Kwiecień 2017
Siobhan Foster, menedżer ds. relacji parlamentarnych British Council, omawia miękką siłę brytyjskiego parlamentu.
Symbole mają znaczenie. Jak powiedziała premier Theresa May po tragicznym w skutkach ataku terrorystycznym w Westminsterze, budynki Parlamentu nie były celem bez powodu. Wartości, które reprezentuje nasz Parlament, wzbudzają podziw i szacunek ludzi na całym świecie.
W rzeczywistości ludzie w Wielkiej Brytanii mogą być zaskoczeni wysokim poziomem zaufania, jakim brytyjski system polityczny cieszy się za granicą. Ostatnie badania British Council na temat poglądów młodych ludzi z krajów G20 wykazały, że zaufanie do brytyjskiego rządu, instytucji i wartości jest wysokie. Parlament jest ważną częścią tego stanu rzeczy i należy pamiętać, że jego działalność odbija się daleko poza polityką wewnętrzną. Zaufanie do naszych parlamentarzystów i zaufanie do instytucji Parlamentu tworzy zaufanie do decyzji podejmowanych w Parlamencie i w kraju, w imieniu którego są one podejmowane. Ta miękka siła może budować lub podważać zaufanie do Wielkiej Brytanii i jej relacji za granicą.
Matka parlamentów
Często określany jako „matka parlamentów”, Pałac Westminsterski jest dobrze znany na arenie międzynarodowej ze względu na swój wpływ na inne ciała ustawodawcze na całym świecie oraz ze względu na swoją historyczną rolę w wydarzeniach globalnych. Od podpisania Magna Carta, która na zawsze zmieniła relacje między rządzącymi a rządzonymi, poprzez zniesienie atlantyckiego handlu niewolnikami w 1807 roku, debaty w kluczowych momentach pierwszej i drugiej wojny światowej, aż po ostatnie decyzje dotyczące brytyjskiego zaangażowania w konflikty w Iraku i Syrii, działania Parlamentu miały i nadal mają daleko idące konsekwencje globalne.
Praktyki i struktury Parlamentu były również wykorzystywane jako wzór w wielu innych systemach politycznych, a o zaangażowaniu Wielkiej Brytanii w solidną i otwartą debatę świadczą każdego dnia transmitowane na żywo obrady Izby Gmin, które może oglądać każdy posiadający połączenie z Internetem w dowolnym miejscu na świecie – choć żywiołowy charakter tych debat może czasem szokować zagranicznych obserwatorów.
Parlament jest również znany ze swoich licznych tradycji. Niektóre z nich nie mają szczególnego znaczenia dla współczesnego świata: na przykład niektórzy pracownicy nadal noszą strój żałobny w związku ze śmiercią księcia Alberta w 1861 roku. Inne pozostają niezwykle ważne, jak na przykład niezmiennie obowiązująca zasada otwartości dla publiczności. Pomimo bezpośrednich wyzwań w ostatnich latach, od zabójstwa posłanki Jo Cox po atak terrorystyczny w ostatnich dniach, brytyjscy posłowie trzymają się zasady, że ich wyborcy mogą spotkać się z nimi bezpośrednio w gabinetach wyborczych lub w Central Lobby w sercu Parlamentu. Zasada ta nie jest powszechna na całym świecie. Dla wielu globalnych gości pomysł, że jakakolwiek osoba jest w stanie usiąść w pokoju z parlamentarzystą i przedyskutować z nim kwestie jest niezwykły.
Spoglądając w przyszłość
Błędem byłoby oczywiście zakładać, że Wielka Brytania ma to dobrze przez cały czas. Pałac Westminsterski może czasami sprawiać wrażenie zbyt tradycyjnego i przestarzałego. Niewybieralna i bardzo duża Izba Lordów rzadko jest chwalona za granicą jako wzór do naśladowania. Jeszcze do 1998 r. posłowie chcący zgłosić wniosek w sprawie przestrzegania Regulaminu musieli nosić kapelusz podczas przemówienia, a tabaka jest nadal dostarczana przez Parlament posłom i urzędnikom Izby. Co ważniejsze, nadal brak jest różnorodności. Obecnie w Parlamencie zasiada więcej posłów płci męskiej niż kobiet, które kiedykolwiek zasiadały w Izbie, a posłowie należący do mniejszości czarnych i etnicznych stanowią zaledwie 6% składu Parlamentu (podczas gdy reprezentują 13% populacji). Posłanka Mhairi Black przyciągnęła wiele uwagi jako nowe dziecko Izby, wybrane w 2015 r. w wieku 20 lat. Jest ona jednak wyjątkiem od reguły – średnia wieku posłów wybranych w tym roku wynosiła 50 lat, a w wyborach powszechnych w 2015 r. głosowało zaledwie 49% osób w wieku 18-24 lat.
Parlament, zatem, nie zawsze wydaje się działać dla wszystkich, a Wielka Brytania z pewnością ma lekcje do nauczenia się od swoich odpowiedników w innych bardziej nowoczesnych ustawodawstwach na całym świecie. Niektóre z nich wdrożyły interesujące propozycje dotyczące zwiększenia reprezentatywności procesu decyzyjnego, w tym w miejscach, w których Wielka Brytania tradycyjnie nie brała pod uwagę możliwości zapoznania się z procesami parlamentarnymi. Na przykład, Narodowa Zintegrowana Strategia Młodzieżowa Maroka pozwala na zwiększenie udziału młodzieży w procesie podejmowania decyzji i została opracowana przy udziale młodych ludzi z Maroka. Konstytucja Rwandy z 2003 roku wprowadziła parytety dla kobiet, w tym 30-procentowy parytet dla kobiet w parlamencie. Dzięki temu udział kobiet w polityce wzrósł; w 2013 r. reprezentacja kobiet wzrosła do 64% . W krajach skandynawskich kobiety stanowią 41% parlamentarzystów. Dla porównania, Wielka Brytania ma jeszcze wiele do zrobienia.
Parlament nie jest po prostu budynkiem pełnym polityków, ale ogromnie ważnym międzynarodowym symbolem – i wpływową częścią globalnej pozycji Wielkiej Brytanii
Przez wiele lat Wielka Brytania starała się wykorzystać miękką siłę i globalny wpływ swojego Parlamentu poprzez docieranie do innych krajów. Ważna praca takich instytucji, jak Westminsterska Fundacja na rzecz Demokracji, Stowarzyszenie Parlamentarne Wspólnoty Narodów, Unia Międzyparlamentarna i John Smith Trust, wniosły istotny wkład w dzielenie się doświadczeniami z brytyjskiego systemu parlamentarnego i politycznego. Pomagają one również Wielkiej Brytanii uczyć się z innych modeli międzynarodowych i tworzą trwałe powiązania Wielkiej Brytanii z osobami zaangażowanymi w politykę lub sprawowanie rządów w wielu krajach. British Council uruchomił niedawno nową sieć Future Leaders Connect, która ma na celu uzupełnienie tych programów poprzez budowanie relacji między parlamentem brytyjskim a wschodzącymi liderami na całym świecie, którzy w przyszłości będą kształtować politykę w swoich krajach i na świecie. Pomoże to przyszłym liderom politycznym rozwinąć ich zrozumienie polityki i umiejętności przywódcze, a także zrozumienie, w jaki sposób kształtowanie polityki odbywa się w różnych kontekstach krajowych i globalnych. Pomoże im to nawiązać kontakt z rówieśnikami w Wielkiej Brytanii i na świecie oraz umożliwi im zabranie głosu.
Czasami łatwo jest być cynicznym w stosunku do Parlamentu i tych, którzy w nim pracują lub brać ich za pewnik. Jednak, jak przypomniały nam ostatnie dni, Parlament nie jest po prostu budynkiem pełnym polityków, ale niezwykle ważnym międzynarodowym symbolem – i wpływową częścią globalnej pozycji Wielkiej Brytanii.
Siobhan Foster, menedżer ds. relacji parlamentarnych, British Council
Dziękuję za rozmowę.