Późno w 1876 r, młody człowiek, John Warne Gates, zbudował ogrodzenie z drutu w środku San Antonio w Teksasie.
Zebrał jedne z najtwardszych i najdzikszych longhornów w całym Teksasie. Tak właśnie je opisał.
Inni mówią, że bydło było potulne. Są też tacy, którzy zastanawiają się, czy ta konkretna historia jest w ogóle prawdziwa. Ale mniejsza o to.
John Warne Gates – który stał się znany jako „Bet A Million Gates” – przyjmował zakłady od gapiów o to, czy potężne bestie zdołają przebić się przez krucho wyglądający drut. Nie udało im się.
Nawet gdy pomocnik Gatesa, meksykański kowboj, szarżował na bydło, wyjąc hiszpańskie przekleństwa i wymachując w każdej ręce płonącą marką, drut trzymał.
Bet-A-Million Gates sprzedawał nowy rodzaj ogrodzenia i wkrótce zaczęły napływać zamówienia.
Transformacyjne
Reklamy w tamtych czasach reklamowały je jako „Największe odkrycie epoki”, opatentowane przez Josepha Gliddena z De Kalb Illinois. Gates opisywał ją bardziej poetycko: „lżejszy od powietrza, mocniejszy od whisky, tańszy od kurzu”.