Doki w Lajas, Puerto Rico, przypominają bardziej pułapkę na turystów niż bramę do cudu natury. Rozbrzmiewa tu muzyka reggaeton, sprzedawcy sprzedają breloczki do kluczy i świecącą biżuterię, a plakaty informują o olśniewającej magii neonowo niebieskiej bioluminescencyjnej zatoki, którą możesz odkryć dzięki dziesiątkom przewodników i wypożyczalni łodzi. Jak na blask rzekomo tak jasny, nigdzie go nie widać na linii brzegowej.
Wskakuję do sporej motorówki obsadzonej przez małą załogę z moimi przewodnikami po wyspie, a mój sceptycyzm jest przytępiony przez lodowatą Medalla Light. Silnik mruczy, a my oddalamy się od doków, muzyka i tłumy szybko zanikają, a gwiazdy zaczynają się pokazywać. Jakieś 20 minut później słyszalnie sapię. Nasza łódź zostawia na powierzchni wody ślad, który można opisać jedynie jako bajkowy pył.
Nie jest to promieniujący błękit nuklearny jak w reklamach, ale efekt jest w rzeczywistości bardziej zdumiewający. Woda migocze jasnym, zielonkawym błękitem i znika tak szybko, że można by pomyśleć, że ją sobie wyobraziłeś. Sylwetki ryb pojawiają się na krótko, gdy przepływają obok łodzi i pozostawiają łuki światła, gdy wyskakują z wody. Kiedy łódź zatrzymuje się na środku zatoki, panuje martwa cisza – woda jest na tyle duża, że inne łodzie nie muszą przeszkadzać swoim sąsiadom. Kapitan zaprasza mnie na rufę łodzi.
„Wskakuj.”
Śmieję się, biorąc pod uwagę, że mam na sobie chude dżinsy, cekinowy top i kilka warstw tuszu do rzęs. „Chciałabym móc. Powiedziano mi, że nie muszę nosić kostiumu kąpielowego.”
„Więc? To jest doświadczenie raz w życiu. Przebyłaś taki kawał drogi. Kiedy będziesz tu znowu? Po prostu wskocz do środka.”
Dla kogoś z głęboko zakorzenionym przypadkiem FOMO, to wszystko, co musisz powiedzieć. To, oraz oferta pożyczenia zapasowych kąpielówek od krzepkiego deckhandu.
Więc zanurzam się, z rękami mocno zaciśniętymi na pasku, w wodzie, która jest jak ciepła wanna i wygląda jak Pandora. Błyszczące drobiny śledzą każdy mój ruch, wirując wokół moich nóg, gdy macham nimi jak syreni ogon. Jeśli sięgam ponad powierzchnię, niebieskie kropki wplątują się we włosy na moim ramieniu jak świecące paciorki potu. Moi portorykańscy towarzysze śmieją się z mojej dziecięcej radości, a kapitan nadal szczegółowo objaśnia tę naukę. Ale ja prawie w ogóle nie słucham. Jestem zbyt zajęty poruszaniem rękami pod wodą w szybkich kółkach, tworząc ulotne orby lśniącego światła i udając, że jestem czarodziejem.
Czym są zatoki bioluminescencyjne?
Zdjęcie: Isabella Miller/
Chociaż dość łatwo byłoby przekonać kogoś, że świecący efekt pochodzi od jakiegoś magicznego stworzenia morskiego z głębin, błyszczące plamki to dinoflagelity, jednokomórkowe mikroorganizmy, które świecą, gdy są wzburzone. Jakikolwiek ruch, czy to ogon ryby, pociągnięcie wiosła, czy – co najbardziej spektakularne – pływające ciało, sprawi, że woda będzie wyglądała jakby się świeciła. Podczas gdy te mikroorganizmy występują w całym oceanie, muszą być one w bardzo wysokim stężeniu, aby były widoczne gołym okiem. Tysiące na tysiące w jednym galonie. Na świecie istnieje tylko pięć właściwych zatok bioluminescencyjnych, w których stężenie dinoflagelatów jest wystarczająco wysokie, a trzy z nich znajdują się w Puerto Rico (pozostałe dwie na Jamajce i w Wietnamie), a każda z nich oferuje inne, warte przeżycia.
Czy możesz przedłużyć swoją wycieczkę do San Juan z pobliską nocną wycieczką, czy też jesteś w stanie przebyć całą drogę na drugą stronę wyspy, odwiedzenie bioluminescencyjnej zatoki jest czymś, bez czego nie powinieneś opuszczać Puerto Rico. Oto wszystko, co powinniście wiedzieć o zatokach bioluminescencyjnych, aby w pełni wykorzystać swoje doświadczenie.
Trzy zatoki bioluminescencyjne Puerto Rico
La Parguera, Lajas
Zlokalizowana w południowo-zachodnim rogu Puerto Rico, w pobliżu Cabo Rojo, La Parguera jest jedyną zatoką, która pozwala na korzystanie z łodzi motorowych. Choć mogłoby się to wydawać wadą, gdyż oznacza to większy hałas, motorówki pozwalają szybko oddalić się od doków i dotrzeć w głąb zatoki. Z dala od pulsujących imprez tanecznych w Lajas, łodzie wyłączają swoje silniki i zanurzają cię w kompletnej ciszy. La Parguera jest również jedyną zatoką, w której można pływać, co jest czymś, czego po prostu nie można przegapić, bez względu na obawy przed nurkowaniem w czarnej jak smoła wodzie i tysiącami mikroorganizmów. Jeśli jesteś gotów wydać pieniądze na łódź ze szklanym dnem, tym bardziej jest to magiczne.
Laguna Grande, Fajardo
Jeśli twoja podróż do Puerto Rico opiera się na San Juan, wciąż możesz wcisnąć się do bioluminescencyjnych wód w Laguna Grande, położonej około godziny drogi od stolicy. Choć technicznie rzecz biorąc nie jest to zatoka, lecz laguna, Laguna Grande najlepiej zwiedzać kajakiem. Podróż w obie strony wąskim kanałem do laguny zajmuje około dwóch godzin. Pływanie nie jest dozwolone, ale nikt nie będzie cię beształ za wodzenie palcami po wodzie i tworzenie wirujących wzorów. Jeśli nie czujesz się komfortowo pływając kajakiem, możesz również spojrzeć na wody z daleka, idąc wzdłuż promenady przez namorzynowe bagno.
Mosquito Bay, Vieques
Dotarcie do wyspy Vieques siedem mil od wschodniego wybrzeża Puerto Rico wymaga wcześniejszego planowania. Ponieważ musisz odwiedzić zatokę bio w nocy, aby uzyskać maksymalną ciemność, a promy nie kursują tak późno, będziesz musiał zostać na wyspie na noc. Warto jednak, ponieważ Mosquito Bay ma zaszczyt być najjaśniejszą bioluminescencyjną zatoką na świecie, zgodnie z rekordem Guinnessa z 2006 roku. Nie tylko utrzymała ten tytuł, ale nawet go podwoiła, po tym jak huragan Maria niespodziewanie podwoił stężenie dinoflagelatów w wodzie. Mosquito Bay ma również najmniejsze zanieczyszczenie światłem, dzięki swojej odległej lokalizacji, więc oprócz świecącej wody będziesz mógł cieszyć się spektakularnymi widokami gwiazd. Podobnie jak Laguna Grande, Mosquito Bay nie zezwala na pływanie łodziami motorowymi, więc kajakarstwo jest najlepszym rozwiązaniem. I nie przejmuj się nieprzyjemną nazwą – Mosquito Bay nie ma więcej latających szkodników niż jakikolwiek inny zbiornik wodny w Puerto Rico.
Wszystko, co musisz wiedzieć przed odwiedzeniem bio zatoki
Zdjęcie: Discover Puerto Rico
Odwiedź podczas nowiu księżyca, aby zminimalizować zanieczyszczenie światłem.
Absolutna ciemność jest koniecznością, aby zobaczyć bio zatoki w całej ich świecącej chwale. Aby uzyskać optymalny widok, zaplanuj swoją wizytę w okolicach nowiu księżyca. Bioluminescencja będzie nadal widoczna podczas pełni księżyca, ale będzie znacznie słabsza. Pochmurny wieczór jest idealny dla nocy, kiedy księżyc jest na zewnątrz, ale nie rozpaczaj, jeśli jest to jasna noc – oglądanie gwiazd będzie fenomenalne.
Zaplanuj wycieczki z wyprzedzeniem.
W większości przypadków nie powinieneś mieć problemu z podchodzeniem do wypożyczalni i dostaniem kajaka lub łodzi, ale zamiast ryzykować rozczarowanie lub czekanie godzinami, zarezerwuj wycieczkę z wyprzedzeniem. Jest to szczególnie ważne w La Parguera, gdzie można popłynąć łodzią motorową z przeszklonym dnem na wodę. Rezerwacja wycieczki oznacza również, że będziesz miał przewodnika, który wyjaśni Ci naukę stojącą za bioluminescencją, zaprowadzi Cię prosto do miejsc z największą koncentracją dinoflagellatów i upewni się, że wrócisz na brzeg bezpiecznie i w rozsądnym czasie. Możesz również zadzwonić z wyprzedzeniem, aby poprosić o anglojęzycznego przewodnika.
Minimalizuj swój wpływ na środowisko.
Ekosystem bio zatok jest bardzo delikatny, a im więcej możesz zrobić, aby złagodzić wpływ turystyki, tym lepiej. Unikajcie stosowania kremów z filtrem (w końcu jest noc) lub balsamów zawierających chemikalia, które mogą zaszkodzić zatokom, zwłaszcza w La Parguera, gdzie można pływać. Jeśli szczególnie zależy Ci na tym, aby nie naruszyć ekosystemu, wybierz kajak zamiast motorówki, jeśli masz wybór, i przestrzegaj wszelkich zasad zakazujących pływania. I, oczywiście, bądź dobrym człowiekiem i nie śmieć, nie wylewaj jedzenia lub napojów do wody, ani nie próbuj zabrać ze sobą próbki wody.
Przynieś aparat zdolny do ultra długiego naświetlania.
Postawmy jedną rzecz jasno: NIE zrobisz zdjęcia bioluminescencji swoim telefonem. Ani na większości aparatów cyfrowych. Jeśli jesteś zdecydowany na zrobienie zdjęcia na Instagram, lepiej mieć profesjonalny aparat zdolny do robienia zdjęć z długim czasem naświetlania, podobny do tego, który byłby potrzebny do uchwycenia Drogi Mlecznej. Będziesz musiał ustabilizować aparat najlepiej jak to możliwe (najlepiej za pomocą statywu, co może okazać się trudne na kajaku), używać ręcznego ustawiania ostrości, wysokiego ISO i szerokiego otworu przysłony. Jeśli to nic dla Ciebie nie znaczy, to w porządku. Zrelaksuj się, odłóż aparat i po prostu ciesz się chwilą.
Zarządzaj swoimi oczekiwaniami.
Wbrew temu, co zdjęcia reklamujące zatoki kazałyby ci wierzyć, cała zatoka nie jest wypełniona radioaktywną, neonowo niebieską wodą przez cały czas. Woda świeci się tylko wtedy, gdy mikroorganizmy są zakłócane przez ruch. Efekt może być ulotny i słabszy niż sobie wyobrażałeś, ale nadal jest to surrealistyczne doświadczenie. Wejdźcie z tym zrozumieniem, a nie będziecie zawiedzeni nie mniej magiczną rzeczywistością.