Lata temu (1997), film GI Jane wszedł do kin, z Demi Moore w roli głównej, rozpoczynając jej podróż, aby stać się U.S. Navy SEAL. Film kończy się postacią, Navy SEAL Master Chief John Urgayle recytujący wiersz D.H. Lawrence’a zatytułowany „Self-Pity”. Ta scena poetycka na zawsze pozostała ze mną, mimo że film nie był szczególnie dobry.
Nigdy nie widziałem dzikiej rzeczy
sorry for itself.
Mały ptak spadnie zamarznięty martwy z konaru
nie użalając się nad sobą.
Reżyser Ridley Scott chciał „kogoś świeżego i nowego” do roli Master Chiefa Johna Urgayle’a. W tym poszukiwaniu Scott zakończył swoje poszukiwania, obsadzając aktora Viggo Mortensena w roli twardo stąpającego po ziemi Master Chiefa. Scott chciał kogoś, kto będzie się wyróżniał, a jednocześnie będzie miał w sobie pewien spokój. Reżyser uznał, że skromność Mortensena idealnie pasuje do roli SEAL w filmie. Mortensen udał się do bazy marynarki wojennej w Coronado w Kalifornii, aby obserwować treningi jak największej liczby aktywnych i emerytowanych komandosów Navy SEALs. Mortensen był doskonały w filmach, Historia przemocy i Władca Pierścieni: The Fellowship of the Ring.
Jedna ze scen w filmie ma Master Chiefa przemawiającego do plutonu przyszłych SEALs. Większość filmów wojskowych z tego typu scenami ma aktora recytującego oklepane przemówienie. Scott chciał czegoś innego. Jest to ważne, ponieważ jest to miejsce, w którym widzowie po raz pierwszy zapoznają się z folią bohatera. Aby być Navy SEAL, Master Chief musi być imponujący jako folia; musi oświetlać, kontrastować i konfliktować się z bohaterem, aby podkreślić szczególne cechy GI Jane. Musimy albo polubić albo znienawidzić Master Chiefa, aby sympatyzować z podróżą, którą odbywa GI Jane. To właśnie tutaj aktor Mortensen zasugerował wstrzyknięcie do filmu krótkiego wiersza D. H. Lawrence’a zatytułowanego „I never seen a wild thing sorry for itself…”.
To była interesująca decyzja ze strony Scotta, aby pozwolić Mortensenowi to zrobić, ponieważ pozwoliło to widzom zobaczyć bogatą głębię charakteru Urgayle. Wiemy już, że Urgayle jest człowiekiem wrażliwym, a jednocześnie zdolnym do przemocy. D.H. Lawrence, znany z poczucia konfliktu i niepokoju, pragnienia wyrażenia tego, co czuł w stosunku do naturalnego, zjawiskowego świata i wszechstronnego wysiłku, aby uczestniczyć we wspólnocie, a jednocześnie czuć się jak zdenerwowany outsider, był interesującym dodatkiem do roli Mortensena. Wybór wiersza dopełnił charakter tworzącego zasady i przestrzegającego reguł Master Chiefa.
Użycie wiersza napisanego przez Lawrence’a sprawiło, że Master Chief Urgayle stał się intrygującą postacią, a nie cienką jak papier osobą bez głębi. To dlatego, że Lawrence był outsiderem, który nie pasował do konstruktów normalnego społeczeństwa. Czuł, że społeczeństwo ma zbyt wiele kłamstw do powiedzenia, a Lawrence tęsknił za miłością i ekstazą w świecie, w którym również dostrzegał sprzeczności. W opowiadaniu Zakochane kobiety (1920) Lawrence pisze: „Ale lepiej umrzeć niż żyć mechanicznie życiem, które jest powtórzeniem powtórzeń”. A przecież świat wojskowy jest pełen powtórzeń. Lawrence nie chciał żyć tanio, chciał raczej przeżyć je bogato i w pełni. Wielu wojowników ma wiele wspólnego z pisarzami fenomenologicznymi, takimi jak Lawrence, George Eliot, Thomas Hardy czy E.M. Forster. Są to mężczyźni, którzy potrzebują konfliktu, a jednocześnie paradoksalnie poszukują jedności duszy poprzez swoje doświadczenia ze światem zewnętrznym i wewnętrznym.
Lawrence napisał w Apokalipsie (1930):
„To, czego człowiek najbardziej namiętnie pragnie, to jego żywa całość i jego żywe zjednoczenie, a nie jego własne odosobnione zbawienie „duszy”. Człowiek pragnie przede wszystkim swego fizycznego spełnienia, ponieważ teraz, raz i tylko raz, jest w ciele i jest silny. Dla człowieka ogromnym cudem jest bycie żywym. Dla człowieka, tak jak dla kwiatu, zwierzęcia i ptaka, najwyższym triumfem jest bycie najżywszym, najdoskonalszym żywym. Cokolwiek mogą wiedzieć nienarodzeni i umarli, nie mogą poznać piękna, cudu bycia żywym w ciele. Umarli mogą troszczyć się o to, co potem. Ale to wspaniałe tu i teraz życia w ciele jest nasze, i tylko nasze, i tylko na pewien czas. Powinniśmy tańczyć z zachwytu, że powinniśmy być żywi i w ciele, i częścią żywego, wcielonego kosmosu. Jestem częścią słońca, tak jak moje oko jest częścią mnie. Że jestem częścią ziemi, wiedzą doskonale moje stopy, a moja krew jest częścią morza. Moja dusza wie, że jestem częścią rasy ludzkiej, moja dusza jest organiczną częścią wielkiej duszy ludzkiej, tak jak mój duch jest częścią mojego narodu. W moim własnym „ja” jestem częścią mojej rodziny. Nie ma we mnie nic, co byłoby samotne i absolutne, z wyjątkiem mojego umysłu, a przekonamy się, że umysł nie ma istnienia sam w sobie, jest tylko blaskiem słońca na powierzchni wód.”
Jeśli więc mamy wziąć Urgayle’a za człowieka, za jakiego go uważamy, jest on naprawdę człowiekiem współczującym. Jest człowiekiem myślącym, i jest człowiekiem zdecydowanym. Stał się Master Chiefem; kimś, kto zdyscyplinował swoje ciało na tyle, by stać się elitą w szeregach wojowników Marynarki Wojennej, jednocześnie będąc marzycielem. Lawrence za życia był bardzo chory. Cierpiał na gruźlicę. A kiedy był bliski śmierci, postanowił umrzeć w miejscu, które sam wybrał, a nie w miejscu, które go więziło. Zdecydował się żyć i umrzeć na swoich warunkach i tak odszedł we Francji w 1930 roku.
Ale D.H. Lawrence nie zawsze był podziwiany. Swoimi pismami wzburzył wielu. Krytykował zachodnią religię, pragnął struktury, ale nie lubił faszyzmu, i mówiło się, że był mizoginistą i seksistowskim pisarzem. Co to może nam powiedzieć o Urgayle? Nie sugeruję, że podziela on wszystkie te same cechy i wartości co Lawrence. Urgayle jest po prostu skomplikowanym człowiekiem. Reżyser Scott chciał, abyśmy go podziwiali i tak też robimy. Innym przykładem złożoności postaci Master Chiefa może być scena, w której Mortensen czyta powieść J.M. Coetzee. Coetzee jest dysydentem z RPA, którego nie ma na liście lektur zalecanych przez marynarkę. Czy to się komuś podoba, czy nie, te dodatki tworzą postać bardziej prawdziwą i mniej fałszywą. Znamy takich mężczyzn.
Poemat, który czyta Urgayle staje się ważną częścią filmu. Przepraszam, że rozczarowuję, ale mój artykuł nie jest po to, by dyskutować o zaletach kobiet w rolach w operacjach specjalnych, ani o tym, czy są one do tego zdolne. Chcę raczej napisać o przemianie i dojrzałości, która nigdy nie powinna się skończyć w sercu człowieka.
Scena kończąca film jest ważna dla nakreślenia całej historii ich zderzenia, podobieństw, różnic, a następnie odrębnych i równoległych podróży. Urgayle daje w prezencie książkę z wierszem w środku, by zasygnalizować postaci Moore’a, że przeprasza ją za nadużycia, jakich doznała pod jego ręką. On ją szanuje. Oczywiście w filmie przeszła ona przemianę od rekruta do SEAL, ale Urgayle też się zmienił. Jego dwa różne, czytania wiersza zaznaczyć jego wzrost jako człowieka. Urgayle czyta wiersz w obrzydliwy, bezpośredni sposób do plutonu w środku filmu, a on również czyta go na końcu filmu w bardziej miękkie, i bardziej refleksyjny sposób. Zakończenie filmu, zestawia melodyjny głos piosenkarki Chrissy Hynde z ponownym odczytaniem wiersza przez Mortensena, a efekt jest silny. Master Chief urósł. Zmienił się jego światopogląd. Nie musiał zostawiać jej wytartej kopii książki, ale to robi. W pewnym sensie on przekazuje jej płaszcz. Ona może pewnego dnia użyć tej samej książki, jeśli ona wznosi się w tym fikcyjnym świecie GI Jane, aby pewnego dnia stać się Master Chief.
Moje przeprosiny: Ta scena kończąca z zagranicznym lektorem jest jedyną, jaką udało mi się znaleźć na Youtube.
Co reżyser chciał powiedzieć o transformacji w tym filmie? Każdy, kto służył w wojsku, może zrozumieć szok kulturowy, transformację i odrzucenie starego życia, aby poddać się nowemu. Dziwne więc, że aby przetrwać w świecie wojny, broni i ludzi, „wojownik” musi upodobnić się do zwierzęcia, bo zwierzęta nie użalają się nad sobą. Filozoficzne porównanie człowieka do bestii oznacza, że człowiek musi objąć swoje uczucia klamrą i zredukować je tak, by nigdy nie użalać się nad sobą.
Skąd to wiemy? Wskazówką jest reżyserska praca kamery. Kamera koncentruje się na wierszu. Jest on obwiedziony czerwoną obwódką, a słowo Użalanie się nad sobą jest podkreślone. Zaznaczenie wiersza długopisem przez Urgayle’a sugeruje, że jest on osobą zamyśloną, która czytała i myślała o wierszu wiele, wiele razy. Aktor Mortensen jest cytowany jako mówiący, że faktycznie dał aktorce Moore zużytą kopię swojej własnej książki do wykorzystania w filmie.
Ludzie mają największą zdolność do litowania się nad sobą. Żadne zwierzę tego nie potrafi. Zwierzęta żyją w każdej chwili, bez filozoficznego namysłu i refleksji nad przeszłością. Człowiek może głodować i żałować, że głoduje. Ptak może głodować, a mimo to kontynuować egzystencję, nie użalając się nad swoją sytuacją. Ludzka dusza pragnie być czymś mniej ludzkim, mniej słabym, a bardziej boskim. Jednak bycie słabym może nas paradoksalnie uwolnić (choćby na chwilę). Pokora jest bramą do transformacji w coś, co jest szlachetne i godne.
Symbol ptaka różni się w każdej kulturze, ale ogólnie uważa się, że ptak symbolizuje wolność. W kulturze maoryskiej ptaki są symbolem siły i męstwa. Wiele kultur wierzy, że symbolizują one życie wieczne; łącznik między niebem a ziemią. Starożytni Egipcjanie wierzyli, że symbol ptaka reprezentuje moc duszy opuszczającej ciało człowieka.
O czym myślimy lub co czujemy, gdy umiera zwierzę? Co myślimy lub czujemy, gdy umiera człowiek? Jak powinniśmy podchodzić do ich śmierci? Jak powinniśmy podchodzić do własnej śmierci? Jaką lekcję możemy wynieść z naszej własnej skończoności?
Zwierzę nie może zadać tych pytań, a jednak ptak umiera „szlachetnie”, nigdy nie „użalając się nad sobą”.
*Poglądy i opinie wyrażone na tej stronie są wyłącznie poglądami autorów i współpracowników. Te poglądy i opinie niekoniecznie reprezentują poglądy i opinie Spotter Up Magazine, personelu administracyjnego i / lub każdego / wszystkich współpracowników tej strony.