RON HAZELTON:
Teraz nazywamy to drzwiami kieszeniowymi. Jest to właściwie drzwi przesuwne, które idą w górę wewnątrz ściany, a te mają kilka prawdziwych zalet. Z jednej strony nie wymagają miejsca do huśtania się, a kiedy są całkowicie otwarte, są całkowicie poza zasięgiem wzroku.
To okno ma kilka problemów. Niektóre brakujące okucia tutaj — tor, który nie działa tak dobrze i jest rodzaj hałasu, a gdy drzwi są zamknięte, istnieją pewne problemy wyrównania.
Rozwiązanie niektórych z tych problemów jest zainstalowanie nowego toru i sprzętu drzwi przesuwnych. Krok pierwszy to wyjąć drzwi i usunąć istniejący sprzęt. Używam noża do cięcia przez farbę i uszczelki u podstawy przystanku – pasek drewna, który biegnie wzdłuż ościeżnicy.
Następnie używam szpachli i prętów pryzmatycznych, aby podnieść przystanki. Te odchodzą w dobrej formie i powinienem być w stanie wykorzystać je ponownie później. Po usunięciu ograniczników, rozchylam drzwi na dole i podnoszę je z toru. Następnie usuwam górną obudowę po drugiej stronie, wraz z małym kawałkiem futryny.
Wiesz, drzwi kieszeniowe są trafnie nazwane, ponieważ drzwi faktycznie wsuwają się do kieszeni w ścianie. Nie ma tu kołków rozporowych, nie ma konwencjonalnego obramowania. Jest to właściwie drewniana skrzynka. Jest pusta w środku. Podejdźcie tutaj, spójrzcie. Teraz pierwszą rzeczą, jaką zrobię na mojej metamorfozie drzwi kieszonkowych, jest wyjęcie i wymiana tego toru tutaj.
Teraz w otworze drzwiowym, dostaję się tutaj, bez problemu i odkręcam śruby. Ale tutaj, są one ukryte w ścianie. Muszę więc wyciąć otwór. Elektroniczny czujnik kolczastości pomoże mi zlokalizować ościeżnicę drzwi kieszonkowych.
Na początku zaznaczam górę, a następnie opuszczam się na tyle, aby dać sobie wolną przestrzeń na wiertło i rysuję linię dolną. Na koniec zaznaczam boki. Chodzi o to, aby uniknąć cięcia w drewnianych ramach.
Teraz jest to część, którą zamierzam wyciąć. Jest wystarczająco duża, aby umożliwić mi włożenie tam moich narzędzi, ale nie większa niż naprawdę musi być. I mam zamiar wyciąć to teraz za pomocą piły do suchej zabudowy. Przekręcając i popychając piłę, mogę przebić płytę ścienną. Następnie rozpoczynam cięcie, używając gładkich, równych pociągnięć. Zawsze staram się używać ostrej piły. Łatwiej jest ją kontrolować i sprawia, że praca idzie szybko.
Z otwartą ścianą łatwo jest usunąć resztę śruby trzymającej tor. Cóż, to jest stara szyna, którą wyjęliśmy. Jak widać, jest zrobiona z blachy i może być dość łatwo zniekształcona, a to jest jej nośnik.
Te kółka są plastikowe, nie ma tu żadnych łożysk ani niczego innego i oczywiście wsuwają się tak jak teraz. Teraz mamy tu nowy tor, który właśnie zakładamy. To jest wytłaczane aluminium, bardzo sztywne, i nowy wózek – ma trzy kółka zamiast dwóch, a to są łożyska kulkowe, więc da nam to miłą, gładką jazdę.
Ah, teraz to jest dokładnie to, czego się spodziewałem. Teraz pamiętasz, że była przerwa między drzwiami a ościeżnicą tutaj na dole? Cóż, część z tego jest spowodowana przez górną część ramy, która nie jest równa. Jest wypoziomowana o około ćwierć cala.
Zanim więc położę tę prowadnicę, położę podkładkę lub rozpórkę po tej stronie. Ten krótki pasek czterocalowego drewna powinien załatwić sprawę. W efekcie, obniży on nieco gąsienicę na tym końcu. Przykleję go na miejsce, a następnie zamontuję na nim gąsienicę. Jeszcze raz sprawdzę wypoziomowanie. Następnie montuję pozostałe śruby.
Teraz nadszedł czas, aby usunąć stare okucia z górnej części drzwi i zastąpić je tymi płytami, które z kolei będą przymocowane do nowych wieszaków już zainstalowanych na szynie. Aby ponownie zamontować drzwi, najpierw ustawiam górną część na swoim miejscu, a następnie przesuwam dolną część na miejsce, aż drzwi znajdą się w pionie w otworze.
Następnie podnoszę lekko drzwi, używając podkładek. Ponieważ pracuję sam, przydaje mi się pryzmat jako dźwignia. Jedną ręką mogę podnieść drzwi, a drugą włożyć podkładki. Kiedy wszystko jest już na odpowiedniej wysokości, wystarczy tylko wsunąć wieszaki na wsporniki i przełożyć dźwignię blokującą.
Więc szyna jest już zamontowana i działa pięknie. Ale nadal mam jeden problem. Na początku, pamiętasz, kiedy drzwi się zamykały, dotykały tutaj, ale na dole była luka? Cóż, zła wiadomość jest taka, że nadal mam ten problem.
Ale dobra wiadomość jest taka, że wieszaki lub nośniki w tym systemie są łatwo regulowane. Więc jeśli przyniosę ten jeden w górę, a ten w dół, mogę zamknąć tę lukę dość całkowicie.
Ponieważ byłem ostrożny, aby usunąć wykończenie bez uszkodzenia go, mogę ponownie użyć każdego kawałka i uniknąć konieczności martwienia się o znalezienie nowego formowania, które będą pasować. Mówiąc o ponownym użyciu rzeczy, naprawdę nie ma powodu, dla którego nie mogę umieścić z powrotem tego samego kawałka deski ściennej, którą wyciąłem.
Załączam te paski wokół znacznika otwarcia jako podkładki. Będą one podtrzymywać część naprawczą i dadzą mi coś do wkręcenia. Naprawa ściany wykonana w ten sposób jest w rzeczywistości mocniejsza niż oryginał. W rzeczywistości, połączenie jest tak stabilne, że nie zamierzam nawet używać taśmy. Zamiast tego zamierzam wypełnić szczelinę związkiem typu ustawiającego. Kiedy wyschnie, zeszlifuję ją na równo.
Próbowałem jak mogłem, ale nie mogłem znaleźć podciągu do drzwi o tym samym rozmiarze, co brakujący. Więc po prostu zamierzam wypełnić dziurę. Ten katalizowany wypełniacz do drewna pozwoli mi wykonać tę naprawę w mgnieniu oka. Składa się on z dwóch części: żywicy i utwardzacza.
Po zmieszaniu tych dwóch składników nakładam wypełniacz – czekam kilka minut, aż stanie się twardy i gumowaty, a następnie po prostu odcinam nadmiar za pomocą noża kuchennego. Szybkie szlifowanie i mam nową powierzchnię do pracy.
Jednym z najprostszych sposobów wycięcia wgłębienia lub wpustu na zatrzaski jest wywiercenie serii zachodzących na siebie otworów. Lubię używać do tego celu wiertła Forstnera. Ze względu na swój kształt, wiertła te mają mniejsze szanse na wślizgnięcie się do sąsiedniego otworu i pozostawiają czyste, płaskie dno.
Do następnego kroku będę potrzebował moich dłut. Teraz mam ich naprawdę ładny zestaw, ale będę potrzebował tylko jednego lub dwóch do wycięcia drewna między otworami. Następnie wsuwam zatrzask na miejsce, przykręcam go tymczasowo i używam noża do odrysowania konturu.
Najtrudniejszą częścią wycinania wpustu jest zrobienie płytkiego wgłębienia, w którym osadza się płytka. Umieszczając krawędź dłuta w rowku pozostawionym przez nóż użytkowy, mogę uzyskać dobrze zdefiniowaną, ostrą krawędź. Gdy kontur jest już wycięty, ostrożnie usuwam materiał wewnętrzny.
I zauważ, że używam do tego celu dłuta ze skosem skierowanym w dół. Ponieważ użyłem zatrzasku jako szablonu do wykonania otworu, pasowanie jest prawie idealne.
Drzwi mają nowe okucia. Toczą się tak cicho, że można by pomyśleć, że są na łożyskach kulkowych, a w rzeczywistości tak jest. Ale co najlepsze, nie ma tu żadnej szczeliny. Chyba możemy ogłosić ten projekt sukcesem.