Olimpijski temat muzyczny NBC idzie tak niewiarygodnie, epicko ciężko przez cały czas

Olimpiada na NBC oznacza jedną rzecz, i nie ma to nic wspólnego z jakimkolwiek sportowym konkursem lub smutną historią sportowca pokonującego przeciwności. Olimpiada oznacza, że dostajemy od NBC absolutnie walącą olimpijską piosenkę tematyczną.

Podczas gdy muzyka ma wpływ od Johna Williamsa, część, którą zazwyczaj słyszymy nie dostaje się do wkładu Williamsa.

Ale pierwsza i główna część to „Bugler’s Dream,” część muzycznej suity z 1958 roku autorstwa Leo Arnaud, Francuza, który pracował przez dziesięciolecia, podobnie jak Williams, jako kompozytor filmowy w Hollywood.

ABC spopularyzowała „Bugler’s Dream” w swoich olimpijskich transmisjach rozpoczynających się w 1968 roku (oraz w „Wide World of Sports”). Kiedy NBC przejęła transmisję igrzysk, począwszy od Seulu w 1988 roku, najpierw próbowała użyć innej muzyki przewodniej, ale do Barcelony w 1992 roku uległa nieuniknionemu: „Bugler’s Dream” było Olimpiadą.

Nie ma absolutnie nic, co można by zrobić z tą muzyką, co nie uczyniłoby jej epickim romansem. Wracanie ze sklepu spożywczego z tym w tle? Epickie. Zakupy spożywcze z tym w tle? Epickie. Czytanie tej historii na swoim laptopie, tablecie lub urządzeniu mobilnym z tym w tle? Epickie.

Motyw przewodni NBC jest niezwykle dobry i jestem podekscytowany, że gry wróciły, więc możemy go usłyszeć ponownie w urywkach podczas relacji NBC.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *