Indie folkowy akt Edward Sharpe And The Magnetic Zeros zabrał się do mediów społecznościowych, aby potwierdzić fanom, że ich wokalistka-założycielka Jade Castrinos nie została wyrzucona z zespołu przez e-mail, jak twierdziła w zeszłym roku.
Wchodząc dziś na Facebooka i Twittera zespół napisał: „Powinniście wiedzieć, że Jade odeszła. Nie wyrzuciliśmy jej. Poprosiliśmy ją, żeby zdjęła jedną trasę. Więc odeszła i powiedziała wam, że została wyrzucona.”
Oświadczenie jest następstwem wydarzeń z zeszłego roku, kiedy to Castrinos zmieniła swoje bio na Instagramie z komentarzem: „przez siedem lat śpiewałam i pisałam muzykę z edwardem sharpe. przegłosowali mnie z trasy tydzień przed wyjazdem, przez e-mail. lol.”
W tym czasie frontman Edwarda Sharpe, Alex Ebert, podobno odpowiedział na komentarz Castrinos postem na Facebooku, który został wkrótce usunięty. Odpowiedź Eberta brzmiała: „Jade wypowiedziała się na temat nieobecności na tej trasie. Jej oświadczenie pozostawiło wiele do życzenia. Z szacunku dla Jade, tak już pozostanie.”
Prawie rok później, zespół zdecydował się teraz na bardziej przejrzyste przedstawienie swojego stanowiska, twierdząc, że Castrinos odeszła z zespołu po tym, jak zażądali, aby zrezygnowała z udziału w jednej trasie. Następnie zespół dodał do tej wiadomości kolejny post, w którym stwierdził, że Castrinos ma się dobrze.
„Według wszelkich informacji Jade ma się naprawdę dobrze i życzymy jej jak najlepiej. To była smutna rzecz dla nas, ale takie jest życie. Pokój.”
Edward Sharpe And The Magnetic Zeros wydali właśnie album koncertowy, Live In No Particular Order, wypełniony nagraniami od 2009 do 2014 roku – roku, w którym Castrinos opuścił zespół. Album jest dostępny za pośrednictwem BitTorrent Bundle. Wszystkie wpływy z albumu zostaną przeznaczone na rzecz organizacji charytatywnej Big Sun Foundation.
W tym tygodniu zespół zagrał showcase na SXSW w Austin, gdzie zagrał w całości swój nadchodzący, wciąż niezatytułowany album.
Galeria: Edward Sharpe And The Magnetic Zeros @ The Enmore, Sydney 2014 / Photos by Jack Cowling
Według wszelkich relacji Jade ma się naprawdę dobrze i życzymy jej jak najlepiej. To była smutna rzecz dla nas, ale takie jest życie. Peace
Posted by Edward Sharpe and the Magnetic Zeros on Tuesday, 24 March 2015