Nadia Comaneci (ur. 1961) jest jedną z najbardziej znanych gimnastyczek w historii tego sportu. Na Igrzyskach Olimpijskich w 1976 roku w Montrealu, Quebec, Kanada, była pierwszą osobą w historii Olimpiady, która zdobyła perfekcyjne 10 punktów w gimnastyce. W sumie zdobyła siedem perfekcyjnych wyników na igrzyskach w 1976 r.

Przyszła gwiazda olimpijska urodziła się 12 listopada 1961 r. w Onesti w Rumunii, jako córka Gheorghe’a, mechanika samochodowego, i Stephanii Comaneci. W wieku sześciu lat, była już uzależniona od gimnastyki. Wtedy odkrył ją słynny rumuński trener gimnastyki, Bela Karolyi. Wraz z żoną szukali młodzieży do kadry narodowej juniorów, a on uznał, że ma potencjał. Zaczęła trenować dwie do trzech godzin dziennie z Karolyi, a on był pod wrażeniem jej etnicznej pracy.

Nawet wielki talent i silna etniczna praca nie gwarantowały wyników. Comaneci pamiętała, że we wczesnych zawodach gimnastycznych często upadała, co motywowało ją do dalszych ćwiczeń. W 1969 r., w wieku siedmiu lat, wystartowała w swoich pierwszych oficjalnych zawodach, Krajowych Mistrzostwach Rumunii Juniorów. Ukończyła je na trzynastym miejscu. W następnym roku wygrała te zawody. Kiedy skończyła 12 lat, zamieszkała i trenowała w państwowej szkole gimnastycznej. Trenowała z Karolyi osiem godzin dziennie, sześć dni w tygodniu.

Comaneci stawała się coraz lepsza i zaczęła regularnie wygrywać swoje zawody. W tym czasie jej wzorem do naśladowania była dominująca kobieta w gimnastyce, radziecka gwiazda Olga Korbut. Nadal wygrywała zawody, a w styczniu 1975 r. została zakwalifikowana do zawodów międzynarodowych na poziomie seniorskim. W maju tego roku wzięła udział w mistrzostwach Europy i zdobyła cztery złote medale i jeden srebrny. Letnie Igrzyska Olimpijskie zbliżały się wielkimi krokami, a Comaneci chciała być gotowa. W ramach rozgrzewki wzięła udział w zawodach o Puchar Ameryki w Nowym Jorku w marcu 1976 roku. W konkursie, jeden mężczyzna i jedna kobieta gimnastyka reprezentują każdy kraj w spotkaniu. Wygrała te zawody. Stojąc obok niej na trybunie zwycięzców po tym, jak obie zdobyły srebrne puchary, był 18-letni Amerykanin, Bart Conner, który również zmierzał na olimpiadę. Fotograf, myśląc, że blondwłosy, przystojny Amerykanin i drobna, ciemnowłosa dziewczyna stworzą ładne zdjęcie, poprosił Connera, by ją pocałował. On odwzajemnił pocałunkiem w policzek. Chociaż Conner, teraz jej mąż, mówi, że pamięta ten moment, Comaneci mówi, że nigdy nie myślał o tym dużo.

Comaneci przybył na Igrzyska Olimpijskie 1976, w Montrealu, z jej reputacji mocno ustalone. Pierwszej nocy zawodów, 18 lipca, stała się pierwszą osobą w historii olimpiady, która uzyskała doskonały wynik (10.00 na nierównym barze) w gimnastyce. Następnej nocy kontynuowała swoją passę, zdobywając perfekcyjne noty za swoje występy na nierównych drążkach i równoważni. Kilka nocy później, ponownie otrzymała doskonałe oceny za swoje występy na równoważni i nierównej belce. W sumie Comaneci uzyskała siedem perfekcyjnych not i zdobyła złote medale w konkursie all-around, na równoważni i na nierównym drążku. Rumuni zdobyli również srebrny medal w konkursie drużynowym. Comaneci stała się ulubienicą świata gimnastyki i znalazła się na okładkach wielu magazynów. Po konkursie olimpijskim, rodzina Comaneci dostała miesiąc wakacji i nowy samochód od rządu rumuńskiego.

Czasy po Igrzyskach Olimpijskich 1976 były ciężkie dla Comaneci. Jej rodzice rozwiedli się, a rumuńscy urzędnicy sportowi oddzielili ją od Karolyi i kazali trenować z innym trenerem. Zdenerwowana takim obrotem spraw, Comaneci połknęła wybielacz, aby zwrócić na siebie uwagę. Rząd pozwolił jej wtedy ponownie trenować z Karolyi. W 1979 roku Comaneci rzekomo związała się z synem rumuńskiego dyktatora Nicolae Ceausescu. Odzwierciedlając zawirowania w życiu osobistym Comaneci, jej występ na Olimpiadzie w Moskwie w 1980 roku nie był na miarę jej osobistych standardów. Chociaż zdobyła dwa złote medale i jeden srebrny, spadła z nierównego drążka, uważanego za jej najlepszy występ.

W domu, w Rumunii, życie Comaneci stawało się coraz trudniejsze. Po pierwsze, jej ukochany trener, Karolyi, uciekł do Stanów Zjednoczonych w 1981 roku. Jego rewolta była protestem przeciwko opresyjnemu rządowi Ceausescu. Comaneci jako pierwsza odkryła jego nieobecność i choć zastanawiała się nad pójściem w jego ślady, czuła, że nie może opuścić swojej rodziny. W wieku 19 lat wzięła udział w swoich ostatnich poważnych zawodach. Krótko przed udziałem w Igrzyskach Olimpijskich w 1984 roku (jako gość honorowy, który podróżował z delegacją rumuńską), które odbywały się w Los Angeles w Kalifornii, oficjalnie wycofała się z gimnastyki.

Ponieważ rząd Rumunii uważał ją za cenny komunistyczny model dominacji w sporcie i obawiał się, że może uciec do Stanów Zjednoczonych, nie pozwalał jej już podróżować do krajów zachodnich. Przez następne kilka lat była dosłownie poza zasięgiem wzroku zachodniej prasy. W międzyczasie urzędnicy pilnowali miejsca jej pobytu, czytali jej pocztę, a nawet podsłuchiwali telefony w ośmiopokojowym domu, który został przeznaczony dla niej i jej rodziny. Chociaż sława dawała jej łatwiejsze życie niż większości jej rodaków, Comaneci coraz częściej myślała o ucieczce.

W końcu, pod koniec 1989 roku, 27-latka znalazła sposób. Poznała urodzonego w Rumunii Constantina Panaita, dekarza, który mieszkał na Florydzie, i dowiedziała się, że pomagał ludziom w ucieczce do Ameryki. Podjęła decyzję i o swoich planach powiedziała tylko bratu. Później powiedziała, że bała się, że jej rodzice dostaną ataku serca, jeśli im o tym powie. Wraz z pięcioma innymi Rumunami, odbyła niebezpieczną sześciogodzinną wędrówkę przez mroźną zimę do granicy węgierskiej, gdzie zostali zatrzymani przez węgierską policję, która natychmiast rozpoznała Comaneci. Początkowo prosili ją, by została w ich kraju, ale pozwolili jej iść dalej. Grupa skierowała się w stronę granicy austriackiej i ambasady amerykańskiej. Wkrótce znaleźli się w samolocie do Nowego Jorku.

Była gwiazda olimpijska przybyła do Stanów Zjednoczonych z nadwagą i w mocnym makijażu. Amerykanie byli zszokowani jej wyglądem, a do prasy zaczęły trafiać plotki. Zarzucano, że Panait, który teraz podawał się za jej menedżera, był żonatym mężczyzną z dziećmi i że Comaneci miała z nim romans. Ona zaprzeczyła, że taki związek miał miejsce i twierdziła, że Panait w rzeczywistości kontrolował jej życie i pieniądze, a ona czuła się bezradna, aby uciec z tego nowego rodzaju niewoli.

Na szczęście dla Comaneci, świat zawodników gimnastycznych jest ciasną społecznością. Niektórzy z jej starych przyjaciół, w tym Conner i były rumuński trener rugby Alexandru Stefu, mieszkający w Montrealu, zaczęli myśleć, że ma kłopoty. Stefu zwabił nieuchwytnego Panaita, wraz z Comaneci, na spotkanie, na którym przyznała się, że Panit ją maltretował. Następnego dnia Panait zniknął z jej pieniędzmi. To była ciężka lekcja, ale w końcu była wolna.

Comaneci wyjechała do Montrealu, by zamieszkać ze Stefu i jego rodziną. Tam wróciła do formy gimnastycznej i podtrzymywała przyjaźń z Connerem, który mieszkał w Norman, w Oklahomie. Kiedy Stefu zginął w wypadku podczas nurkowania, Comaneci przeniosła się do Norman. Zamieszkała z Paulem Ziertem, trenerem Connera i przyjacielem jej byłego trenera, Beli Karolyi, oraz jego rodziną. Comaneci i Conner zaczął chodzić, i razem wystąpili w wielu konkursach gimnastycznych. Pracowali również w Bart Conner Gymnastics Academy, którą otworzyli Conner i Ziert. Akademia miała 37 trenerów i 1,000 students.

Besides nauczania i wykonywania, Comaneci podpisał kilka umów endorsement produktu. W 1994 roku, Conner zaproponował jej podczas para była w Amsterdamie. W kwietniu 1996 roku, zostały one poślubione w skomplikowanym ślubie w Bukareszcie, Rumunia, która Sports Illustrated opisał jako „gimnastyka świata wersja świata królewskiego ślubu.” Rok wcześniej przedstawiła go swojej rodzinie w Rumunii, był to pierwszy raz, kiedy zobaczyła swojego ojca od pięciu lat. Rząd potraktował ich jak rodzinę królewską (Ceausescu został zabity podczas obalenia komunistycznego rządu krótko po tym, jak Comaneci uciekła), a na przyjęcie otrzymali do dyspozycji Dom Parlamentu.

Comaneci ułożyła sobie nowe życie w Stanach Zjednoczonych. Wraz z mężem, oprócz pracy w akademii w Norman, dużo podróżują po kraju w związku z wystawami i występami komercyjnymi. Nie zapomniała mrocznych czasów, ale nie lubi o nich mówić. Cieszy się jednak, gdy ludzie zatrzymują się i rozmawiają o jej występach olimpijskich. Ludzie wciąż pamiętają, jak Comaneci oczarowała fanów, sędziów i widzów na Olimpiadzie w 1976 roku, i jak na zawsze zmieniła świat gimnastyki.

Dalsza lektura

International Gymnast, luty 1991; luty 1995; czerwiec/lipiec 1996.

Life, marzec 1990.

New York Times, 5 kwietnia 1996.

Oklahoma Family, January 1998.

People, December 18, 1989; November 26, 1990; March 27, 1995; July 15, 1996.

Sports Illustrated, December 11, 1989; May 6, 1996.

Texas Chronicle, 5 sierpnia, 1987.

USA Today, 18 października, 1994.

„Nadia Comaneci,” http://www.nadiacomaneci.com (15 maja, 1998).

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *