Jak GoogleSamokierujący samochód Google’a zmieni wszystko

Wyobraź sobie, że wsiadasz do samochodu, wpisujesz – lub, jeszcze lepiej, mówisz – lokalizację do interfejsu pojazdu, a następnie pozwalasz mu prowadzić cię do celu, podczas gdy ty czytasz książkę, surfujesz po sieci lub drzemiesz. Nadchodzą samojeżdżące pojazdy – rzeczy z fantastyki naukowej, odkąd pierwsze drogi zostały wybrukowane – i radykalnie zmienią to, jak to jest dostać się z punktu A do punktu B.

W 2009 r. firma Google rozpoczęła projekt samojeżdżących samochodów, mając na celu autonomiczną jazdę na dziesięciu nieprzerwanych 100-milowych trasach. W 2016 roku Waymo, firma zajmująca się technologią jazdy autonomicznej, stała się spółką zależną Alphabet, a projekt samojezdnych samochodów Google stał się Waymo.

Od tego czasu Waymo zaprosiło społeczeństwo do udziału w pierwszej publicznej próbie pojazdów autonomicznych obsługiwanych przez kierowcę Waymo i wprowadziło swoje pierwsze w pełni autonomiczne pojazdy obsługiwane przez kierowcę Waymo na drogi publiczne bez nikogo na miejscu kierowcy.

Key Takeaways

  • Humor wokół samochodów bez kierowcy gwałtownie wzrósł w ciągu ostatnich kilku lat, a wiele dużych firm technologicznych stanęło za tą koncepcją.
  • Google uruchomiło swój oddział Waymo, aby opracować i wprowadzić na rynek konsumencki pojazdy bez kierowcy na całym świecie.
  • Firma ta, wraz z kilkoma innymi w branży technologicznej i samochodowej, stawia na to, że samochody bez kierowcy wkrótce zmienią sposób, w jaki się poruszamy.
  • Wśród rewolucyjnych zmian znajdą się bezpieczniejsze drogi, mniej paliw kopalnych i niższe koszty transportu.

Podstawowa technologia już w użyciu

„Elementy składowe samochodów bez kierowcy są już na drogach”, wyjaśnił Russ Rader, starszy wiceprezes ds. komunikacji w Insurance Institute for Highway Safety. Wskazał on na systemy zapobiegające zderzeniom czołowym, które od kilku lat są w stanie ostrzec kierowcę przed zbliżającą się przeszkodą i uruchomić hamulce, jeśli nie zareaguje on wystarczająco szybko.

Systemy te zostały szybko zastąpione przez technologię, która pozwala samochodom na samodzielne parkowanie poprzez ocenę wolnego miejsca i automatyczne kierowanie w nie, przy czym kierowca kontroluje jedynie pedały gazu i hamulca. Mercedes-Benz posunął się jeszcze dalej w autonomicznej jeździe, wprowadzając system Drive Pilot, który pozwala kierowcy przekazać bezpośrednią kontrolę nad układem kierowniczym i prędkością w pewnych okolicznościach, jednocześnie nadzorując ogólne działanie samochodu.

W 2018 r. firma Waymo ogłosiła, że do 2020 r. udostępni samojeżdżące samochody. Jednak pomimo niezwykłych postępów, w roku 2020, samojeżdżące samochody są nadal poza zasięgiem, z wyjątkiem niektórych programów próbnych.Obecna technologia na rynku ogranicza się do samochodów, które będą automatycznie hamować dla ciebie, jeśli przewidują kolizję, samochodów, które pomagają utrzymać cię na swoim pasie ruchu i samochodów, które mogą głównie obsługiwać jazdę po autostradzie.

Pomysł stojący za samojeżdżącymi samochodami jest dość prosty: zbuduj samochód z kamerami, które mogą śledzić wszystkie obiekty wokół niego. Samochód powinien reagować, jeśli ma zamiar wjechać w jeden z nich. A gdy komputery w samochodzie poznają wszystkie zasady jazdy, powinny być w stanie nawigować do celu. W końcu można powiedzieć, że realizacja tych pomysłów okazała się bardziej skomplikowana, niż przewidywano.

Samochody firmy Waymo, lidera w dziedzinie technologii autonomicznej jazdy, wykorzystują kamery o wysokiej rozdzielczości i lidar (light detection and ranging, czyli sposób szacowania odległości do innego obiektu poprzez odbijanie światła i dźwięku od przedmiotów). Technologia ta pomaga samokierującemu się samochodowi zidentyfikować, gdzie znajdują się inne samochody, rowerzyści, piesi i przeszkody oraz w jakim kierunku się poruszają.

Drastyczna zmiana

Wraz z przyjęciem każdej nowej rewolucyjnej technologii, przewiduje się, że pojawią się problemy dla firm, które nie dostosują się wystarczająco szybko do przyszłego rozwoju technologii samokierujących się samochodów. Futuryści szacują, że setki miliardów dolarów (jeśli nie biliony) stracą producenci samochodów, dostawcy, dealerzy, ubezpieczyciele, firmy parkingowe i wiele innych przedsiębiorstw związanych z samochodami. Pomyślmy też o utraconych dochodach rządów z tytułu opłat licencyjnych, podatków i opłat drogowych, a także przez prawników zajmujących się obrażeniami ciała i ubezpieczycieli zdrowotnych.

Kto potrzebuje samochodu wykonanego z grubszej stali i z ośmioma poduszkami powietrznymi (nie wspominając o warsztacie blacharskim), jeśli wypadki zdarzają się tak rzadko? Kto potrzebuje miejsca parkingowego w pobliżu pracy, jeśli twój samochód może cię tam zawieźć, zaparkować kilometry dalej, tylko po to, by odebrać cię później? Kto musi kupić lot z Bostonu do Cleveland, kiedy można wyjechać wieczorem, spać dużo drogi, i przyjechać rano?

Jednym z celów Google jest ułatwienie car-sharing. Oznacza to mniej samochodów na drodze. Mniej samochodów, okres. Kto potrzebuje do własnego samochodu, kiedy można po prostu zamówić wspólne jeden i to będzie jeździć w górę minut później, gotowy do podjęcia, gdziekolwiek chcesz?

„To radykalnie zmniejsza liczbę samochodów na ulicach, z których 80% to ludzie jeżdżący samotnie, a także koszty transportu w gospodarstwie domowym, które stanowią 18% ich dochodów – około 9 000 dolarów rocznie – za aktywa, z których korzystają tylko przez 5% czasu”, powiedział Robin Chase, założyciel i dyrektor generalny Buzzcar, usługi współdzielenia samochodów peer-to-peer oraz współzałożyciel i były dyrektor generalny Zipcar.

W 2030 roku samokierujące się samochody mają stworzyć warte 87 miliardów dolarów możliwości dla producentów samochodów i twórców technologii, według raportu firmy Lux Research z siedzibą w Bostonie. Twórcy oprogramowania mogą na tym wiele zyskać.

Rewolucja produkcyjna

Jeśli jesteś producentem samochodów, takim jak Ford Motor Co. (F), General Motors Co. (GM), Chrysler Group LLC, Toyota Motor Corp. lub Honda Motor Co. (HMC), które stanowią prawie 70% rynku USA, można zobaczyć początkowy wzrost w 600 miliardów dolarów w rocznej sprzedaży nowych i używanych samochodów na całym świecie. Ale jak tylko technologia przyjmie się, sprzedaż może spaść znacznie jako dzielenie popularyzuje.

Samochody zawsze będzie potrzebować stali, szkła, wnętrze, układ napędowy, a niektóre formy interfejsu człowieka (nawet jeśli ten interfejs jest niewiele więcej niż bezprzewodowe połączenie ze smartfonem). Ale wiele innych rzeczy może się zmienić. Przykładem mogą być fotele skierowane przodem do kierunku jazdy, które mogą stać się opcją, a nie wymogiem. Producenci samochodów, którzy widzą nadchodzące zmiany – takie jak sposób, w jaki duże zyski są zabezpieczane przez serwisy samochodowe, ubezpieczycieli i inne – koncentrują się na usługach w takim samym stopniu, jak na tym, co i jak produkują.

Transformacja infrastruktury

Przy mniejszej liczbie samochodów, parkingi i miejsca, które pokrywają mniej więcej jedną trzecią powierzchni wielu amerykańskich miast, mogą zostać ponownie wykorzystane. Może to oznaczać tymczasową presję na obniżenie wartości nieruchomości w miarę wzrostu podaży. Może to również oznaczać bardziej zielone obszary miejskie i rewitalizację przedmieść, jeśli dłuższe dojazdy do pracy staną się bardziej akceptowalne. A jeśli mniej samochodów jest na drogach, federalne, stanowe i lokalne agencje rządowe mogą być w stanie przesunąć sporą część z około 180 miliardów dolarów wydawanych rocznie na autostrady i drogi.

Zmiana popytu na ropę

Jeśli prowadzisz biznes związany z poszukiwaniem, wydobyciem, rafinacją i sprzedażą węglowodorów, taki jak Exxon Mobil (EOX), Chevron (CVX), lub BP (BP), możesz zauważyć, że twój biznes będzie się zmieniał wraz ze zmianami w użytkowaniu.

„Te pojazdy powinny praktykować bardzo wydajne praktyki eko-jazdy, co jest zazwyczaj o około 20% lepsze niż u przeciętnego kierowcy”, powiedział Chase. „Z drugiej strony, jeśli te samochody są własnością osób fizycznych, widzę ogromny wzrost liczby wyjazdów i kilometrów przejechanych przez pojazd. Ludzie będą wysyłać swój samochód, aby uruchomić sprawunki, które nigdy by nie zrobić, gdyby musieli być w samochodzie i tracić swój własny czas. Jeśli autonomiczne samochody są współdzielone pojazdy i ludzie płacą za każdą podróż, myślę, że to zmniejszy popyt, a tym samym (pojazd mile podróżował).”

Dywidenda bezpieczeństwa

Oczekuje się również, że pojazdy autonomiczne będą bezpieczniejsze. „Samochody te nie będą się upijać, jeździć zbyt szybko ani podejmować niepotrzebnego ryzyka – czyli tego, co ludzie robią cały czas” – powiedział Chase.

„Ponad 90% wypadków w dzisiejszych czasach jest spowodowanych błędem kierowcy” – powiedział profesor Robert W. Peterson z Centrum Prawa Ubezpieczeniowego i Regulacji przy Santa Clara University School of Law. „Istnieją wszelkie powody, aby wierzyć, że samokierujące się samochody zmniejszą częstotliwość i dotkliwość wypadków, więc koszty ubezpieczenia powinny spaść, być może drastycznie.”

„Samochody nadal mogą zostać zalane, zniszczone lub skradzione” – zauważa Michael Barry, wiceprezes ds. kontaktów z mediami w Insurance Information Institute. „Ale ta technologia będzie miała dramatyczny wpływ na ocenę ryzyka. Wiele tradycyjnych kryteriów oceny ryzyka zostanie zmienionych.”

Barry powiedział, że jest zbyt wcześnie, aby dokładnie określić, jak samokierujące się pojazdy wpłyną na stawki, ale dodał, że poszkodowane strony w wypadku z udziałem samokierującego się samochodu mogą zdecydować się na pozwanie producenta pojazdu lub firmy programistycznej, która zaprojektowała autonomiczne możliwości.

Początkowo ubezpieczyciele tacy jak State Farm Insurance, Allstate Corp. (ALL), Liberty Mutual Group, Berkshire Hathaway Inc.’s (BRK-A) GEICO, Citigroup Inc.’s (C) Travelers Group mogą zobaczyć ogromne korzyści z niższych zobowiązań wypadkowych. Ale oni mogą skończyć tracąc dużą część z $200 miliardów w osobistych składek samochodowych, które piszą każdego roku, jak mniej samochodów wziąć na road.

Niektórzy eksperci nawet spekulowali, że obowiązkowe ubezpieczenie dla samochodów może zostać porzucone. I tak długo, jak mówimy o usługach finansowych, co z mnóstwem banków i kredytodawców, które pożyczają kupującym pieniądze w około 85% zakupów samochodów, jeśli wielkość sprzedaży spadnie?

Zgodnie z raportem University of Texas, jeśli tylko 10% samochodów na drogach USA były autonomiczne, prawie 30 miliardów dolarów oszczędności mogą być realizowane przez mniej zmarnowanego czasu i paliwa, jak również mniej urazów i zgonów. Przy 90%, korzyść wzrasta do prawie 120 miliardów dolarów rocznie.

Bliżej domu

Samojeżdżące samochody mogą mieć znaczący wpływ na przemysł taksówkarski i limuzynowy i potencjalnie mogą tworzyć nowe. Chase zauważył, że mogłyby one być wykorzystywane do wspólnych przejazdów, jako rodzaj płatnego transportu publicznego na małą skalę – na przykład, zabierając zróżnicowaną grupę mieszkańców Manhattanu na tę samą plażę w Hamptons w ramach jednej podróży.

Jedno z badań wykazało, że flota 9000 taksówek bez kierowcy mogłaby obsługiwać cały Manhattan za około 0,50 dolara za milę (w porównaniu do około 5 dolarów za milę obecnie). W czasie, gdy badanie zostało opublikowane, istniały licencje na ponad 13 000 taksówek w Nowym Jorku.

Samojeżdżące samochody mogą również stanowić wyzwanie dla linii kolejowych. Samojeżdżący samochód oferuje wiele z wygody usług kolejowych z dodatkową wygodą, że usługa jest portalem do portalu, a nie stacją do stacji” – powiedział Peterson.

„Z drugiej strony, flota samojeżdżących samochodów dostępnych na stacji może sprawić, że usługa kolejowa będzie bardziej przyjemna”. „Technologia ta została już przyjęta w systemach zamkniętych, takich jak kampusy, terminale lotnicze i górnictwo” – zauważył. „Rio Tinto Group (RIO), duża firma górnicza, używa ogromnych samojezdnych ciężarówek w swoich operacjach wydobywczych. Kraje europejskie eksperymentują z platooningiem ciężarówek. Pozwala to między innymi zaoszczędzić około 18% paliwa.”

Ryzyko i przeszkody

Istnieją przeszkody regulacyjne i legislacyjne dla szerokiego zastosowania samochodów samojezdnych oraz istotne obawy dotyczące prywatności. (Kto będzie miał dostęp do wszelkich informacji na temat jazdy, które przechowują te pojazdy?) Istnieje również kwestia bezpieczeństwa, ponieważ hakerzy teoretycznie mogliby przejąć kontrolę nad tymi pojazdami, a nie są znani z powściągliwości lub obywatelskiej postawy.

Przyszłość Waymo

W marcu 2020 r. uruchomiono Waymo Via, oddział Waymo zajmujący się samochodami ciężarowymi. Według Google, od 2017 roku Waymo Driver uczył się prowadzić duże ciężarówki klasy 8 w taki sam sposób, w jaki uczył się prowadzić pojazdy osobowe. Waymo obecnie testuje swoją flotę ciężarówek w Kalifornii, Arizonie, Nowym Meksyku i Teksasie, a także uruchomił program pilotażowy dla lokalnej dostawy w obszarze Phoenix, Arizona.

Waymo ma partnerstwa z wieloma producentami pojazdów, aby zintegrować swoją technologię. W październiku 2020 roku Waymo i Daimler Trucks nawiązały współpracę w celu stworzenia autonomicznej wersji ciężarówki Freightliner Cascadia. Jest to pierwsze wejście Waymo w branżę przewozów towarowych. Ciężarówki Daimlera będą wyposażone w autonomiczną technologię, która pozwoli im na jazdę bez człowieka, ale tylko we wcześniej zdefiniowanych obszarach.

Google’s Self-Driving Car FAQs

Is Google Making a Car?

Google jasno stwierdziło, że nie ma planów samodzielnego budowania samochodów. Waymo to firma zajmująca się technologią samojezdną; nie zamierza produkować i sprzedawać własnej linii pojazdów.

W którym roku pojawią się samojezdne samochody?

Wcześniejsze szacunki, że samokierujące się samochody będą normą do 2020 roku, zmieniły się w posiadanie kilku pojazdów badawczych na drogach do 2020 roku. Nawet jeśli technologia nie rozwija się tak szybko, jak oczekiwano, możliwości przetwarzania komputerowego i zaawansowane systemy sztucznej inteligencji stają się z roku na rok coraz bardziej zaawansowane i przystępne cenowo. Nie jest jasne, kiedy wszystkie elementy znajdą się na swoim miejscu, aby technologie bez kierowcy mogły bezpiecznie poruszać się po drogach publicznych wśród tradycyjnych samochodów. Podczas gdy eksperci zgadzają się, że w przyszłości nadejdzie czas, kiedy będzie to prawdą, nie zgadzają się co do harmonogramu.

Jak dużo kosztuje samochód Google?

Google nie produkuje ani nie sprzedaje swoich własnych samochodów. Można jednak kupić półautonomiczną Hondę Civic, która jest wyposażona w zaawansowane systemy wspomagania kierowcy (ADAS), które kontrolują kierowanie, zmianę pasa ruchu, przyspieszanie i hamowanie, gdy samochód porusza się po autostradzie. Możesz również kupić pojazd Tesla Motors, który jest wyposażony w półautonomiczną funkcję Autopilota.

Dolna linia

Jakkolwiek by to nie wyglądało, pojazdy te pojawiają się – i to szybko. Ich pełne przyjęcie zajmie dekady, ale ich wygoda, koszty, bezpieczeństwo i inne czynniki sprawią, że staną się wszechobecne i niezbędne. Tak jak w przypadku każdej rewolucji technologicznej, firmy, które planują z wyprzedzeniem, najszybciej się dostosowują i mają największą wyobraźnię, przetrwają i będą się rozwijać. Natomiast firmy inwestujące w stare technologie i praktyki będą musiały ewoluować lub ryzykować śmierć.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *