Image Source/Getty Images
Substancja chemiczna BPA nie dorównuje swojej paskudnej reputacji.
Dwuletnie badania rządowe na szczurach wykazały, że nawet wysokie dawki plastikowego dodatku wywołały tylko „minimalne efekty”, a efekty te mogły wystąpić przypadkowo.
Odkrycie to wzmacnia ocenę Food and Drug Administration z 2014 r., że butelki z wodą i inne produkty zawierające BPA nie powodują chorób u ludzi.
” wspiera naszą determinację, że obecnie dozwolone zastosowania BPA są nadal bezpieczne dla konsumentów”, powiedział dr Stephen Ostroff, zastępca komisarza FDA ds. żywności i medycyny weterynaryjnej, w oświadczeniu wydanym przez agencję.
Wyniki badań są sprzeczne z twierdzeniami grup obrońców, że narażenie na BPA jest związane z szerokim zakresem skutków zdrowotnych, w tym raka, otyłości i zaburzenia nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi.
Wyniki badań pojawiają się w 249-stronicowym projekcie raportu wydanego w piątek przez Narodowy Program Toksykologii. Badania były wspólnym wysiłkiem National Institutes of Health oraz Food and Drug Administration.
BPA znajduje się w poliwęglanowych tworzywach sztucznych używanych do wytwarzania produktów takich jak butelki na wodę oraz w żywicach epoksydowych używanych do linii niektórych metalowych puszek na żywność. Od dawna wiadomo, że substancja ta słabo naśladuje hormon estrogen, a w latach 90-tych naukowcy wykazali, że niewielkie jej ilości mogą wyciekać z plastikowych produktów i przedostawać się do naszych ciał.
To rozpoczęło gorącą debatę na temat bezpieczeństwa BPA.
Krytycy tej substancji wskazują na liczne małe badania przeprowadzone przez naukowców akademickich. Badania te, zwykle na gryzoniach, sugerowały, że BPA może zakłócać system hormonalny organizmu w sposób, który wpływa na zdrowie.
Ale badania, które spełniały standardy Dobrej Praktyki Laboratoryjnej FDA sugerowały, że BPA jest bezpieczny na poziomie spotykanym przez konsumentów. Tak więc agencja zatwierdziła jego użycie w większości produktów konsumenckich.
Nowy projekt raportu jest częścią wysiłków zwanych CLARITY-BPA, które miały na celu „połączenie zgodnych z wytycznymi badań prowadzonych przez FDA z opartymi na hipotezach badaniami naukowymi prowadzonymi przez środowisko akademickie w zakresie toksyczności bisfenolu A (BPA)”. Opisuje on tylko badania przeprowadzone przez naukowców rządowych.
W badaniu szczury były narażone na BPA w czasie ciąży, jak również po urodzeniu. Dawki wahały się od poziomów podobnych do tych doświadczanych przez konsumentów do dawek tysiące razy wyższych. Naukowcy sprawdzali, czy substancja chemiczna miała jakikolwiek wpływ na wzrost, wagę i rozwój nowotworów.
Naukowcy doszli do wniosku, że „BPA wywołał minimalne efekty”. Powiedzieli również, że efekty, które zauważyli, wydają się być „w zakresie normalnej zmienności biologicznej”, co oznacza, że mogły one wystąpić przypadkowo.
Projekt raportu przejdzie przez proces wzajemnej weryfikacji. Jest zaplanowane do omówienia na spotkaniu publicznym w kwietniu. Ostateczny raport, który uwzględnia badania naukowców akademickich, jest spodziewany w 2019 roku i będzie wykorzystywany do kierowania polityką FDA w zakresie BPA.
Ale ten raport może być bez znaczenia do czasu jego przybycia.
W odpowiedzi na obawy konsumentów dotyczące BPA, producenci tworzyw sztucznych już wprowadzają na rynek szeroką gamę produktów wolnych od BPA. A większość puszek z żywnością nie jest już wyłożona BPA, zgodnie z Can Manufacturers Institute.
.