Trzech oryginalnych kolegów z zespołu Jefferson Starship łączy się ponownie po 40 latach

Johny Barbata, Craig Chaquico, Pete Sears na niedatowanym zdjęciu. Oryginalni członkowie Jefferson Starship łączą się ponownie.

Ostatnia trasa, w której Craig Chaquico, Pete Sears i Johny Barbata byli razem, była niczym innym jak katastrofą, delikatnie mówiąc.

„Kiedy rozmawialiśmy o zrobieniu tego, powiedzieliśmy: 'Dżemujmy jak za starych czasów i zobaczmy, czy nadal lubimy grać razem' – mówi Craig Chaquico. (Photo by Alex Georgevitch)

Tak wyglądała europejska trasa Jefferson Starship w 1978 roku. Jej nadirem był niesławny koncert w Lorelei Amphitheater w Niemczech. Kiedy główny wokalista Grace Slick, który w tym czasie mocno pił, był zbyt chory, by wystąpić, odmawiając opuszczenia hotelu, w którym znajdował się zespół, tłum wszczął zamieszki, rzucając butelkami i kamieniami, plądrując scenę i paląc ją.

Muzycy stracili wszystkie swoje gitary i wzmacniacze – instrumenty warte ćwierć miliona dolarów i sprzęt, którego użyli do wykonania klasycznych hitów, takich jak „Miracles”, „Ride the Tiger”, „Runaway”, „Count on Me”, „With Your Love” i „Caroline”, by wymienić tylko kilka.

Czytelnicy tej kolumny mogą pamiętać ostatnie aktualizacje w tej przestrzeni o cudownym wskrzeszeniu w 2014 r. cennego Gibsona Les Paul Sunburst z 1959 r. Chaquico, który zniknął podczas zamieszek, oraz powrót, po zaginięciu przez 35 lat, basu „Dragon” Searsa zbudowanego na zamówienie.

A teraz, prawie 40 lat po koncertowej katastrofie w Lorelei, ci trzej oryginalni członkowie Jefferson Starship spotykają się po raz pierwszy 24 czerwca w kameralnym klubie Fenix w San Rafael. Występ otworzy zespół Chaquico, a następnie dołączą do niego Sears i Barbata. Występują jako CBS (Chaquico/Barbata/Sears).

Jednego popołudnia w tym tygodniu, przeprowadziłem swobodny wywiad z całą trójką. Podczas rozmowy, Chaquico był w Ashland, Oregon, gdzie przeniósł się lata temu z Mill Valley. Sears był w domu w San Rafael, a Barbata w Ada, w Oklahomie, rodzinnym mieście jego zmarłej żony.

’We’re gonna have fun'

„Kiedy rozmawialiśmy o zrobieniu tego, powiedzieliśmy, 'Dżemujmy jak za starych czasów i zobaczmy, czy nadal lubimy grać razem”, wyjaśnia Chaquico. „Będziemy się dobrze bawić i zobaczymy, czy ludziom się to spodoba.”

Były wokalista Airplane i Starship oraz autor tekstów Marty Balin, który napisał „Miracles”, „Hearts”, „Today”, „Coming Back to Me” i mnóstwo innych pięknych piosenek, chciał być częścią tego ponownego spotkania, ale problemy zdrowotne uniemożliwiły to, przynajmniej na razie.

„Marty chce to zrobić, kiedy będzie mógł”, mówi Chaquico. „Informujemy go na bieżąco.”

Wymagałoby to skomplikowanego wykresu, aby odwzorować wszystkie iteracje Jefferson Starship na przestrzeni dekad. Założyciel Airplane i Starship Paul Kantner miał swój własny Jefferson Starship z Davidem Freibergiem z Novato, aż do śmierci Kantnera w zeszłym roku. Freiberg, który był w Jefferson Airplane i Starship, kontynuuje działalność w tym zespole i odmówił przyłączenia się do CBS. Może to wynikać z faktu, że po śmierci Kantnera, Chaquico pozwał go za rzekome naruszenie umowy z 1985 roku, dotyczącej nieużywania nazwy Jefferson Starship bez zgody pozostałych członków, którzy przeżyli.

Nieposkromiona Grace Slick była w zespole i poza nim, aż odeszła na dobre w 1989 roku, mówiąc: „Wszyscy rockandrollowcy powyżej 50 roku życia wyglądają głupio i powinni przejść na emeryturę.” Mickey Thomas, który ją zastąpił, koncertował z zespołem, który nazywa Starship featuring Mickey Thomas. Mówiłem, że to skomplikowane.

Prawdziwie podekscytowani

Chaquico, Sears i Barbata brzmią na autentycznie podekscytowanych swoimi perspektywami. Ich nadzieją jest uchwycenie błyskawicy w butelce po raz ostatni, jadąc na fali nostalgii wygenerowanej przez tegoroczną 50. rocznicę Lata Miłości.

„Z reflektorem na lata 60. mamy nadzieję kontynuować i zrobić więcej pracy” – mówi Sears.

Od czasów, gdy był cudownym gitarzystą Jefferson Starship, Chaquico rozpoczął nominowaną do nagrody Grammy karierę gitarzysty jazzowego, a jego albumy „Acoustic Highway” i „Acoustic Planet” przyniosły mu miejsce na liście 100 najlepszych gitarzystów jazzowych wszech czasów magazynu Jazziz.

Długoletni muzyk z Marin, Sears, który przybył do Stanów Zjednoczonych z Wielkiej Brytanii po tym, jak zagrał na wczesnych albumach Roda Stewarta, grał w zespołach z gwiazdami rocka i bluesa, takimi jak Ron Wood, Long John Baldry, Hot Tuna, John Lee Hooker, Dr. John, David Nelson, Harvey Mandel, Nick Gravenites, John Cipollina i Jerry Garcia. W ciągu czterech lat spędzonych z Jefferson Starship, wraz z żoną Jeanette, napisał piosenki Starship „Stranger”, „Awakening”, „Save Your Love” i „Winds of Change”. Obecnie jest członkiem zespołu Moonalice.

Barbata, który wciąż mówi z nutą swojego rodzinnego New Jersey w głosie, grał z Żółwiami i Crosby, Stills, Nash & Young przed dołączeniem do Jefferson Airplane na jego ostatni album, a następnie do Jefferson Starship. Jako muzyk sesyjny, zagrał na ponad 100 albumach.

„Poproszono mnie o dołączenie do Eagles, kiedy zaczynali”, wspomina z uśmiechem. „Powiedziałem, 'Kim do cholery są Eagles? Nigdy o nich nie słyszałem.”

Przymuszony do rezygnacji

Po nieudanej trasie Starship w 1978 roku, pech nadal go prześladował. Mieszkał w odległej części hrabstwa Mendocino, kiedy jego Porsche rozbiło się na krętej wiejskiej drodze, poważnie go raniąc i zmuszając do rezygnacji z Jefferson Starship.

W końcu przeniósł się do małego rodzinnego miasteczka żony w Oklahomie. Po tym, jak zachorowała na raka, pozostał u jej boku przez trzy lata, aż do jej śmierci w 2016 roku. Byli małżeństwem od 34 lat. Swoją historię opowiada w wydanej niedawno autobiografii „Johny Barbata: The Legendary Life of a Rock Star Drummer.”

„Jestem gotowy, by stworzyć trochę muzyki i znów zagrać z tymi chłopakami” – mówi. „Przez 45 lat grania muzyki wiele się nauczyłem. Jestem bardziej świadomy tego, co gram. Teraz jestem lepszy niż wtedy.”

Kiedy ta trójka ponownie spotka się po raz pierwszy od czterech dekad, doda kolejny rozdział do spuścizny Jefferson Starship, jednego z wielkich zespołów lat 70. Grając przeboje z przeszłości, nie będą jednak spoglądać wstecz, lecz wybiegać w przyszłość.

„W przyszłości możemy nawet nagrać kolejny album” – mówi Barbata. „Kto wie, co przyniesie przyszłość i dokąd to wszystko zmierza?”

Jeśli się wybierasz

Co: CBS, ponowne spotkanie trzech oryginalnych członków Jefferson Starship

Kiedy: 20:00 24 czerwca

Gdzie: Fenix, 919 Fourth St., San Rafael

Wstęp: $30

Informacje: fenixlive.com

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *