Poznaj Julio Santanę, najbardziej śmiercionośnego hitmana na świecie – z 500 zabójstwami

Życie

By Isabel Vincent

April 27, 2019 | 1:12pm

Jednorazowy hitman Julio Santana (po prawej) przestał liczyć po osiągnięciu 492 zabójstw.

Julio Santana upadł na lewe kolano i oparł prawy łokieć na biodrze, trzymając mocno swoją strzelbę myśliwską, dopóki nie miał w zasięgu wzroku człowieka znanego jako Yellow.

To był 6 sierpnia 1971 roku, a Santana miał 17 lat.

W swojej wiosce, głęboko w amazońskiej puszczy, gdzie mieszkał w chacie z rodzicami i dwoma braćmi, był znany jako dobry strzelec. Ale do tej pory polował tylko na leśne gryzonie i małpy. Człowiek, którego miał zabić, Antonio Martins, był 38-letnim rybakiem o blond włosach i jasnej skórze. Julio od trzech godzin obserwował Żółtego pod dusznym, gorącym baldachimem lasu i teraz nie był pewien, czy jest w stanie zmusić się do pociągnięcia za spust.

Żółty zgwałcił 13-letnią dziewczynkę w pobliskiej wiosce, a jej ojciec wynajął wuja Santany, zawodowego płatnego zabójcę, by go zabił. Julio wiedział, że w rozległej i bezprawnej Amazonii, miejscowi przez setki lat brali prawo w swoje ręce. Mimo to był zszokowany, gdy dowiedział się, że jego ulubiony wujek – żandarm wojskowy – jest również zabójcą na zlecenie. A teraz przekazywał swoje najnowsze zlecenie bratankowi, mając nadzieję, że zwerbuje go jako zabójcę na zlecenie.

Santana był niechętny, obawiając się, że pójdzie do piekła za zabicie innego człowieka, ale kiedy jego wuj, Cyceron, wyjaśnił, jak Żółty oszukał dziewczynę, obiecując zabrać ją, by zobaczyła różowe delfiny na rzece Tocantins, zanim zgwałci ją w swoim kajaku, Julio zaczął zmieniać zdanie.

Aby przypieczętować transakcję, Cyceron, zbyt chory na malarię, by samemu wykonać uderzenie, powiedział swojemu bratankowi, że Bóg spojrzy w inną stronę. Wystarczyło 10 zdrowasiek i 20 Ojcze Nasz po morderstwie, powiedział.

„W ten sposób gwarantuję, że zostanie ci wybaczone”, powiedział Cicero.

Zaciskając karabin, Santana wpatrywał się prosto w klatkę piersiową Yellow’a, gdy stał w swojej drewnianej łodzi rybackiej na polanie niedaleko rzeki. Wiedział, że z odległości zaledwie 40 jardów nie mógł chybić celu. Kiedy strzał rozbrzmiał w leśnym bezruchu, Santana zobaczył przelotne przerażenie na twarzy swojej ofiary, zanim ta opadła martwa na dno łodzi. Później pozbywał się ciała, patrosząc swoją ofiarę i wrzucając ją do rzeki, gdzie ławice piranii pożerały szczątki.

Julio Santana zabił młodą Marię Lucię Petit (po lewej) i schwytał bojówkarza Jose Genoino.
Julio Santana zabił młodą Marię Lucię Petit (z lewej) i schwytanego bojówkarza Jose Genoino.

„Nigdy w życiu nikogo nie zabiję, Panie” – powiedział. „Nigdy więcej.”

Santana będzie pamiętał to pierwsze zabójstwo do końca swojej splamionej krwią kariery.

Nawet po tym, jak pozbawił życia prawie 500 osób, stając się najbardziej płodnym zabójcą na świecie, wyraz twarzy Yellow w chwili przed śmiercią będzie prześladował jego sny przez dziesięciolecia.

Santana miał w życiu niewiele aspiracji. Jak większość młodych mężczyzn z brazylijskiego interioru, wydawał się „skazany na zostanie spokojnym rybakiem zagubionym w głębi lasu deszczowego”, pisze wielokrotnie nagradzany brazylijski reporter Klester Cavalcanti w swojej nowej książce „Imię śmierci”, która jest kroniką kariery Santany. W Brazylii, książka została również zaadaptowana jako film fabularny.

Cavalcanti powiedział, że natknął się na Julio podczas podróży reporterskiej do Amazonii 10 lat temu, aby zbadać współczesną pracę niewolniczą.

„Oficer policji federalnej powiedział mi, że to było bardzo powszechne w tym regionie dla ranczerów, aby zakontraktować wynajętych zabójców do zabijania zbiegłych niewolników,” Cavalcanti, 49, The Post. „Powiedziałem oficerowi, że bardzo chciałbym przeprowadzić wywiad z płatnym zabójcą, a on dał mi numer płatnego telefonu i powiedział, żebym zadzwonił w określonym dniu i godzinie.”

Gdy Santana odebrał płatny telefon w Porto Franco, małym miasteczku na odludziu brazylijskiego stanu Maranhao, gdzie mieszkał w tym czasie, niechętnie rozmawiał z reporterem.

„Spędziłem siedem lat przekonując go, żeby opowiedział mi o swoim życiu”, powiedział Cavalcanti. „Rozmawialiśmy o wszystkim i nie tylko o jego pracy. Mówił o swoim dzieciństwie, relacjach z rodzicami i braćmi oraz o spokojnym życiu, które wiódł w lesie, a także o wewnętrznym dramacie, z którym się zmierzył, gdy zaczął pracować jako płatny zabójca.”

Ze swojej strony, Santana, obecnie 64-letni, powiedział The Post w wywiadzie przez e-mail w zeszłym tygodniu, że podczas gdy był zadowolony z „uczciwego” sposobu, w jaki Cavalcanti opowiedział swoją historię, był mniej zadowolony z filmu, który wydawał się gloryfikować jego zawód.

„Prawdziwa historia mojego życia jest o wiele smutniejsza niż wszystko, co można sobie wyobrazić”, powiedział.

Hitman Julio Santana spędził trochę czasu mieszkając w tym prostym domu w Porto Franco, Brazylia.
Hitman Julio Santana spędził trochę czasu mieszkając w tym prostym domu w Porto Franco, Brazylia.

Po pierwszym zabójstwie, wuj Santany zaoferował go jako zabójcę dla rządu brazylijskiego w walce z komunistycznymi powstańcami w dorzeczu rzeki Araguaia w Amazonii. Od 1967 do 1974 roku, tak zwani Partyzanci Araguaia próbowali stworzyć wiejską twierdzę, aby obalić brazylijską dyktaturę wojskową, rekrutując do swojej sprawy rolników i rybaków.

W początkach lat 70-tych Santana został zatrudniony jako przewodnik, aby wytropić obozowiska partyzantów. W jednym przypadku pomógł schwytać lewicowego bojownika Jose Genoino, studenta prawa i jednego z przywódców partyzantki. Santana z przerażeniem patrzył, jak żołnierze przez kilka dni poddawali go torturom wodnym w tajnym miejscu w lesie deszczowym. Po latach Genoino został kongresmenem i przewodniczącym lewicowej Partii Robotniczej. W rozmowie z Cavalcanti wspominał „chłopca” z grupy, która schwytała go w Amazonii. Julio miał wtedy zaledwie 18 lat i został częściowo nagrodzony za swoją pracę butelką Coca Coli – jego ulubionym napojem i luksusem, na który jego zubożała rodzina nigdy nie mogła sobie pozwolić.

Wkrótce po schwytaniu Genoino, Santana zastrzelił innego komunistycznego bojownika, 22-letnią nauczycielkę o nazwisku Maria Lucia Petit. Przez prawie dwie dekady Petit była po prostu wymieniona jako „zaginiona”. Pełna historia tego, jak skończyła w masowym grobie na zakurzonym cmentarzu, z ciałem zawiniętym w stary spadochron, wyszła na jaw dopiero niedawno, gdy jej rodzina naciskała na brazylijską komisję prawdy, by ekshumowała ciała.

Po przywróceniu rządów cywilnych w Brazylii w 1985 roku, ofiary Santany zmieniły się z celów politycznych w złośliwych poszukiwaczy złota i zdradzających małżonków. W 1987 roku, po zabiciu mężatki podejrzanej o romans, Santana został złapany przez lokalną policję i spędził noc w więzieniu. Został zwolniony po tym, jak oddał swój nowy motocykl jako łapówkę.

To właśnie w tym czasie Santana mówi, że odkrył, że jego wujek go oszukiwał, organizując uderzenia, ale dając Santanie tylko niewielki ułamek kwoty, którą płacono mu z góry. Santana twierdzi, że średnio zarabiał od 60 do 80 dolarów za jedno uderzenie, co w latach, w których działał, równałoby się miesięcznej pensji minimalnej w Brazylii. Po tym, jak skonfrontował się z wujem o wykorzystywaniu go przez ponad 20 lat, nigdy więcej się do niego nie odezwał, jak powiedział.

Santana przestał handlować śmiercią w 2006 roku, kiedy skończył 52 lata i po tym, jak jego żona postawiła mu ultimatum.

„Albo zrezygnuje z tego życia, albo będzie mógł zapomnieć o niej i ich dzieciach”, pisze Cavalcanti. „Żona wielokrotnie powtarzała mu, że jego podstępne odmawianie 10 zdrowasiek i 20 Ojcze Nasz, które Julio kontynuował po każdym morderstwie, nie było właściwą pokutą.”

Santana, który został wychowany jako katolik, zwrócił się do ewangelickiej sekty, aby pomóc mu zreformować swoje drogi.

„Zawsze wierzyłem w Boga”, powiedział The Post. „Wierzę, że Bóg dał mi siłę, aby znieść wszystko, co wycierpiałem w życiu z powodu tej złej pracy. Wiem, że to, co zrobiłem, było złe.”

Powiedział, że nigdy nie powiedział o swojej karierze swoim dwóm dorosłym dzieciom ani własnym rodzicom, którzy już dawno odeszli. Przypisuje swojej żonie, którą poznał, gdy pracowała jako kelnerka w barze w Amazonii, zachęcenie go do porzucenia pracy i przyjęcia ich wiary.

„Ona jest miłością mojego życia, osobą, która dała mi siłę do pokonania wszystkiego, przez co przeszedłem”, powiedział. „Bez niej byłbym nikim.”

Dzisiaj żyje spokojnie w mieście, którego nazwy nie chce podać, w brazylijskim interiorze. Odmawia zrobienia sobie pełnego zdjęcia, ponieważ twierdzi, że nikt z jego sąsiadów nie wie o jego przeszłości. Obecnie wraz z żoną posiada małą farmę, na której uprawia warzywa, jak powiedział.

W pewnym momencie swojego życia, skrupulatnie notował każde zabójstwo w szkolnym zeszycie, zapisując kto go zatrudnił, gdzie miało miejsce uderzenie i ile mu zapłacono.

Po osiągnięciu liczby 492, przestał rejestrować zgony.

„Nie lubię już o tym myśleć,” powiedział. „Ta część mojego życia dobiegła końca.”

Share this:

Filed underbooks, morderstwa, morderstwa, tortury, 4/27/19

More On:

morderstwa

Dwie nastoletnie dziewczyny oskarżone o morderstwo w carjacking death of Uber Eats driver

Mężczyzna, który groził zabiciem AOC kiedyś powiedział, że zadźga dziecko: prokuratorzy

Michael Moore: Strzelec z Boulder dowodzi, że każdy może 'naprawdę zasymilować się' w amerykańskiej kulturze

Jak obrazy z rozmowy telefonicznej Zoom doprowadziły do aresztowania sprawcy podwójnego morderstwa

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *