Zlokalizowany na wyspie Pemba w Zanzibarze, The Manta Resort posiada niezwykły klejnot w swojej koronie luksusu, podwodny pokój morski. Jest on częścią pomysłowej struktury pływającej. Istnieją trzy poziomy. Na parterze znajduje się pokład, z którego wysiada łódź, a także salon i łazienka. Na najwyższym piętrze znajdują się leżaki i rolety, na których można się zrelaksować w ciągu dnia i obserwować gwiazdy w nocy – mówi się, że można zobaczyć Drogę Mleczną i planety ze względu na brak zanieczyszczenia światłem.
Niżej poziomu morza znajduje się pokój podwodny, bańka sypialna, w której ryby przepływają obok okna. Są nawet ryby, które stworzyły swoje domy wokół struktury; tutaj nie odwiedzą Cię inni goście, ale trzy ryby nietoperze i ryba trąbka zwana Nickiem (chociaż słyszałam, że Nick trąbka jest alkoholikiem, ale jest w porządku, jeśli złapiesz go przed 16:00). Pokój znajduje się w „błękitnej dziurze” w środku żywej rafy koralowej, więc jest to idealne miejsce dla miłośników nurkowania i snorkelingu, a także osób, które po prostu bardzo lubią Małą Syrenkę.