Q Od Boba Sypka: Jakie jest pochodzenie i derywacja słowa jamoke? Pewien student z Nowego Jorku użył go wobec mnie w połowie lat sześćdziesiątych, aby opisać niepochlebnie ludzi z sąsiedztwa, jak w „Just a coupla jamokes from down the street”. Jednak w ostatnich filmach zauważyłem, że Hollywood dwukrotnie zepsuło to słowo: zostało skrócone do „moke” i ma teraz konotacje gangsterskie, mafijne lub podziemne. Jak przedstawiano ostatnio, zwykle oznacza to faceta, który dostarcza mięśni dla lokalnego bossa ulicznego.

A ja nie jestem wcale pewien, że moke jest skróconą formą jamoke w tym sensie. Te dwa słowa miały niezależne historie, a moke jest w rzeczywistości o wiele starsze. Ale ich historie są splątane razem.

Jamoke jest zwykle mówione, że pochodzi od Java plus Mocha. Kiedy pojawiło się po raz pierwszy, pod koniec XIX wieku, oznaczało dosłownie kawę, i było czasem zapisywane jako Jamocha, co czyni pochodzenie nieco jaśniejszym (mimo kawowych skojarzeń, językoznawcy powiedzieliby, że słowo to jest związkiem obciętym, a nie mieszanką…). Przykład, z książki Gay-Cat z 1922 roku: „There ain’t nothing stronger in the booze line than pure alky mixed with jamocha”.

Profesor Jonathan Lighter, w Random House Historical Dictionary of American Slang, sugeruje, że jamoke było prawdopodobnie terminem żeglarskim na początek. Wskazuje on również, że dowody sugerują, iż było to przezwisko żołnierza z czasów I wojny światowej, być może dla kogoś, kogo kolor lub intelekt przypominał filiżankę kawy. Jakiś czas przed 1946 rokiem nabrało ono znaczenia „głupiego, budzącego sprzeciw lub nieistotnego kolegi”, jak to ujął pan Lighter. W niektórych kręgach znaczenie to ewoluowało w kierunku dupka lub frajera, a w latach 60. było slangowym określeniem penisa. Było również używane bardziej neutralnie dla faceta lub mężczyzny.

Moke miało kilka znaczeń na przestrzeni wieków: w Wielkiej Brytanii oznaczało osła lub muła (po raz pierwszy odnotowane w latach 30. XIX wieku, ale prawdopodobnie dużo starsze); w Australii, raczej później, mogło oznaczać gorszego konia. W USA stało się obraźliwym określeniem czarnej osoby (oczywiście zaczerpniętym z wcześniejszego znaczenia zwierzęcego). W latach 50. XIX wieku zaczęło oznaczać jakąś niemądrą lub godną pogardy osobę, albo po prostu kogoś, kogo się nie lubi. Próba ściślejszego sprecyzowania znaczenia jest tak trudna, jak zawsze w przypadku terminów slangowych; Harvey Keitel był zdezorientowany w tej kwestii w filmie Mean Streets w 1973 roku i wiele osób miałoby problem z jej zdefiniowaniem nawet teraz. W tym sensie jest to wciąż aktualne, choć zwykle mówi się i pisze mook.

Wśród wszystkich tych form mook jest obecnie najbardziej powszechny, przynajmniej w druku. Na początku tego roku Douglas Rushkoff wystąpił w filmie dokumentalnym w amerykańskim Public Broadcasting System zatytułowanym The Merchants of Cool, w którym wyjaśnił znaczenie mook używane przez reklamodawców, co USA Today następnego dnia zgłosiło jako „oszalałego na punkcie testosteronu, wiecznie dorastającego mężczyznę reprezentowanego przez Howarda Sterna”. Inny pisarz opisał mook niedawno jako „chamski, wkręcający się na siłę piewca zachcianek”.

Nie byłoby niczym zaskakującym usłyszeć, że jamoke ewoluował dalej i został skrócony do moke, a następnie mook. Jest również prawdopodobne, że te dwa terminy wpłynęły na siebie nawzajem. Ale z pewnością ich początki były różne.

.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *