Afryka kontynentalnaEdit
Historycznie, wiele kultur w Afryce kontynentalnej rozwinęło fryzury, które określały status lub tożsamość w odniesieniu do wieku, pochodzenia etnicznego, bogactwa, rangi społecznej, stanu cywilnego, religii, płodności, dorosłości i śmierci. Włosy były starannie pielęgnowane przez tych, którzy rozumieli standardy estetyczne, ponieważ społeczne implikacje pielęgnacji włosów stanowiły istotną część życia społeczności. Gęste, grube, czyste i zadbane włosy były czymś bardzo podziwianym i poszukiwanym. Fryzjerzy posiadali unikalne umiejętności stylizacji, pozwalające im na tworzenie różnorodnych wzorów odpowiadających lokalnym standardom kulturowym. Włosy były zazwyczaj ubierane zgodnie z lokalną kulturą.
W wielu tradycyjnych kulturach, wspólne czesanie było wydarzeniem społecznym, podczas którego kobieta mogła nawiązać kontakty towarzyskie i wzmocnić więzi między sobą, innymi kobietami i ich rodzinami. Historycznie, zaplatanie włosów nie było płatną profesją. Od czasów diaspory afrykańskiej, w XX i XXI wieku rozwinęło się jako wielomilionowy biznes w takich regionach jak Stany Zjednoczone, Afryka Południowa i Europa Zachodnia. Fryzjer był zazwyczaj osobą, którą dana osoba znała blisko. Sesje mogą obejmować mycie szamponem, olejowanie, czesanie, zaplatanie i skręcanie oraz dodawanie akcesoriów.
Do mycia szamponem, czarne mydło było szeroko stosowane w narodach Afryki Zachodniej i Środkowej. Dodatkowo, olej palmowy i olej z ziaren palmowych były popularnie używane do olejowania skóry głowy. Masło shea było tradycyjnie używane do nawilżania i układania włosów.
-
Fiżyjski wódz (Tui Namosi) z naturalnie skręconymi włosami noszonymi w „afro”, ok. 1865
-
Damara chłopiec z Namibii (1897)
-
Mężczyzna Fang z Gabonu z asymetrycznie ułożonymi włosami (ok. 1914)
-
Dziewczynka z Himba z włosami afro-teksturowane włosy stylizowane pastą otjize
-
Nuba kobieta w Sudanie z mikro warkoczami, 2008
-
Juvénal Habyarimana, były prezydent Rwandy (1980)
Stany ZjednoczoneEdit
Transatlantycki handel niewolnikamiEdit
Diasporic Afrykanie w obu Amerykach eksperymentowali z metodami stylizacji włosów od czasu ich przybycia na półkulę zachodnią na długo przed XIX wiekiem. W ciągu około 400 lat transatlantyckiego handlu niewolnikami, w wyniku którego z Afryki Zachodniej i Środkowej wyemigrowało ponad 20 milionów ludzi, ich ideały piękna uległy licznym zmianom.
Afrykańczycy pojmani jako niewolnicy nie mieli już takich środków do pielęgnacji włosów, jakie mieli w domu. Zniewoleni Afrykanie przystosowali się najlepiej jak potrafili w tych okolicznościach, znajdując narzędzia do zgrzeblania owczego runa szczególnie przydatne do rozczesywania włosów. Ze względu na warunki, w jakich żyli, cierpieli na choroby skóry głowy i infekcje. Zniewoleni ludzie używali różnych środków do dezynfekcji i oczyszczania skóry głowy, takich jak nakładanie nafty lub mączki kukurydzianej bezpośrednio na skórę głowy za pomocą szmatki, podczas gdy starannie przedzielali włosy. Zniewoleni robotnicy polowi często golili włosy i nosili kapelusze, aby chronić skórę głowy przed słońcem. Niewolnicy domowi musieli sprawiać wrażenie schludnych i zadbanych. Mężczyźni czasami nosili peruki naśladujące fryzury ich panów lub podobne, podczas gdy kobiety zazwyczaj zaplatały włosy w warkocze. W XIX wieku stylizacja włosów, szczególnie wśród kobiet, stała się bardziej popularna. Tłuszcze kuchenne, takie jak smalec, masło i gęsi tłuszcz, były używane do nawilżania włosów. Kobiety czasami używały gorących noży do kręcenia włosów.
Ponieważ powszechne wówczas przekonanie, że proste włosy (które, w przeciwieństwie do włosów kręconych, są powszechne u ludzi pochodzenia europejskiego) są bardziej akceptowalne niż włosy kręcone, wielu czarnych ludzi zaczęło szukać sposobów na wyprostowanie lub zrelaksowanie swoich włosów. Jednym z rozwiązań po niewolnictwie była mieszanka ługu, jajka i ziemniaka, która paliła skórę głowy w kontakcie z nimi.
Polityka kinky hair na ZachodzieEdit
Noszenie kinky hair w ich naturalnym stanie oznacza dziś ucieleśnienie swojego naturalnego „ja”, a dla niektórych jest to prosta kwestia stylu lub preferencji. W Ameryce w latach 60-tych, kinky hair zostały przekształcone w rewolucyjną deklarację polityczną, która stała się synonimem Czarnej Dumy & Piękna, a domyślnie podstawowym narzędziem w Black Power Movement; „powietrze symbolizowało albo ciągły ruch w kierunku integracji w amerykańskim systemie politycznym, albo rosnące wołanie o czarną władzę i nacjonalizm.”:51 Przed tym, wyidealizowana czarna osoba (zwłaszcza czarne kobiety) „miała wiele eurocentrycznych cech, w tym fryzury.”W tym czasie włosy o strukturze afro „były u szczytu upolitycznienia”, a noszenie afro było łatwym do odróżnienia fizycznym wyrazem dumy Czarnych i odrzucenia norm społecznych.Jesse Jackson, aktywista polityczny, twierdzi, że „sposób noszenia włosów był wyrazem ówczesnego buntu”.:55 Czarni aktywiści nadali prostowanym włosom polityczną wartość; prostowanie włosów w celu „symulowania białości”, czy to chemicznie, czy przy użyciu ciepła, było postrzegane przez niektórych jako akt nienawiści do samych siebie i oznaka uwewnętrznionej opresji narzuconej przez zdominowane przez Białych media głównego nurtu.
W tym czasie „zdolność Afroamerykanina do dostosowania się do mainstreamowych standardów piękna wiązała się z sukcesem”:148 Tak więc odrzucenie prostowania włosów symbolizowało głębszy akt odrzucenia przekonania, że prostowanie włosów i inne formy pielęgnacji, które zostały uznane za „społecznie akceptowalne”, były jedynymi sposobami na to, by wyglądać reprezentacyjnie i osiągnąć sukces w społeczeństwie. Grzebień do prasowania i chemiczne prostownice zostały napiętnowane w społeczności jako symbole opresji i narzuconych Białych ideałów piękna. Niektórzy Czarni ludzie starali się wcielić w życie piękno, potwierdzić i zaakceptować swoje naturalne cechy fizyczne. Jednym z ostatecznych celów Czarnego ruchu było osiągnięcie poziomu, na którym Czarni ludzie „byliby dumni z czarnej skóry i kręconych lub nappy włosów”. W rezultacie, naturalne włosy stały się symbolem tej dumy.”:43 Negatywne postrzeganie włosów o afrostrukturze i piękna było przekazywane przez pokolenia, więc zakorzeniło się w mentalności Czarnych do tego stopnia, że zostało zaakceptowane jako prosta prawda. Noszenie naturalnych włosów było postrzegane jako postępowa deklaracja, a mimo całego wsparcia, jakie ruch ten zebrał, było wielu, którzy sprzeciwiali się naturalnym włosom zarówno ze względu na ich estetykę, jak i ideologię, którą promowały. Powodowało to napięcia między białą i czarną społecznością, a także dyskomfort wśród bardziej konserwatywnych Afroamerykanów.
Styl włosów kręconych jest nadal upolityczniony we współczesnym społeczeństwie amerykańskim. „Bez względu na to, czy dana osoba zdecyduje się nosić włosy w ich naturalnym stanie, czy też je zmienić, wszystkie fryzury Czarnych niosą ze sobą pewne przesłanie. W wielu postkolonialnych społeczeństwach system wartości promuje 'white bias', a „etniczności są waloryzowane zgodnie z pochyleniem białości – funkcjonuje to jako ideologiczna podstawa przypisywania statusu.”:36 Z kolei w tym systemie wartości „elementy afrykańskie – czy to kulturowe, czy fizyczne – są dewaluowane jako wskaźniki niskiego statusu społecznego, podczas gdy elementy europejskie są pozytywnie waloryzowane jako atrybuty umożliwiające indywidualną mobilność w górę.”:36 Ten system wartości jest wzmacniany przez systematyczny rasizm, który był i nadal jest często ukrywany przed opinią publiczną w społeczeństwie zachodnim. Rasizm „działa” poprzez zachęcanie do dewaluacji własnej tożsamości przez same ofiary, a ponowne skoncentrowanie poczucia dumy jest warunkiem wstępnym dla polityki oporu i rekonstrukcji.:36
W tym systemie „włosy funkcjonują jako kluczowy 'znacznik etniczny', ponieważ w porównaniu z kształtem ciała czy rysami twarzy, mogą być łatwiej zmieniane przez praktyki kulturowe, takie jak prostowanie.”Rasizm pierwotnie „’upolitycznił' włosy, obciążając je szeregiem negatywnych społecznych i psychologicznych 'znaczeń'” – kategoryzując je jako problem.:37 Różnica etniczna, którą można łatwo manipulować, jak włosy, została zmieniona, aby mniejszości etniczne mogły zasymilować się z dominującym, eurocentrycznym społeczeństwem. Naturalne fryzury, takie jak afro i dredy, „kontrpolitycznie oznaczały dewaloryzację etniczną, redefiniując czarność jako pozytywny atrybut”. Nosząc włosy tak, jak rosną naturalnie, osoby z kręconymi włosami odzyskują możliwość decydowania o wartości i polityce swoich włosów. Noszenie włosów w naturalny sposób otwiera również nową debatę: Czy osoby, które decydują się na noszenie wyprostowanych włosów, są mniej „czarne” lub „dumne” ze swojego dziedzictwa, niż te, które decydują się na noszenie włosów naturalnie? Ta debata jest często poruszanym tematem w naszej społeczności. Kwestia ta jest bardzo dyskutowana i sporna, tworząc niemalże społeczną przepaść pomiędzy tymi, którzy decydują się na naturalność, a tymi, którzy tego nie robią.
Emancypacja i post-Civil WarEdit
Po amerykańskiej wojnie secesyjnej i emancypacji, wielu Afroamerykanów wyemigrowało do większych miast, gdzie byli pod wpływem nowych stylów. Poniższe zdjęcia przedstawiają XIX-wieczne kobiety liderki w różnych stylach z naturalnymi włosami. Inne prostowały włosy, by dostosować się do białych ideałów piękna. Chciały odnieść sukces i uniknąć złego traktowania, w tym dyskryminacji prawnej i społecznej. Niektóre kobiety, a także mniejsza liczba mężczyzn, rozjaśniały włosy domowymi rozjaśniaczami. Pod koniec XIX i na początku XX wieku, kiedy Afroamerykanie domagali się więcej opcji modowych, opracowano wiele żrących produktów zawierających wybielacze, w tym wybielacze do prania, przeznaczone do stosowania na włosach o afrostrukturze. Używali kremów i balsamów, w połączeniu z gorącymi żelazkami, aby wyprostować włosy.
Przemysł pielęgnacji włosów czarnych był początkowo zdominowany przez firmy będące własnością białych. Pod koniec XIX wieku, afroamerykańscy przedsiębiorcy, tacy jak Annie Turnbo Malone, Madam C.J. Walker, Madam Gold S.M. Young, Sara Spencer Washington i Garrett Augustus Morgan zrewolucjonizowali pielęgnację włosów, wymyślając i wprowadzając na rynek chemiczne (i termiczne) aplikacje do zmiany naturalnej, mocno skręconej struktury włosów. Szybko odniosły sukces i zdominowały rynek kosmetyków do pielęgnacji czarnych włosów. W 1898 roku Anthony Overton założył firmę oferującą szampon zmydlony kokosem i pomadę do włosów AIDA. Mężczyźni zaczęli używać pomad, między innymi w celu osiągnięcia standardowego wyglądu estetycznego.
W latach 30-tych, conking (żywo opisany w Autobiografii Malcolma X) stał się innowacyjną metodą w USA dla czarnych mężczyzn, aby wyprostować ich kręcone włosy. Kobiety w tamtych czasach nosiły peruki lub upinały włosy na gorąco, aby tymczasowo imitować prostą fryzurę bez trwałej zmiany naturalnego skrętu włosów. Popularna do lat 60-tych, fryzura conk została osiągnięta poprzez zastosowanie bolesnej mieszanki ługu, jajek i ziemniaków, która była toksyczna i natychmiast spalała skórę głowy.
Black-owned firmy w branży pielęgnacji włosów zapewniły miejsca pracy dla tysięcy Afroamerykanów. Ci właściciele firm oddali się mocno afroamerykańskiej społeczności. W tym czasie setki Afroamerykanów stało się właścicielami dobrze prosperujących salonów piękności i salonów fryzjerskich. Oferowały one usługi trwałej ondulacji i prostowania włosów, a także strzyżenia i stylizacji, zarówno dla białych, jak i czarnych klientów. W tej epoce mężczyźni regularnie chodzili do fryzjerów, aby wypielęgnować swoje brody, a niektórzy czarnoskórzy golibrodzie mieli wyłącznie białą, elitarną klientelę, czasami związaną z hotelami lub klubami. Obrazy medialne miały tendencję do utrwalania ideałów europejskiego piękna kultury większości, nawet jeśli przedstawiały Afroamerykanów.
Afroamerykanie zaczęli sponsorować swoje własne imprezy piękności. Zwycięzcy, z których wielu nosiło proste fryzury, a niektórzy z nich byli mieszanej rasy, zdobili czarne magazyny i reklamy produktów. Na początku XX wieku, media pokazywały tradycyjne afrykańskie fryzury, takie jak warkocze i spinki, kojarzone z Afroamerykanami, którzy byli biedni i mieszkali na wsi. We wczesnych dekadach Wielkiej Migracji, kiedy miliony Afroamerykanów opuściły Południe, by szukać możliwości rozwoju w północnych i środkowo-zachodnich miastach przemysłowych, wielu Afroamerykanów chciało pozostawić za sobą to wiejskie skojarzenie.
-
Afroamerykanka nosząca fryzurę z teksturą. Zdjęcie zrobione około 1850 roku.
-
Obrończyni praw obywatelskich i sufrażystka Ida B. Wells w stylizowanych naturalnych włosach. Zdjęcie zrobione między 1870 a 1897 rokiem.
-
Osiągający sukcesy przedsiębiorca Madam C. J. Walker wynalazł metodę, która rozluźniła teksturowane włosy. Zdjęcie wykonane ok. 1914 r.
-
Młoda Afroamerykanka nosząca wystylizowane teksturowane włosy. Zdjęcie wykonane między 1885 a 1910 rokiem.
-
Zdjęcie afroamerykańskich dzieci wykonane w latach 1885-1910.American children taken between 1885 and 1910
-
African-American children with braided styles in Natchitoches, Luizjana, 1940
-
Muzyk jazzowy Eddie South z fryzurą conk, lub fryzurę congolene, 1946
-
19-wieczna afroamerykańska abolicjonistka HarrietAmerykańska abolicjonistka Harriet Tubman z wystylizowanymi kinky hair
-
Afrykańsko-amerykańska kobieta z fryzurą afro, c. 1880
-
African-Amerykanka z Nowego Orleanu w 1860 roku z naturalnymi, kręconymi włosami
-
Fats Domino z naturalnymi, kręconymi włosami
Badacze debatują, czy praktyki prostowania włosów powstały z powodu czarnych włosów.czy praktyki prostowania włosów powstały z pragnienia Czarnych, by dostosować się do eurocentrycznych standardów piękna, czy też jako część ich indywidualnych eksperymentów z modą i zmieniającymi się stylami. Niektórzy uważają, że niewolnicy, a później Afroamerykanie, przejęli uprzedzenia europejskich właścicieli niewolników i kolonizatorów, którzy uważali większość niewolników za ludzi drugiej kategorii, ponieważ nie byli obywatelami. Ayana Byrd i Lori Tharp twierdzą, że preferencje dla eurocentrycznych idei piękna nadal przenikają świat zachodni.
Powstanie czarnej dumyEdit
Afroamerykańskie włosy przechodziły przez wiele różnych cykli. Niewolnictwo odegrało ważną rolę we wzlotach i upadkach dumy, jaką Afroamerykanie czerpią ze swoich włosów. „Wszystko, co wiedziałam o historii Ameryki, nauczyłam się patrząc na włosy Czarnych. To doskonała metafora afrykańskiego eksperymentu: cena biletu (na podróż, której nikt nie zdecydował się odbyć), koszty niewolnictwa i koszty, które pozostały. Wszystko to jest we włosach. Podobnie jak Jamaica Kincaid, która pisze tylko o postaci o imieniu Matka, postanowiłam pisać tylko o włosach: co z nimi robimy, jak to robimy i dlaczego. Myślę, że to wystarczy” – napisała Lisa Jones w eseju zatytułowanym Hair Always and Forever.
Cheryl Thompson pisze: „W XV-wiecznej Afryce, fryzury były używane do wskazania stanu cywilnego, wieku, religii, tożsamości etnicznej, bogactwa i rangi w społeczności (patrz Byrd & Tharps, 2001; Jacobs-Huey, 2006; Mercer, 1994; Patton, 2006; Rooks, 1996). Dla młodych czarnych dziewcząt, mówi Thompson, „włosy nie są tylko czymś do zabawy” – to coś, co wysyła wiadomość, nie tylko na zewnątrz społeczeństwa, ale także wiadomość o tym, jak widzą siebie. „W XIX i na początku XX wieku, włosy kręcone, kędzierzawe i nappy były uważane za gorsze, brzydkie i nieładne w porównaniu z lejącymi się, sprężystymi włosami ludzi z innych kultur”, mówi Marcia Wade Talbert w Black Enterprise. W latach 1800 i 1900 wzrósł popyt na chemiczne środki do rozluźniania włosów. Środki te często zawierały wodorotlenek sodu (ług) lub wodorotlenek guanidyny, które powodowały łamanie się włosów, przerzedzenie włosów, spowolnienie wzrostu włosów, uszkodzenie skóry głowy, a nawet wypadanie włosów, jak pisze Gheni Platenurg w artykule „Black Women Returning to Their Natural Hair Roots”.
W Stanach Zjednoczonych, sukcesy ruchu praw obywatelskich oraz ruchy Black power i Black pride w latach 60-tych i 70-tych, zainspirowały Afroamerykanów do wyrażenia swoich politycznych zobowiązań poprzez przyjęcie bardziej tradycyjnie afrykańskich stylów. Fryzura afro stała się afirmacją afrykańskiego dziedzictwa, wyrażoną przez powiedzenie „Czarne jest piękne”. Angela Davis nosiła swoje afro jako deklarację polityczną i zapoczątkowała ruch na rzecz naturalnych włosów. Ruch ten wywarł wpływ na całe pokolenie, w tym na takie gwiazdy jak Diana Ross, której loki Jheri zawładnęły latami 80-tymi.
-
Obrończyni praw obywatelskich Angela Davis nosząca afro w 1973 roku
-
Afrykańsko-amerykański muzyk Billy Preston w 1973 roku
-
AfrykańskiAmerykański muzyk Billy Preston w 1974 roku
-
Zrzut ekranu z filmu aktora Richarda Lawsona w filmie „Czarna pięść” (1975)
-
Afrykańsko-amerykański gitarzysta Johnny „Guitar” W. W.Amerykański gitarzysta Johnny „Guitar” Watson w 1977 roku
-
Afrykanka-.Amerykanka z krótkim afro w 1979 roku
-
Afrykańsko-amerykański piosenkarz muzyki country Charley Pride w 1981 roku
Od końca XX w, Black ludzie eksperymentowali z różnych stylów, w tym korony, zamki, warkocze, skręty włosów i krótkie, przycięte włosy, specjalnie zaprojektowany dla kinky włosów. Blogi poświęcone włosom naturalnym to między innymi Black Girl Long Hair (BGLH), Curly Nikki i Afro Hair Club. Wraz z pojawieniem się kultury hip-hopu i wpływów jamajskich, takich jak muzyka reggae, coraz więcej osób nie będących czarnoskórymi zaczęło nosić takie fryzury. Powstał nowy rynek produktów do włosów, takich jak szampon „Out of Africa”.
Popularność naturalnych włosów zmieniała się i słabła. Na początku XXI wieku znaczny odsetek Afroamerykanek nadal prostuje włosy za pomocą środków do rozluźniania włosów (na bazie ciepła lub chemii). Dzieje się tak pomimo faktu, że długotrwałe stosowanie takich środków chemicznych (lub ciepła) może prowadzić do nadmiernego przetwarzania, łamania i przerzedzania się włosów. Rooks (1996) twierdzi, że produkty do pielęgnacji włosów przeznaczone do ich prostowania, które od lat 30. XIX w. były reklamowane przez firmy z białymi właścicielami w afroamerykańskich publikacjach, reprezentują nierealistyczne i nieosiągalne standardy piękna.
Sprzedaż środków do rozluźniania włosów bardzo spadła wśród Afroamerykanek w latach 2010-2015. Wiele Afroamerykanek zrezygnowało z relaksatorów, aby wrócić do swoich naturalnych korzeni. Gwiazdy takie jak Esperanza Spalding, Janelle Monáe i Solange Knowles nosiły naturalne włosy. W tym samym okresie czasu, wzrosła liczba grup wsparcia dla osób noszących naturalne włosy. „Widzę wiele kobiet, które zaczęły akceptować siebie i swoje włosy”. „Zachęcają swoje dzieci, aby zaczęły akceptować siebie. To coś zupełnie nowego”, twierdzi Terry Shrosphire w artykule „Black Hair Relaxer Sales are Slumping Because Of This”. Badania wykazały, że sprzedaż produktów do rozluźniania włosów spadła z 206 milionów dolarów w 2008 roku do 156 milionów dolarów w 2013 roku. Tymczasem sprzedaż produktów do stylizacji włosów naturalnych wciąż rosła. Film dokumentalny Chrisa Rocka „Good Hair” pokazał, przez co przechodzi wiele kobiet, aby osiągnąć „europejski standard” włosów. „Sploty, które kosztują tysiące dolarów i relaksatory, które zajmują o wiele za dużo czasu. Czarna kobieta w końcu zdecydowała, że to po prostu za dużo” – czytamy w dokumencie.
Współczesne postrzeganie i kontrowersjeEdit
Czarne fryzury zostały wykorzystane do promowania idei tożsamości w czarnej społeczności. Chociaż ten wyraz tożsamości był radosny dla społeczności, nie jest on obchodzony tak bardzo w kulturze amerykańskiej. W historii miało miejsce wiele wydarzeń, które pokazały dezaprobatę dla czarnych fryzur, a niektóre z nich przetrwały do dziś. Czarne fryzury, proste i powściągliwe, wydają się być bardziej akceptowane. Inne fryzury, ze względu na swoją odmienność od ideału białej piękności, mogą spotkać się z krytyką. Idea dostosowania się do ideału Białego piękna jest silnie obecna w życiu codziennym, a dokładniej w miejscu pracy.
W 1971 roku Melba Tolliver, korespondentka WABC-TV, trafiła na pierwsze strony gazet, gdy nosiła afro podczas ślubu Tricii Nixon Cox, córki prezydenta Richarda Nixona. Stacja zagroziła, że zdejmie Tolliver z anteny, dopóki historia ta nie zwróci uwagi całego kraju.
W 1981 roku Dorothy Reed, reporterka KGO-TV, oddziału ABC w San Francisco, została zawieszona za noszenie włosów w warkoczach z koralikami na końcach. KGO nazwała jej fryzurę „niestosowną i rozpraszającą”. Po dwóch tygodniach publicznego sporu, demonstracji NAACP na zewnątrz stacji i negocjacjach, Reed i stacja doszli do porozumienia. Firma wypłaciła jej utracone wynagrodzenie, a ona sama usunęła kolorowe korale. Wróciła na antenę, nadal z warkoczem, ale bez koralików.
W 1998 roku incydent stał się wiadomością krajową, gdy Ruth Ann Sherman, młoda biała nauczycielka z Bushwick na Brooklynie, zapoznała swoich uczniów z książką Nappy Hair afroamerykańskiej autorki Carolivii Herron. Sherman została skrytykowana przez niektórych członków społeczności, którzy uważali, że książka przedstawia negatywny stereotyp (mimo że zdobyła trzy nagrody), ale poparła ją większość rodziców jej uczniów.
4 kwietnia 2007 r. gospodarz radiowego talk-show Don Imus podczas swojego programu Imus in the Morning odniósł się do żeńskiej drużyny koszykarskiej Rutgers University, która grała w meczu o mistrzostwo NCAA kobiet, jako do grupy „nappy-headed hos”. Producent Imusa, Bernard McGuirk, porównał mecz do „jigaboos kontra wannabes”, nawiązując do filmu Spike’a Lee „School Daze”. Imus przeprosił dwa dni później, po otrzymaniu szerokiej krytyki. Radio CBS odwołało poranny program Dona Imusa tydzień po tym incydencie, 12 kwietnia 2007 roku, zwalniając zarówno Imusa jak i McGuirka.
W sierpniu 2007 roku, magazyn The American Lawyer poinformował, że nienazwana młodsza pracownica Glamour Magazine dała prezentację na temat „Do’s and Don’ts of Corporate Fashion” dla Cleary Gottlieb, firmy prawniczej z Nowego Jorku. Jej pokaz slajdów zawierał jej negatywne komentarze na temat czarnych kobiet noszących naturalne fryzury w miejscu pracy, nazywając je „szokującymi”, „niestosownymi” i „politycznymi”. Zarówno kancelaria, jak i Glamour Magazine przeprosiły pracowników.
W 2009 roku Chris Rock wyprodukował Good Hair, film dokumentalny, który porusza wiele kwestii związanych z włosami Afroamerykanów. On bada przemysł stylizacji, różnorodność stylów teraz akceptowalne w społeczeństwie dla afroamerykańskich kobiet włosów, a relacje tych do African-American culture.
Kenijski model Ajuma Nasenyana skrytykował trend w jej rodzinnej Kenii, że odrzuca rdzennych Czarnych Afrykańczyków fizycznych standardów piękna na rzecz tych z innych społeczności. W wywiadzie z 2012 r. dla kenijskiego dziennika Daily Nation, powiedziała,
Wydaje się, że świat spiskuje w głoszeniu, że jest coś nie tak z kenijskimi kobietami z kręconymi włosami i ciemną skórą Ich ulotki są wszystkie o rozjaśnianiu skóry, a oni wydają się robić dobre interesy w Kenii. To mnie po prostu szokuje. To nie jest w porządku, że ktoś z Kaukazu mówi nam, żebyśmy rozjaśniali skórę Nigdy nie próbowałam zmieniać swojej skóry. Jestem naturalna. Ludzie w Europie i Ameryce kochają moją ciemną skórę. Ale tu, w Kenii, w mojej ojczyźnie, niektórzy uważają, że nie jest ona atrakcyjna.
W listopadzie 2012 roku amerykańska aktorka Jada Pinkett Smith broniła na Facebooku włosów swojej córki Willow po tym, jak dziewczynka została skrytykowana za „nieładny” wygląd. Nawet małe dziewczynki nie powinny być niewolnicami z góry przyjętych idei tego, co kultura uważa, że mała dziewczynka powinna być”, powiedziała aktorka.
W 2014 roku Stacia L. Brown w swoim artykule „My Hair, My Politics” („Moje włosy, moja polityka”) opowiada o tym, że czuła się zaniepokojona tym, jak jej włosy były ułożone przed pójściem na rozmowę o pracę. Stacia zaczyna swoją opowieść od opisania swojego „Big Chop”, czyli ścięcia włosów poddanych zabiegom fryzjerskim. Po kilku miesiącach od ścięcia, Stacia weszła na rynek pracy i bardzo denerwowała się tym, jak jej włosy będą wyglądały w oczach rozmówców. Na szczęście, żaden z nich nie zauważył jej włosów w sposób dyskryminujący. Stacia omówiła później pierwsze pojawienie się „buszu” jako stwierdzenie polityczne i odniosła to do swojej sytuacji, martwiąc się, że jej włosy mogą być postrzegane jako „odpowiedzialność zawodowa”. Następnie dokonała porównania pomiędzy swoimi naturalnymi włosami, które łatwiej jest ułożyć, a włosami rozpuszczonymi, które są bardziej akceptowane. Stacia przytoczyła również przykłady dyskryminacji w miejscu pracy wobec czarnych fryzur. Wspomina, że „Kongres Black Caucus wziął na celownik amerykańskie wojsko za jego politykę pielęgnacyjną, która zabraniała zapinania wianków, skrętów i dredów” (Brown 17). Stacia przytacza kolejny przykład z tego samego roku, kiedy to Administracja Bezpieczeństwa Transportu „znalazła się pod ostrzałem za nieproporcjonalne sprawdzanie włosów czarnych kobiet, zwłaszcza ich afro” (Brown 17).”(Brown 17) Dalej mówi o tym, że „TSA zgodziła się zaprzestać tej praktyki dopiero kilka miesięcy temu, kiedy agencja osiągnęła porozumienie z ACLU Północnej Kalifornii, która złożyła skargę w 2012 roku.”(Brown 17)
Postrzeganie kinky hair, w oczach osoby z tym typem włosów, może preferować układanie włosów w sposób, który podkreśla ich rasowe pochodzenie lub może dostosować się do bardziej europejskiej fryzury.
W 2016 roku, artykuł, Piękno jako przemoc: 'piękne' włosy i przemoc kulturowa wymazywania tożsamości, omówił badanie, które zostało przeprowadzone na Uniwersytecie Południowoafrykańskim z wykorzystaniem 159 afrykańskich studentek. Musiały one przyjrzeć się 20 zdjęciom różnych stylów włosów o strukturze afro i skategoryzować te style jako jeden z czterech typów: African Natural Hair, Braided African Natural Hair, African Natural Augmented Braid i European/Asian Hairstyles. Wyniki pokazały, że „tylko 15,1% respondentów uznało kategorię afrykańskich włosów naturalnych za piękną.”(Oyedemi 546) Plecionka z włosów naturalnych miała 3,1%, warkocz z włosów naturalnych przedłużanych 30,8%, a włosy europejskie/azjatyckie 51%. Toks Oyedemi, autorka artykułu, mówi o tych wynikach jako o „dowodzie na przemoc kulturową symbolicznej indoktrynacji, która obejmuje postrzeganie pięknych włosów jako głównie europejskich/azjatyckich tekstur i stylów i stworzyła trend, w którym ten typ włosów jest kojarzony z byciem pięknym i preferowanym w stosunku do innych tekstur włosów, w tym przypadku, naturalnych włosów afrykańskich.” (Oyedemi 546) Ten artykuł, pokazuje niefortunną i wymowną prawdę o tym, jak afrykańskie dziewczyny czują się z własnymi włosami, postrzeganie, które pokazuje brak samoakceptacji.
To postrzeganie jest odwrócone w innym eksperymencie, tym razem przeprowadzonym w Stanach Zjednoczonych.
Publikowany w 2016 roku, artykuł zatytułowany, African American Personal Presentation: Psychology of Hair and Self Perception, dał rundown procedury eksperymentalnej przeprowadzonej w Ameryce, wykorzystując dane z pięciu obszarów miejskich w całym kraju i kobiet w wieku 18-65 lat. Podano kwestionariusz, który określał, w jaki sposób „Afroamerykanki uwewnętrzniają piękno i noszenie włosów poprzez badanie umiejscowienia kontroli i poczucia własnej wartości” (Ellis-Hervey 879). Wyniki wykazały pozytywną korelację między wysokim wewnętrznym umiejscowieniem kontroli a noszeniem włosów w ich naturalnym stanie. Amerykańskie kobiety mają poczucie sprawstwa, jeśli chodzi o noszenie naturalnych włosów.
W innych diasporycznych populacjach afrykańskichEdit
-
Mężczyzna z dredami
-
Mężczyzna z dredami
-
Mężczyzna z dredami
-
Afro-.Peruwiański rastafarianin
-
Toni Morrison, Nagrodzona Nagrodą Nobla amerykańska pisarka, z dredami
.
W XIX wieku w Indiach Zachodnich nauki jamajskiego przywódcy politycznego Marcusa Garveya zachęcały do aktywnego odrzucenia europejskich standardów piękna. Powstały ruch Rastafari w 20 wieku utrzymuje, że wzrost freeform dredy jest związane z duchowego oświecenia, w dużej mierze poinformowani przez biblijnego przysięgi Nazirite. Ruch Rastafari był tak wpływowy w widoczności i późniejszej popularności dredów, na Karaibach i w globalnej diasporze afrykańskiej, że termin „rasta” stał się synonimem osoby z dredami. Dzisiaj, dredy są powszechne wśród Afro-Caribbeans i Afro-Latin Americans.