optymalnej wydajności:
„Kontrola świadomości decyduje o jakości życia.”
Wyobraź sobie, że miałeś 100 milionów dolarów i byłeś całkowicie zdrowy. Jaką wymówkę miałbyś, żeby nie wykorzystać dobrze swojej uwagi? Żadnej. Pogoń za tym wyimaginowanym stanem to gra, w którą gra większość z nas. Nigdy nie będzie żadnych wymówek, ale obwinianie ich istnienia jest łatwiejsze niż radzenie sobie z nimi z głową. Jest to również gra uzależniająca. Można w nią grać przez całe życie, nigdy nie zbliżając się do wygranej.
David Allen nazywa to naszą największą słabością jako ludzi:
„Myślę, że kontrola jest głównym ludzkim uzależnieniem. Próba kontrolowania świata.”
Często, mimo posiadania właściwych intencji, właśnie to robimy. Mniej Facebooka, więcej czasu, mniej maili, więcej energii. To wszystko małe kroki w dobrym kierunku, ale robiąc je tracimy na znacznie większym:
Co by było, gdybyśmy po prostu zmaksymalizowali uwagę, jaką możemy uzyskać z każdego czasu i energii, jakie mamy w tej chwili?
To niewielka, ale znacząca różnica. Allen też ją zauważył:
„Nie 'być pod kontrolą', bo to jest coś, z czym pracujemy, coś, co moim zdaniem trzeba rozwijać, ale próba zewnętrznej kontroli świata to duże uzależnienie.”
Uwaga celowa jest dobra. Świadoma uwaga jest lepsza.
Talking To Ourselves
Nawet jeśli jesteś obładowany zapasowymi latarkami i bateriami, nie możesz po prostu skierować swojej uwagi raz, a potem iść prosto na zawsze. Zgubisz się. Naval Ravikant nazywa to 'małpim umysłem:'
„Rzeczywistość jest taka, że jeśli idziesz ulicą i jest tam tysiąc ludzi
na ulicy, myślę, że wszystkie tysiące rozmawiają ze sobą w swojej głowie w danym momencie. Nieustannie oceniają wszystko, co widzą. Odtwarzają filmy o rzeczach, które przytrafiły im się wczoraj. Żyją w światach fantazji na temat tego, co wydarzy się jutro. Są po prostu wyrwani z podstawowej rzeczywistości.”
Wyjaśnia, że jako dzieci, jesteśmy bardzo związani z realnym światem, którą to cechę tracimy, gdy starzejemy się i zaczynamy planować dalekosiężnie. Podczas gdy niektóre projekcje są konieczne i użyteczne, mamy tendencję do szybkiego przesadzania. Utknęliśmy w naszych wizjach i machamy naszą uwagą w sposób niekontrolowany.
Więc, aby dotrzeć tam, gdzie chcemy, nie wystarczy być świadomym w używaniu naszej uwagi. Musimy ją również obserwować. Dlatego patrzenie do wewnątrz i zastanawianie się nad tym, gdzie rozmieszczamy swoją uwagę jest równie ważne, jeśli nie bardziej, niż to, ile potrafimy z siebie wykrzesać.
Nie jest to łatwe, ale Naval ma kilka pomysłów:
„Przyjąłem ten pomysł, że chcę przełamać nawyk niekontrolowanego myślenia, co jest trudne. Jeśli powiem ci: „Nie myśl o różowym słoniu”, to właśnie umieściłem w twojej głowie różowego słonia. Jest to problem prawie niemożliwy do rozwiązania. Jest to raczej coś, co musi być kierowane przez uczucie, niż przez rzeczywiste myślenie czy proces myślowy. Świadomie kultywuję doświadczenia, stany umysłu, miejsca, działania, które pomogą mi wyjść z mojego umysłu.”
Zabawne, jak to działa, prawda? Aby uzyskać większą kontrolę nad swoją uwagą, musisz pozwolić jej odejść.
Wrong Means, Right Ends
Książka Csikszentmihalyi’ego nosi tytuł Flow. Już sama nazwa sugeruje luźny charakter tego stanu.
„Aby przezwyciężyć lęki i depresje współczesnego życia, jednostki muszą stać się niezależne od środowiska społecznego do tego stopnia, że nie będą już reagować wyłącznie w kategoriach jego nagród i kar. Aby osiągnąć taką autonomię, osoba musi nauczyć się sama sobie zapewniać nagrody. Musi rozwinąć umiejętność znajdowania przyjemności i celu niezależnie od zewnętrznych okoliczności.”
Ale nie chodzi tylko o porzucenie zewnętrznych nagród. Przepływ wymaga również pewnego stopnia poddania się zadaniu, które jest w zasięgu ręki. Nie pokonujesz trudnego poziomu w grze wideo przy pierwszej próbie, pokonujesz go przy siedemnastej próbie, kiedy już ledwo się przejmujesz, ale biegi magicznie wpadają na właściwe miejsce.
„Najlepsze momenty zazwyczaj zdarzają się, kiedy ciało lub umysł danej osoby są napięte do granic możliwości w dobrowolnym wysiłku, aby osiągnąć coś trudnego i wartościowego. Optymalne doświadczenie jest więc czymś, co sprawia, że się wydarza.”
Podświadomie o tym wiemy. Wywołujemy reakcje chemiczne w naszych ciałach w nadziei na kontrolowanie naszej uwagi przez cały czas, według Navala:
„W pewnym sensie, ludzie goniący za dreszczykiem emocji w sportach akcji lub stanach przepływu lub orgazmu lub którymkolwiek z tych stanów, do których ludzie naprawdę dążą, wiele z nich to w zasadzie tylko próby wydostania się z własnej głowy. Próbują uciec od tego głosu w twojej głowie i tego nadmiernie rozwiniętego poczucia własnego ja.”
Żywność, alkohol, narkotyki, seks, ćwiczenia, to wszystko opiera się na wyborze skierowania naszej uwagi w określony sposób, a następnie pozwoleniu jej dryfować przez jakiś czas. Możemy użyć tego samego wyboru, aby przekalibrować naszą latarkę uwagi, minus eskapizm.
To co blokuje naszą drogę zazwyczaj nie jest przeszkodą, ale obsesją naszego mózgu na jej punkcie. Kiedy już to puścimy, natychmiast odzyskujemy wewnętrzną kontrolę, nawet długo po tym, jak zniknęła kontrola zewnętrzna. Istnieje wiele sposobów, aby to osiągnąć:
- Medytacja.
- Przejście na spacer.
- Odwiedzenie miejsca, które wyzwala nostalgię.
- Immersing siebie w zadaniu, które jest albo powtarzalne, jak mycie naczyń, lub ciągłe, jak czytanie, przez dłuższy okres czasu.
Cokolwiek działalność, jeśli stawia cię w stanie medytacyjnym, to pomaga ci dokonać tej mentalnej zmiany. Z czasem przekonasz się, że w ten sposób możesz zrobić prawie wszystko. Allen zgadza się, że jest to bardzo produktywne:
„Będąc w stanie odpuścić i powiedzieć 'poczekaj chwilę, pozwól mi po prostu zaakceptować to, co się dzieje, współpracować z tym, co jest, a następnie mieć kontrolę nad sobą. Ale być świadomym tego, co nowe, co aktualne, co obecne. Puszczanie jest prawdopodobnie ideą, która zrobiła największą różnicę w moim życiu.”
Wynikiem tego jest spokój.
No Strings Attached
Kiedy raz skierujesz swoją uwagę, ale potem intuicyjnie dostosujesz ostrość w miarę potrzeb, uzyskasz spokojny umysł. Jest to stan, który warto kultywować, twierdzi Naval:
„Możesz myśleć o swoim mózgu, swojej świadomości, jako o wielowarstwowym mechanizmie. Jest coś w rodzaju systemu operacyjnego na poziomie jądra, który jest uruchomiony. Potem są aplikacje, które działają na wierzchu.
Właściwie wracam do mojego poziomu świadomości OS, który jest zawsze spokojny, zawsze spokojny, i ogólnie szczęśliwy i zadowolony. Próbuję pozostać w tym trybie i nie aktywować małpiego umysłu, który zawsze jest zmartwiony, przestraszony i niespokojny, ale służy niewiarygodnemu celowi. Staram się nie aktywować tego programu, dopóki go nie potrzebuję. Kiedy go potrzebuję, chcę po prostu skupić się na tym programie. Jeśli uruchamiam go 24/7, cały czas, marnuję energię, a on staje się mną. Jestem ponad to.”
Nieważne, ile uwagi możesz stworzyć, poświęć ją właśnie tutaj, właśnie teraz. Nie w górę w przyszłości, nie w dół w przeszłości. Najspokojniejszym miejscem na ziemi jest zawsze teraźniejszość.
Be Water, My Friend
To wszystko jest bardzo zagmatwane i paradoksalne, co jest doskonałym wskaźnikiem, że jest naturalne.
Nawet gdybyś miał 100% swojej uwagi przez cały czas, zdecydowałbyś się włączyć autopilota od czasu do czasu. Oglądanie filmu, czytanie, muzyka lub doświadczenia zmysłowe, jak przebywanie na zewnątrz, jedzenie, pływanie, chcesz, aby twój umysł błądził podczas nich. Kreatywność, inspiracja, miłość, to właśnie wtedy się zdarzają.
W tym samym czasie, gorączkowe gonienie za impulsem za impulsem, bez świadomości, dokąd zmierza Twoja uwaga, byłoby równie zgubne. Kto planuje twoje cele, sprawdza kierunek, płaci rachunki, jeśli jesteś zajęty obrzucaniem odchodami innych małp w parku?
Co więc zrobimy z tym brakiem równowagi? Niech wahadło się kołysze, bo prawdziwa kontrola pochodzi z wewnątrz. Aby wieść życie pełne mocy, nie musisz dowodzić tym, co się w nim dzieje.
Wiedz, że zmiana zachowania jest pomocna, ale to tylko kamyczek w potężnej rzece, jaką jest twój umysł. Pamiętaj, aby patrzeć do wewnątrz i pracować z tym, co masz. Wybierz, dokąd iść i kiedy płynąć. Nie uciekaj, istniej.
Przywiązuj wagę do swojej uwagi, a zawsze będziesz na dobrej drodze.
Pamiętaj, że zmiana zachowania jest pomocna.