Dwa lata temu opublikowałem raport pokazujący, że szkoły w San Francisco stają się coraz bardziej posegregowane rasowo. W publicznej debacie, która się potem wywiązała, nikt nie kwestionował faktów. Uderzyła mnie jednak apatyczna, a nawet wroga reakcja wielu czytelników.
Niektórzy po prostu nie widzieli problemu. „Ludzie zrobią to, co jest najlepsze dla nich i ich dzieci” – skomentowała jedna osoba. „Oni nie są wszyscy, że zainteresowany udziałem w twoich utopijnych marzeń”. Inni zdawali się uważać, że różnorodność i edukacyjna doskonałość to cele nie do pogodzenia. Jak napisał inny czytelnik: „Kiedy celem nr 1 jest różnorodność, a nie doskonałość w naukach ścisłych, matematyce, historii, językach obcych czy nawet umiejętności czytania i pisania, można zrozumieć, dlaczego ludzie masowo opuszczają amerykańskie szkoły publiczne.”
Komentatorzy ci najwyraźniej przeoczyli dowody zawarte w moim raporcie, że w rzeczywistości integracja szkolna idzie w parze z osiągnięciami akademickimi. Kilka badań sugeruje, że prowadzi ona również do mniejszej ilości uprzedzeń rasowych i lepszych wyników w życiu, gdy dzieci wkraczają w dorosłość. Teraz nowe, kompleksowe, szeroko zakrojone badania wzmacniają tę tezę – i idą o krok dalej, ujawniając dodatkowe korzyści dla uczniów wszystkich grup etnicznych.
Jaana Juvonen i koledzy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles przebadali 4 302 uczniów w 26 gimnazjach w południowej Kalifornii, jednym z najbardziej zróżnicowanych regionów kraju. Grupa uczniów stanowiła 41 procent Latynosów, 26 procent białych, 18 procent Azjatów i 15 procent Afroamerykanów, a reszta składała się z wyspiarzy z Pacyfiku, mieszkańców Bliskiego Wschodu i nie tylko.
W przeciwieństwie do poprzednich badań, badacze nie patrzyli tylko na różnorodność w całej szkole. Zamiast tego zeszli do poziomu klasy, śledząc uczniów od sali lekcyjnej, przez historię, matematykę, po angielski (co okazało się kluczowe dla spostrzeżeń uzyskanych w badaniu).
Poprzez serię ankiet, badacze oceniali szóstoklasistów w trzech różnych domenach emocjonalnych: poczucie bezpieczeństwa w szkole, zastraszanie i wykluczenie społeczne oraz samotność. Zbadali również postrzeganie przez uczniów sprawiedliwego i równego traktowania przez nauczycieli, a także to, jak bardzo uczniowie chcieliby się związać z kimś innej rasy przy stole obiadowym, na boisku do koszykówki, w szkolnym autobusie i tak dalej.
-
Więcej o dzieciach & Różnorodność
Odkryj pięć sposobów, w jakie rodzice mogą zmniejszyć uprzedzenia rasowe u swoich dzieci.
Poznaj cztery sposoby, dzięki którym nauczyciele mogą wspierać przyjaźń międzyrasową w szkołach.
Czytaj Allison Briscoe-Smith o tym, jak rozmawiać o rasie z dziećmi.
Zbadaj, jak rozmawiać z dziećmi o rasistowskich książkach.
Dowiedz się więcej o różnorodności jako kluczu do dobrego samopoczucia.
Wyniki? Uczniowie, którzy cieszyli się największą różnorodnością w swoich klasach w ciągu dnia, uzyskali również najwyższe wyniki w każdym z tych pomiarów. Innymi słowy, gdy klasy stały się bardziej zrównoważone rasowo, uczniowie czuli się bezpieczniejsi, mniej zastraszani i mniej samotni. Mieli również tendencję do postrzegania nauczycieli jako sprawiedliwych i raczej poszukiwali niż unikali interakcji międzyrasowych w szkole. (W badaniu naukowcy kontrolowali takie czynniki jak dochód rodziny i wykształcenie rodziców).
Uczniowie wszystkich grup etnicznych odczuwali korzyści płynące z różnorodności – ale niektórzy bardziej niż inni.
W porównaniu z białymi, uczniowie afroamerykańscy i latynoscy czuli się bezpieczniejsi w szkole i mniej samotni niż rówieśnicy z mniej zróżnicowanych klas. Jednak częściej czuli się ofiarami innych uczniów, choć metody badania nie pozwoliły ustalić, kto im dokuczał i znęcał się nad nimi. Czarni i latynoscy uczniowie byli również mniej skłonni postrzegać nauczycieli jako sprawiedliwych niż ich biali odpowiednicy.
Należy zauważyć, że czarni, latynoscy i biali uczniowie nadal odnosili ogólne korzyści z różnorodności w szkołach – po prostu odczuwali je na różnych poziomach, średnio. (Niewiele jest dowodów na to, że różnorodność szkodzi jakiejkolwiek grupie uczniów, choć przynajmniej jedno badanie wykazało, że czarni uczniowie mogą w pewnych sytuacjach odczuwać niższą samoocenę.)
Metody badania rozszerzyły wcześniejsze prace, wykazując, że różnorodność w klasach ma większy wpływ na sprawiedliwość i przyjaźnie międzyrasowe niż różnorodność na poziomie szkoły. W rzeczywistości w szkołach, które są wewnętrznie posegregowane (nawet jeśli z daleka wydają się zintegrowane), może dochodzić do większych napięć międzyrasowych i poczucia niesprawiedliwości, ponieważ pewne grupy trafiają do klas dla uzdolnionych, podczas gdy inne otrzymują bardziej wyrównane wykształcenie. Inne badania, zauważają badacze, powiązały „rasowe śledzenie akademickie” z segregacją wewnątrzszkolną – wzór, który uczniowie prawie na pewno wyczuwają, rozglądając się po twarzach swoich kolegów z klasy.
Ma to praktyczne implikacje dla pedagogów i polityki edukacyjnej. W przeszłości zarządy szkół kładły nacisk na integrację szkół, nie przyglądając się zbyt dokładnie temu, co dzieje się, gdy uczniowie trafiają do klasy. „Być może nie wystarczy skupić się na różnorodności szkół,” piszą Juvonen i jej koledzy; równie ważne jest upewnienie się, że same klasy są zróżnicowane.
To spostrzeżenie ma również implikacje dla badaczy, ponieważ „ignorowanie różnorodności poszczególnych uczniów w szkole może prowadzić do błędnego wniosku, że różnorodność szkolna nie ma pozytywnego wpływu na postawy międzygrupowe.”
-
Shared Identity
Jak zachęcić do szczodrości poprzez znajdowanie podobieństw między ludźmi.
Try It Now
Mój raport na temat szkół w San Francisco podkreślił lokalny przejaw krajowego trendu. Według raportu Biura Rachunkowego Rządu Stanów Zjednoczonych z 2016 r., liczba wysoce posegregowanych szkół publicznych wzrosła ponad dwukrotnie od początku XXI wieku – i, być może nieprzypadkowo, Stany Zjednoczone odnotowały stały wzrost rasistowskich inwektyw i przestępstw z nienawiści w tym okresie.
Czy to jest przyszłość, której chcemy? Jak sugeruje to nowe badanie, odwracanie się od zaangażowania w różnorodność rasową prawie na pewno wyrządza szkody naszym dzieciom i naszemu narodowi.