Po wszystkim, co wiąże się z przygotowaniem gleby, treningiem i przycinaniem, odpieraniem chorób i pielęgnowaniem upraw aż do ich wielkiego finału, można by pomyśleć, że zbiory będą bezbolesną, prostą sprawą.
Ale jeśli chodzi o pomidory, jest coś więcej niż tylko zrywanie ich z winorośli i zagryzanie – jest też trochę nauki. Oto kilka wskazówek, które obalą mity i upewnią się, że dostaniesz najlepsze w smaku pomidory jako nagrodę za całą swoją ciężką pracę.
Pomidory dojrzewające
Pomidor jest u szczytu smaku, gdy jest w pełni wybarwiony (czerwony, żółty lub z zielonymi paskami), a jego tekstura jest gdzieś pomiędzy twardą a miękką, gdy wciśniesz w niego kciuk. W wielu przypadkach owoce dojrzewają do tego idealnego stanu na winorośli. W takim przypadku należy je zbierać w miarę dojrzewania i cieszyć się nimi. Najlepiej odciąć je nożyczkami lub sekatorem ręcznym z krótkim odcinkiem łodygi – w przeciwnym razie obszar wokół blizny na szczycie może zgnić, zanim będziesz miał szansę na zjedzenie.
Dojrzewanie w pomieszczeniach
Wbrew powszechnemu przekonaniu, pomidory dojrzewają równie dobrze poza winoroślą, o ile są zbierane w stanie „dojrzałej zieleni”, co oznacza, że nasiona wewnątrz owocu są w pełni rozwinięte. Ponieważ ocena, czy nasiona są w pełni rozwinięte, wykracza poza możliwości większości przydomowych hodowców pomidorów, wystarczy powiedzieć, że zielone pomidory można zbierać, gdy osiągną maksymalny rozmiar i zaczną wykazywać pierwszy rumieniec koloru na skórze.
Istnieje kilka okoliczności, w których zbieranie pomidorów przed pełnym wybarwieniem ma sens:
- Niektóre odmiany, zwłaszcza odmiany heirloom, są podatne na pękanie wokół korony owocu, co prowadzi do przedwczesnego gnicia. Zbieranie ich przed pęknięciem pozwala uniknąć tego problemu.
- Pomidory nie wybarwiają się, gdy temperatury stale przekraczają 86 stopni i gniją na winorośli w stanie zielonym. Przeniesienie ich do pomieszczeń pozwala im w pełni dojrzeć.
- Chłodna deszczowa pogoda zaostrza choroby grzybicze, na które pomidory są tak podatne. Jeśli owoce zaczynają gnić, gdy się zabarwiają, wprowadź rośliny do środka, gdy są zielone.
Pomidory nie muszą stać w nasłonecznionym oknie, aby dojrzeć. W rzeczywistości dojrzewają znacznie szybciej, jeśli są umieszczone w zamkniętej przestrzeni, ponieważ wydzielają gaz etylenowy podczas dojrzewania. Im większe stężenie etylenu wokół owoców, tym szybciej i pełniej dojrzeją. Dobrym miejscem do dojrzewania pomidorów w pomieszczeniach zamkniętych jest szafka, papierowa torba lub przestrzeń między arkuszami gazety. Do dojrzewania potrzebują one tlenu, więc nie zamykaj ich w plastikowej torbie lub pojemniku Tupperware. A przede wszystkim nie wkładaj ich do lodówki – nie dojrzeją w temperaturze poniżej 65°C.
Zielone pomidory dojrzewają w domu w ciągu około dwóch tygodni. Aby przyspieszyć ten proces, włóż do torby z zielonymi pomidorami dojrzałego banana lub przekrojone jabłko – wydzielają one dużo etylenu.
Gdy pomidory są już w pełni dojrzałe, można je przechowywać do czterech tygodni w temperaturze 55 stopni, zanim zaczną się psuć. W lodówce mogą wytrzymać jeszcze dłużej, ale w temperaturze poniżej 50 stopni stają się mdłe i mączyste.
Przywożenie zbiorów
W przypadku zdeterminowanych odmian pomidorów, owoce dojrzewają jednocześnie, więc powinieneś być gotowy do zrobienia sosu pomidorowego, zapuszkowania, wysuszenia lub znalezienia innych sposobów na zachowanie lub wykorzystanie zbiorów w krótkim czasie.
Odmiany zdeterminowane produkują owoce w sposób ciągły przez całe późne lato aż do pierwszych przymrozków jesienią. Jest to błogosławieństwo dla hodowców domowych, którzy chcą tylko kilka pomidorów do sałatek i kanapek w każdym tygodniu, ale oznacza to, że nieuchronnie będziesz miał niedojrzałe owoce różnej wielkości pozostawione na winorośli pod koniec sezonu wegetacyjnego. Każdy zielony pomidor, który jest co najmniej trzy czwarte jego dojrzałej wielkości będzie dojrzewać w domu do szanowanego czerwonego pomidora, ale mniej dojrzałe owoce można nadal cieszyć się przez marynowanie, jak smażone zielone pomidory lub w innych receptur, które wymagają niedojrzałych pomidorów.
Pierwszy zimny powiew jesieni sygnalizuje koniec sezonu pomidorowego, ale jeśli zbierzesz ostatnie owoce i pozwolisz im dojrzeć w domu, możesz cieszyć się zbiorami przez wiele kolejnych tygodni.