Jak brzmiał John F. Kennedy jako pełen życia 20-latek, młody człowiek, który lubił równoważyć swoje studia na Harvardzie z dużą ilością sportu i spotkań towarzyskich, i którego pierwsza kandydatura na urząd była wciąż odległa o prawie 10 lat?
Konkretne domowe filmy z Hyannis, na których opalony i zgarbiony klan Kennedych gra w piłkę nożną lub macha z pokładu żaglówki, zajmują poczesne miejsce w zbiorowej pamięci narodu. Ale głos JFK w wieku studenckim został utracony przez czas – aż do teraz.
John F. Kennedy nagranie dla klasy wystąpień publicznych na Harvardzie, 1937
Harvard właśnie opublikował to, co jego archiwiści uważają za najwcześniejsze nagranie głosu przyszłego prezydenta, który, jak się okazuje, brzmiał dużo jak polityk nawet jako młody człowiek. Odrestaurowane nagranie jest częścią nowej wystawy w Archiwum Uniwersytetu Harvarda, która bada związki Kennedy’ego z Harvardem. Uwiecznia ono Kennedy’ego wygłaszającego przemówienie o Sądzie Najwyższym Hugo Blacka w 1937 roku na kursie wystąpień publicznych „English F.”
„O ile nam wiadomo, jest to najwcześniejsze znane nagranie jego głosu w kolekcji badawczej” – powiedziała archiwistka Megan Sniffin-Marinoff, która pracowała z nagraniem i pomogła w kuratorowaniu nowej wystawy „JFK’s Harvard/Harvard’s JFK”. Powiedziała, że John F. Kennedy Presidential Library and Museum, w Bostonie, nie posiada żadnego nagrania wcześniejszego niż wywiad radiowy z 1940 roku, o ile jej pracownicy są tego świadomi.
Znany wzorzec mówienia Kennedy’ego i bostoński akcent przebijają się wyraźnie na odrestaurowanym pliku audio Harvardu. I chociaż sporadyczne pauzy przerywane przez „uh” są rozsiane po całym jego wystąpieniu, pewny siebie głos przekazuje jego polityczne przesłanie. W 1-minutowym, 28-sekundowym nagraniu, które zdaniem Sniffin-Marinoffa było prawdopodobnie częścią dłuższego przemówienia, Kennedy omawia nominację Blacka do Sądu Najwyższego przez prezydenta Franklina D. Roosevelta. Wybór ten wywołał kontrowersje po tym, jak wyszły na jaw informacje o powiązaniach Blacka z Ku Klux Klanem.
Harvardzcy urzędnicy byli świadomi istnienia tego nagrania, ponieważ pojawiło się ono kilka lat temu jako część kolekcji materiałów związanych z harvardzkim profesorem Frederickiem Cliftonem Packardem Jr. Packard prowadził zajęcia w Harvardzkiej Kaplicy Holdena i nagrywał swoich studentów od lat 20-tych. (Założył on również Harvard Vocarium, projekt, w ramach którego powstały nagrania słynnych poetów, w tym T.S. Eliota, Elizabeth Bishop, Wallace’a Stevensa i Ezry Pounda.)
Odrestaurowane nagranie Kennedy’ego jest częścią trwających wysiłków, aby zachować tysiące kawałków materiałów audio znajdujących się w Archiwum Uniwersyteckim, wśród nich setki płyt z klasy Packarda. Pomaga w tym David Ackerman, szef działu konserwacji mediów w Bibliotece Harvarda i prawdopodobnie pierwsza osoba, która od 80 lat słyszy głos młodego Kennedy’ego.
„Byłem naprawdę uderzony tym, jak rozpoznawalny był jego głos, nawet poprzez szumy”, powiedział Ackerman, który przeniósł nagranie z oryginalnego aluminiowego dysku do cyfrowego formatu audio przed przekazaniem go inżynierowi, który oczyścił kliknięcia, popy i trzaski.
Chociaż Kennedy jest wśród kilku mówców na dwustronnym dysku, jest jednym z dwóch, którzy dyskutowali o Czarnym. Jego koledzy z klasy woleli bardziej przyziemne tematy, takie jak kolekcjonowanie książek, zakwas i jak znaleźć żonę.
Dla Ackermana wybór tematu przez Kennedy’ego był wczesną wskazówką jego aspiracji. „To dlatego został prezydentem. Było w nim coś, co kazało mu wybierać takie materiały.”
Badacze i entuzjaści Kennedy’ego ucieszą się na wieść, że nagranie to prawdopodobnie dopiero początek. Sniffin-Marinoff powiedziała, że ma nadzieję, iż w miarę jak prace Packarda będą kontynuowane, archiwiści znajdą inne nagrania Kennedy’ego. Mogłyby istnieć dodatkowe płyty zawierające głosy zarówno Johna, jak i jego starszego brata, Josepha P. Kennedy’ego, który również był zapisany do Packarda na zajęcia z publicznego przemawiania.
„Jako kolekcja nagrań wczesnych głosów jest to naprawdę niezwykłe,” powiedziała. „Jesteśmy pewni, że jest tam więcej materiałów Kennedy’ego.”
Wystawa Kennedy’ego zbiega się z setną rocznicą urodzin prezydenta 29 maja, która będzie obchodzona w całym kraju w serii uroczystości, ceremonii i nabożeństw, częściowo dzięki wsparciu Kongresu przez Komisję Stulecia Johna F. Kennedy’ego. Kennedy Centennial Commission.
Wystawa na Harvardzie podkreśla materiały z czasów Kennedy’ego jako studenta, jak również jego związki z Uniwersytetem podczas jego prezydentury, w tym jego powiązania z administracją Harvardu i wieloma członkami wydziału, którzy odegrali kluczowe role w jego administracji. Jego harvardzkie dziedzictwo jest symbolizowane przede wszystkim przez zmienioną nazwę John F. Kennedy School of Government (pierwotnie Harvard Graduate School of Public Administration) i utworzenie Instytutu Polityki na jego cześć.
Zwiedzający będą mogli również zobaczyć oryginalną kopię przemówienia przyszłego prezydenta z 1956 roku, wygłoszonego na rozpoczęcie roku akademickiego, niedawno podarowanego Uniwersytetowi przez Davida M. Rubensteina, który w lipcu dołączy do Korporacji Harvarda. Przyszły prezydent wzywał w nim do większego zrozumienia między amerykańskimi intelektualistami i politykami. Niektórzy uważają, że przemówienie było próbą uspokojenia krytyków, którzy zarzucali Kennedy’emu, że nie zajął wystarczająco twardego stanowiska wobec czerwonej nagonki na senatora Josepha McCarthy’ego.
„Godne ubolewania jest to, że przepaść między intelektualistą a politykiem wydaje się powiększać” – powiedział Kennedy podczas ceremonii w Tercentenary Theatre. „Zamiast syntezy, starcie i niezgoda charakteryzują stosunki między tymi dwiema grupami przez większość czasu.”
Przemówienie zostało niedawno umieszczone w kontekście przez prezydenta Harvardu Drew Fausta, który napisał o nim esej do książki „A Vision for America: JFK w słowach i obrazach”, pod redakcją Stephena Kennedy’ego Smitha i Douglasa Brinkleya, również na wystawie.
„Apel Kennedy’ego o uznanie 'wzajemnej zależności' światów polityki i intelektu, jego wezwanie do centralnej roli nauki i ekspertyzy, są aż nazbyt aktualne dzisiaj, w momencie, kiedy wydaje się, że zapomnieliśmy lekcje Sputnika i wkroczyliśmy w to, co niektórzy nazwali 'post-faktualną' erą w amerykańskim życiu publicznym” – napisał Faust.
Related
Thoughts on JFK at 100
Sesja wspomina prezydenta i jego politykę, oraz jego rozumienie globalnych więzi
Wśród wielu zdjęć na wystawie znajduje się ujęcie JFK jako jednego z 49 na zdjęciu drużyny futbolowej Harvardu z 1940 r., wciśniętego między podobnie ubranych w paski, o szerokich ramionach kolegów z klasy. Obok znajduje się zdjęcie uśmiechniętego Kennedy’ego pośród tłumu oglądającego mecz futbolowy na Harvardzie w październiku 1963 roku, zaledwie miesiąc przed jego śmiercią.
Wystawa oddaje również to, jak jeden z najmroczniejszych rozdziałów w historii narodu – zabójstwo Kennedy’ego 22 listopada 1963 roku – odbił się szerokim echem w całym kampusie. Zawiera telegramy wzywające prezydenta Harvardu Nathana M. Puseya do przełożenia meczu futbolowego Harvard-Yale zaplanowanego na następny dzień, a także korespondencję pomiędzy Puseyem a rodziną Kennedych.
W styczniu 1964 roku Jacqueline Kennedy dziękuje Puseyowi za wysłanie jej listów napisanych przez studentów „z całego świata w związku ze śmiercią prezydenta”. W liście z listopada 1964 roku odrzuca jego zaproszenie na odsłonięcie portretu jej zmarłego męża. Napisała: „Później będę chciała zobaczyć portret, ale teraz byłoby to dla mnie zbyt bolesne doświadczenie.”
Inne rękopisy wskazują na rolę, jaką odegrali wykładowcy Harvardu w próbach rozwikłania teorii krążących wokół zamachu. W papierach byłego profesora fizyki i laureata Nagrody Nobla Normana Ramseya, który był członkiem National Research Council Committee on Ballistic Acoustics, znajduje się kopia nagrania audio z zamachu, odebranego przez mikrofon policjanta z Dallas. Jako przewodniczący komitetu, Ramsey i zespół analityków ustalili, że taśma nie wspiera teorii o drugim strzelcu.
„Materiał oferuje głębsze spojrzenie na to, co dzieje się na Harvardzie po jego śmierci, i to jest reprezentowane w kolekcji tutaj”, powiedział Sniffin-Marinoff. „Ale w kolekcji archiwów jest o wiele więcej, aby przypomnieć nam o jego życiu i jego powiązaniach z Harvardem.”