Słownik definiuje pamięć mięśniową jako „zdolność do odtworzenia określonego ruchu bez świadomej myśli, nabytą w wyniku częstego powtarzania tego ruchu”. Innymi słowy: jest to zgrabny mały sposób na włączenie mięśni na autopilota!
Getting Groovy: Muscle Memory 101
Wyobraź sobie spacer przez mocno zalesiony teren, aby dostać się z domu do domu przyjaciela. Codziennie idziesz tą samą drogą, dzień w dzień. Na początku możesz się zgubić lub potknąć, ponieważ ścieżka jest nowa i trudna do naśladowania. Ale z czasem twoje ślady sprawiają, że ścieżka staje się coraz wyraźniejsza, aż w końcu jest tak oczywista i pamiętasz ją tak dobrze, że możesz praktycznie chodzić nią z zawiązanymi oczami.
Tak właśnie działa pamięć mięśniowa.
Kiedy po raz pierwszy wykonujemy jakiś ruch (niezależnie od tego, czy jest to ruch taneczny, przysiad z ciężarem ciała, czy pozowanie w jodze), możemy czuć się trochę niezgrabnie i niezręcznie. Musimy myśleć o tym, co robimy i słuchać tego, co mówi nam trener lub instruktor, aby wykonać ruch poprawnie.
Jednak przy odpowiedniej praktyce ruch staje się coraz łatwiejszy. Nie musimy myśleć o tym, co robimy – po prostu to robimy. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że zyskujemy siłę, wytrzymałość i elastyczność, ale również dlatego, że zyskujemy świadomość ciała, kontrolę motoryczną i sprawność nerwowo-mięśniową.
You May Also Like: 10 Way to Rev-Up Your Running
Pamięć mięśniowa to proces reorganizacji i przewijania naszych nerwów, aby połączenie mózg/ciało było silniejsze, szybsze i dokładniejsze. Kiedy ćwiczymy nowy ruch w kółko, dosłownie „żłobimy” nową ścieżkę neuronową w naszym centralnym układzie nerwowym. To sprawia, że nasz mózg łatwiej mówi ciału, co ma robić następnym razem. W terminologii geeków jest to „neuroplastyczność”, czyli zdolność naszego centralnego układu nerwowego do przekształcania się w oparciu o wymagania, jakie stawiamy naszemu mózgowi i ciału. Kto wiedział, że trening może dosłownie zmienić kształt i siłę twoich nerwów i mózgu? Całkiem nieźle.
„Praktyka nie czyni mistrza. Doskonała praktyka czyni mistrza.”
Gdy pamięć mięśniowa szwankuje
Pamięć mięśniowa oszczędza ci wiele energii umysłowej, co pozwala ci pracować ciężej i czerpać więcej ze swoich treningów. Ale chodzi o to, że pamięć mięśniowa to wyuczony ruch – niezależnie od tego, czy jest on prawidłowy, czy nie!
Jeśli „nauczysz się” (przećwiczysz) jakiegoś ruchu ponownie i ponownie nieprawidłowo (np, powtarzanie przysiadów ze złą formą), to „uczysz” swoje mięśnie i układ nerwowy, że tak właśnie powinieneś się poruszać – nawet jeśli sam ruch jest potencjalnie niebezpieczny lub nieefektywny.
Wracając do analogii z lasem, powiedzmy, że ścieżka, którą wybrałeś, aby dostać się do domu przyjaciela, prowadzi wokół ogromnego jeziora i przez bardzo strome wzgórze pełne kolczastych krzewów i luźnych skał (ała!). Ale, jak się okazuje, istnieje bezpieczniejszy i szybszy sposób na dotarcie do domu przyjaciela. Aby zacząć używać tej nowszej ścieżki konsekwentnie, będziesz musiał przełamać swój nawyk i być skłonnym do zejścia z „niewłaściwej” ścieżki, na której już spędziłeś tyle czasu i energii „żłobiąc”.”
Więc, aby zapobiec nauczeniu się złej techniki (i uniknąć kłopotów z „oduczeniem się” złej techniki), zapamiętaj tę mantrę: Praktyka nie czyni mistrza. Doskonała praktyka czyni mistrza.
Za każdym razem, gdy uczysz się nowej umiejętności – czy to podnoszenia ciężarów, jogi, pływania, czy czegoś innego – poświęć czas (i cierpliwość!), aby nauczyć się jej we właściwy sposób. Poproś swojego trenera lub instruktora Healthworks o wskazówki. O wiele łatwiej i bezpieczniej jest nauczyć się czegoś poprawnie za pierwszym razem, niż „oduczać się” złego ruchu i na nowo trenować pamięć mięśniową.
Tagi:
zdobywanie mięśnilegym porady