Q: Wiele księżyców temu, kiedy byłam mała, dorastając w Północnym Teksasie, zawsze mogłam znaleźć ropuchy do zabawy. Teraz jedynymi, które widzę są figurki z żywicy na mojej półce z książkami lub żywe stworzenia w zoo. Gdzie się podziały wszystkie ropuchy?
Daniel Smith, Wichita Falls
A: Teksańczyk dorastał w Centralnym Teksasie i on również nie miał problemu ze znalezieniem ropuch, kiedy był młody. W latach siedemdziesiątych wydawało się, że są one wszędzie. Ale i tak zawsze ekscytujące było dostrzeżenie małej, rogatej bestii przemykającej po ziemi. Czy kiedykolwiek przewracałeś je i pocierałeś ich brzuszki, aż zasnęły? Albo złapać jednego i położyć go na kupie czerwonych mrówek i patrzeć, jak to przekąsił na tych paskudnych małych diabłów? Wśród wszystkich stworzeń, z którymi młody Teksańczyk miał okazję skrzyżować ścieżki, ropuchy były z pewnością ulubieńcem.
Pomimo groźnego wyglądu, przypominającego miniaturowego triceratopsa, ropuchy są właściwie nieszkodliwymi, małymi stworzeniami. Nie gryzą, nie drapią, nie kleją się (jeśli jesteś ostrożny) ani nie żądlą, a ich najbardziej znane mechanizmy obronne sprawiły, że stały się bardziej kuszące. W przypadku zagrożenia, rogacz może podnieść się dwukrotnie do normalnych rozmiarów, co jest wystarczająco niezwykłe. Ale jak każdy młody Teksańczyk mógł kiedyś podekscytowany wskazać, mają one również zdolność do strzelania strumieniem krwi z ich oczu. Strzelać krwią z oczu! Jeśli Teksańczyk słyszał kiedykolwiek o fajniejszym talencie, to nie przypomina sobie go. Czasami chciałby móc strzelać krwią z własnych oczu. Interakcje z kurtuazyjnymi baristami, surowymi barmanami i niemile widzianymi naganiaczami z pewnością potoczyłyby się inaczej.
Tutaj, w Teksasie, jesteśmy obdarzeni trzema różnymi gatunkami ropuch, które są właściwie jaszczurkami, a nie ropuchami czy żabami (przepraszam fanów Texas Christian University Horned Frog). Jest tam jaszczurka rogata z okrągłym ogonem (występująca w zachodniej połowie stanu), jaszczurka krótkoucha (występująca tylko w odosobnionych miejscach w dalekim zachodnim Teksasie) i teksańska jaszczurka rogata, najczęstsza z naszych jaszczurek rogatych, która niegdyś przemierzała cały stan, z wyjątkiem kilku miejsc w głębokim wschodnim Teksasie.
Jak pancerniki i długorogie, ropuchy rogate są symbolem surowej ziemi, na której Teksańczycy tworzą swoje domy. Każdy z tych trzech, w rzeczywistości, trzymać oficjalne oznaczenie państwa. The nine-banded armadillo is the small mammal of Texas; the Texas longhorn is the large mammal of Texas; and the Texas horned lizard reigns as the official state reptile.
Unlike longhorn and armadillos, which are mostly nocturnal, horny toads are fairly easy to catch. To właśnie z tego powodu większość Teksańczyków w pewnym wieku dzieli się z nimi podobnymi doświadczeniami z dzieciństwa, w tym Ty i Texanist. To zauroczenie doprowadziło jednak do masowego nadmiernego zbieractwa, co jest jednym z powodów, dla których rogale nie są dziś tak obfite. Często były one trzymane jako zwierzęta domowe, co zawsze było złym pomysłem zarówno dla zwierzęcia, jak i jego opiekuna, ponieważ ropuchy nie wytrzymują długo w niewoli.
Najgorsze jest to, że ropuchy były również kiedyś popularnym kuriozum, nawet sprzedawanym z tyłu komiksów, jak wiele małp morskich. Istnieje teoria, że masowa popularność ropuchy może być przypisana jednej rogatej jaszczurce: Old Rip. W przypadku, gdy nie pamiętasz tej historii, Stary Rip zrobił krajową wiadomość w 1928 roku, kiedy, podobno, wyłonił się żywy i dobrze z kapsuły czasu kamienia węgielnego w Eastland County courtthouse po umieszczeniu tam trzydzieści jeden lat wcześniej. Ropuchy rogate zazwyczaj żyją około sześciu lat i tak sławny był Stary Rip, nazwany dla Rip Van Winkle, że wyruszył w krajową podróż i nawet odwiedził Calvina Coolidge’a w Waszyngtonie.
Problem zbierania został rozwiązany w 1967 roku, kiedy to ustawodawca Teksasu uznał za stosowne chronić ropuchy rogate przed handlem zwierzętami domowymi, ale to nie był koniec kłopotów ropuchy rogatej. Mieli również do czynienia z inwazją dastardly mrówki ognia, interloper, który został wypychając mniej dastardly big red ant, aka mrówki kombajnu, które stanowią zdecydowaną większość rogatej diety ropuchy. Ogniste mrówki spowodowały również wzrost użycia pestycydów, które jeszcze bardziej nękały duże czerwone mrówki. Mniej dużych czerwonych mrówek, jak uważają eksperci, oznacza mniej rogali. Oprócz utraty źródła pożywienia, ropuchy straciły również wiele siedlisk z powodu niekontrolowanego rozwoju miast i zwiększonej konwersji dzikich terenów do celów rolniczych. Niefortunna kombinacja wszystkich tych czynników spowodowała wyraźny spadek populacji ropuch w ciągu ostatnich czterdziestu do pięćdziesięciu lat. Niegdyś solidny kraj ropuch, wschodni i środkowy Teksas są obecnie pozbawione ropuch.
Na szczęście, ropuchy są powszechnie uwielbiane przez Teksańczyków. I, jak dobrze wiecie, kiedy Teksańczyk coś kocha – po tym jak nauczy się, że schwytanie tego i włożenie do pudełka po butach nie zawsze jest najlepszym wyrazem uczucia – chroni to zaciekle. Z tego powodu, Texas Parks and Wildlife Department umieścił Texas horned lizard, jak również greater short-horned lizard, na liście gatunków zagrożonych w 1977 roku. Oficjalne oznaczenie gada państwowego zostało nadane w 1993 roku.
Są też inni, którzy ciągną za ropuchą. W połączeniu z Parks and Wildlife, TCU, Fort Worth Zoo, San Antonio Zoo i prywatną grupą non-profit znaną jako Horned Lizard Conservation Society robią wszystko, co mogą, aby pomóc ropuchom. Kontynuowane są badania, programy hodowli i reintrodukcji. Zoo w Fort Worth było pierwszą placówką w kraju, która z powodzeniem hodowała rogate jaszczurki. Możesz nawet przypomnieć sobie zdjęcie jednego z ich uroczych piskląt, nie większego niż kapsel od butelki, które ze zrozumiałych względów stało się viralem po tym, jak zostało umieszczone na stronie zoo na Facebooku zeszłego lata.
Wszyscy Teksańczycy, którzy są tak skłonni (a dlaczego nie miałbyś być?) mają w tym swój udział. Texas Horned Lizard Watch, program rozpoczęty przez Parks and Wildlife w 1996 roku, pozwala codziennym Teksańczykom uczestniczyć jako „naukowcy-obywatele”, wykonując cenne prace w terenie i dostarczając pomocnych danych jako prosty inspektor lub jako nieco bardziej zaangażowany monitor transektu. Innym, jeszcze łatwiejszym sposobem pomocy ropuchom jest rozważenie zakupu teksańskich tablic rejestracyjnych, które pomagają w finansowaniu badań nad ochroną przyrody, które obejmują również ropuchy. Najbardziej popularny z dostępnych płyt, przy okazji, posiada wizerunek ukochanego gada.
Pomaganie ropuchom jest godnym podziwu przedsięwzięciem. Co jest dobre dla ropuch, po wszystkim, jest również dobre dla innych stworzeń, w tym młodych Teksańczyków, którzy są coraz bardziej pozbawieni właściwego wychowania w Teksasie. Czyli wychowania, które obejmuje liczne interakcje z ropuchami.
Masz pytanie do Teksańczyka? Jest zawsze dostępny tutaj. Koniecznie powiedz mu, skąd jesteś.
Wersja tego ukazała się w numerze październikowym 2018.
Wydawnictwo „Teksańczyk”.