TUESDAY, Sept. 26, 2017 (HealthDay News) — Łączenie radioterapii z chemioterapią znacznie wydłużyło przeżycie dla wielu osób z rakiem płuc, donoszą dwa nowe badania.
Około 32 procent pacjentów z niedrobnokomórkowym rakiem płuc, którzy otrzymali chemioradioterapię, nadal żyło pięć lat po leczeniu, co stanowi wskaźnik przeżycia dwukrotnie wyższy od wcześniejszych szacunków, zgodnie z wynikami długoterminowego badania klinicznego.
Ponadto, niewielkie drugie badanie kliniczne osób z rakiem płuc, który już rozprzestrzenił się na inne części ciała, wykazało, że radioterapia dodana do chemioterapii dramatycznie spowolniła czas do momentu dalszej progresji tych nowotworów.
Te dwa badania pokazują, że radioterapia i chemioterapia dobrze ze sobą współgrają, a promieniowanie może również pomóc pacjentom poddawanym nowszym formom leczenia raka, takim jak terapia celowana i immunoterapia, powiedział dr. Benjamin Movsas, onkolog z Henry Ford Hospital w Detroit.
„Zamiast tracić na znaczeniu, radioterapia staje się ważniejsza” – powiedział Movsas.
Oba badania zostały zaprezentowane w niedzielę na dorocznym spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Radiacyjnej w San Diego. Wyniki prezentowane na spotkaniach są zazwyczaj postrzegane jako wstępne, dopóki nie zostaną opublikowane w recenzowanym czasopiśmie.
Zaletą chemioterapii jest to, że może ona zaatakować raka w dowolnym miejscu w organizmie, nawet komórki rakowe, których lekarze nie znaleźli, jak powiedział Movsas.
„Obchodzi całe ciało poprzez krwiobieg”, powiedział. „Jeśli istnieją resztki komórek nowotworowych, które mogły rozprzestrzenić się z pierwotnego miejsca, jest to sposób, aby się nimi zająć.”
Ale chemioterapia często nie jest w stanie całkowicie zabić guza litego. Zogniskowane promieniowanie może pomóc zniszczyć te skupiska komórek rakowych, działając w połączeniu z chemioterapią, wyjaśnił Movsas, który nie był zaangażowany w badania.
Pierwsza prezentacja dotyczyła długoterminowych wyników dużego badania dotyczącego chemioradioterapii, które rozpoczęło się w 2006 roku. W badaniu wzięło udział ponad 500 pacjentów leczonych w 185 szpitalach w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Wszyscy mieli nieoperacyjnego raka płuca w stadium 3, który nie rozprzestrzenił się na inne części ciała.
Badacze podali, że ogólny wskaźnik pięcioletniego przeżycia w przypadku tej terapii skojarzonej wyniósł 32 procent, czyli ponad dwukrotnie więcej niż wcześniejsze szacunki.