Wszyscy myślimy przez cały dzień. W zależności od tego, na jakie badania spojrzysz, myślimy od 12 000 do 60 000 myśli dziennie – przy czym większość z nich jest powtarzalna i samoniszcząca.
Nie musi tak być.
Przez tysiąclecia – a przynajmniej tak długo, jak myślimy – istniały narzędzia pozwalające przezwyciężyć negatywne wzorce myślowe.
Myślenie jest unikalnie ludzkie i ewoluowało, gdy zaczęliśmy mieć systemy symboli, język, gdy zaczęliśmy nadawać rzeczom określone desygnaty. Ta ewolucja jest odzwierciedlona również w rozwoju indywidualnym. Kiedy dzieci zaczynają pojmować język, zaczynają również rozumieć trwałość obiektów, zwykle w wieku około dwóch lat.
Gdy zaczynamy używać symboli dla rzeczy, możemy zacząć myśleć. Możemy teraz rzutować w przeszłość lub przyszłość używając tych systemów symboli. To właśnie czyni nas „spoiwami czasu”, jak nazwał to hrabia Korzybski.
Myśl nigdy nie jest w chwili obecnej, zajmuje się przeszłością lub przyszłością. Obie są wyobrażone. Żadna z nich nie jest „prawdziwa”. Nasza przeszłość istnieje tylko w naszej wyobraźni, podobnie jak nasza przyszłość. Przypisujemy znaczenie wydarzeniom w oparciu o to.
Myślenie jest bardzo pomocne, gdy przeglądamy przeszłość lub planujemy przyszłość, lub przy rozwiązywaniu problemów logicznych, ale poza tym może łatwo wejść nam w drogę.
Wielu z nas cierpi z powodu naszych myśli – szczególnie tych powtarzających się i samozakłócających.
Ciągle myślimy o tym, co moglibyśmy powiedzieć lub zrobić w sytuacji z przeszłości, lub martwimy się o to, co mogłoby się wydarzyć w przyszłości. To może stać się torturą i właściwie trzymać nas od być teraźniejszość cokolwiek jest przed nami w momencie.
Ale my no musimy myśleć, lub być niewolnikami nasz myśli.
Istnieją trzy kluczowe elementy, na które natknąłem się w mojej własnej pracy i studiując różne narzędzia transformacyjne z całego świata, które mogą pomóc złagodzić negatywne wzorce myślowe: identyfikacja poza myślami, posiadanie punktu odniesienia i używanie zamienników.
Pierwszą rzeczą jest zrozumienie, że nie jesteś swoimi myślami.
„Myślę, więc jestem” jest redukcją tego, co oznacza bycie człowiekiem. Przydatne w odróżnieniu naszej formy życia od roślin i zwierząt, które wydają się mieć pewien poziom świadomości (chemiczne i przestrzenne spoiwa według Korzybskiego), ale nie zatracają się w myślach, ponieważ brakuje im zdolności do tworzenia systemów symboli (nie znaczy to, że nie mogą się uczyć – jak pokazało uczenie małp języka migowego – kiedy zrozumiały język, stały się też bardziej „ludzkie” w tym sensie, że zaczęły zastanawiać się nad przeszłymi wydarzeniami lub przewidywać przyszłość na różne sposoby).
„Myślę, więc jestem” było kluczowe dla epoki oświecenia. Miało definiować nas jako istoty rozumne. Wkrótce zamieniono je na „istoty zdolne do rozumowania”, ponieważ większość ludzkich działań ma swoje źródło w systemie somatycznym, ciele i emocjach, i jest prekognitywna, wyuczona poprzez odzwierciedlanie otaczających nas dorosłych, a nie wyuczona poprzez świadomą myśl – co wyjaśnia, dlaczego większość ludzkich zachowań wydaje się tak bezmyślna.
Myślenie jest tylko jednym z wielu możliwych sposobów interakcji z rzeczywistością. To, kim naprawdę jesteśmy, to obserwator, który doświadcza siebie poprzez te interfejsy, takie jak nasze ciało, emocje i umysł. Nie jesteśmy nimi, ale doświadczamy siebie za ich pośrednictwem. Jest to w wielu aspektach podstawowa koncepcja wielu światowych tradycji ezoterycznych.
Więc, jako pierwszy krok ważne jest zrozumienie, że nie jesteś swoimi myślami, ale doświadczasz siebie poprzez myśli.
Mając Punkt Nastawienia
Aby wesprzeć cię w realizacji tego poznania, musisz stworzyć czas, kiedy nie myślisz.
Mindfulness stało się dość popularne, ale tak naprawdę powinno się je nazywać mind-emptiness, ponieważ polega na niemyśleniu, na tworzeniu przestrzeni, w których świadomie zawieszasz cały ten hałas w głowie.
To wymaga praktyki. Myślenie przez cały dzień jest dla nas czymś naturalnym. Stworzenie przestrzeni, w której przez 10min, 20min, może nawet 30min lub dłużej, po prostu siedzisz i obserwujesz myśli, które się pojawiają i pozwalasz im przemknąć jak obłokom, pozwala Ci stworzyć nowy punkt odniesienia dla siebie – jeśli nie wiesz, jak to jest nie myśleć, skąd możesz wiedzieć, kiedy myślisz?
Podstawą do zatrzymania negatywnych wzorców myślowych jest wiedza, jak to jest nie myśleć w ogóle. Learn to create a state of neutrality that you can come back to when you are finding yourself overwhelmed by thought.
Using Replacements
When you have that basic set point, you now also have the opportunity to „step outside” of your own thoughts.
Thinking is a linear processor, meaning, you can only think one thing at a time. While, when you vision, there might be multiple streams of information happening in the form of insights or images, when you think in words and sentences, you cannot think two thoughts at the same time (try it, if you don’t believe me, and prepare to amuse yourself).
What is great about this feature of thought is that you can replace thoughts. Możesz wybrać skupienie się na innych myślach niż te negatywne, które mogą Cię niepokoić.
Ponieważ myśli są powtarzalne, możesz prawdopodobnie zidentyfikować niektóre z myśli i przekonań, na które cierpisz, a które należałyby do kategorii negatywnych wzorców myślowych. Napisz ich listę. Następnie zadaj sobie pytanie „kto powiedział?” dla każdego z nich. Uświadomisz sobie, że większość z nich ma niewiele lub nie ma żadnych podstaw i że często przyjmujemy wzorce myślowe od matki, ojca, kaznodziei, nauczyciela, których nigdy nie kwestionujemy. Jako trzeci krok, możesz teraz stworzyć nowe myśli dla każdej z myśli na swojej liście, aby zastąpić te, które cię denerwują. Znajdź myśli, które możesz w równym stopniu objąć i które – choć mogą być nieco naciągane – możesz również zaakceptować jako prawdziwe. Np. „Świat się wali” ma pewne zalety, ale tak samo jest z „Nasze systemy są w trakcie transformacji, a życie zawsze znajdowało sposób, aby kontynuować”. Lub „Nigdy mi się nie uda” może być zastąpione przez „Miałem kilka sukcesów w moim życiu, i mogę nadal się uczyć.”
Za każdym razem, gdy znajdziesz się w negatywnych wzorcach myślowych, zrób krok w tył do swojego punktu ustawienia, i wybierz myślenie jednej ze swoich myśli zastępczych.
Jeśli chcesz coś bardziej neutralnego, możesz również użyć Mantry (proste stwierdzenia), które możesz powtarzać w swojej głowie w kółko. Jest to podstawa wielu technik medytacyjnych (np. Medytacji Transcendentalnej). Kiedy myślisz o tej mantrze, nie możesz myśleć o niczym innym w tym samym czasie, a jeśli zrobisz to przez chwilę lub dwie, przekonasz się, że faktycznie rozwiałeś negatywną myśl.
Użyłem dispel tutaj z powodu, ponieważ myśli stają się naszą rzeczywistością i za każdym razem, gdy myślisz negatywną myśl, jest to rzeczywiście zaklęcie, magiczna inwokacja – dobry powód, aby być naprawdę uważnym na swoje myśli.
Jeśli mantry są dla ciebie zbyt ezoteryczne, możesz również użyć prostej sztuczki, której nauczył mnie wiele lat temu mój przyjaciel szaman: za każdym razem, gdy robisz wdech, powiedz głośno w swojej głowie „Jestem tym, który robi wdech”. Kiedy wydychasz, powiedz „Ja jestem tym, który wydycha”. Robienie tego teraz wiąże twoją myśl z twoim oddechem, który robi trzy rzeczy:
- Zatrzymujesz myślenie negatywnymi myślami, ponieważ nie możesz myśleć o niczym innym, podczas gdy mówisz do siebie na głos w swojej głowie.
- Dzięki świadomemu oddychaniu aktywujesz swój przywspółczulny układ nerwowy, który wyzwala cię, aby się zrelaksować.
- Jeśli poświęcisz chwilę i zastanowisz się, kim jest to „ja”, które wdycha i wydycha, przypomni ci się fakt, że nie jesteś swoimi myślami, ale że jesteś istotą doświadczającą siebie poprzez myśli – pytanie o tożsamość, od którego zaczęliśmy.
Kiedy mój przyjaciel nauczył mnie tej sztuczki, zacząłem robić to w moich medytacjach i wkrótce zdałem sobie sprawę, o ile łatwiej było mi nie myśleć podczas siedzenia. Z dumą podzieliłem się tym z nią, a ona po prostu roześmiała się i powiedziała „nie, rób to cały czas”. Więc zacząłem to robić cały czas, na spotkaniach z klientami, w rozmowach, przez cały dzień. Zrozumiałem, że nie rozpraszało mnie to, jak się obawiałem, ale pozwalało mi być bardziej uważnym na sytuację i otoczenie. Słuchałem ludzi, zamiast myśleć o tym, co chcę powiedzieć, co to może oznaczać, lub reagować na to negatywnymi wzorcami myślowymi. Pomogło mi to również szybciej się przestawić, gdy pojawiły się negatywne wzorce myślowe.
I Ty też możesz to zrobić.
Jak powiedział Mistrz Zen: nie bądź niewolnikiem swoich myśli, stań się ich panem.
Albo jak śpiewał kiedyś mój przyjaciel w pięknie kapryśnej i dziwacznej piosence: „Don’t let your thoughts think you, think your thoughts”.