Krytyczny komentarz z wielkim uśmiechem.

Cisza, kiedy wiesz, że cię słyszą.

„Ale nie powiedziałeś mi, że muszę to zrobić w ten sposób.”

Pasywno-agresywni ludzie wiedzą, jak dobrać ci się do skóry, a dopisywanie „LOL” nie poprawia sytuacji.

Jeśli masz dość obraźliwych tekstów, po których następuje „jk!” lub masz dość znajdowania pozornie uprzejmych, ale ewidentnie złych notatek od współlokatora, te wskazówki są dla ciebie… w przeciwieństwie do niektórych ludzi, których znamy (ha! widzisz, co tam zrobiłem?).

Pasywna agresja, z definicji, jest sztuką bycia złym bez sprawiania wrażenia złości.

Jest to nierozłączna mieszanka dwóch składników: gniewu i unikania.

Pierwszy, gniew – lub jego kuzyni: irytacja, frustracja i rozdrażnienie – zawsze bulgocze pod powierzchnią. Ale próba stłumienia gniewu jest jak próba utrzymania pokrywki na garnku z wrzącą wodą. W końcu wykipi z niego para wodna.

Oprócz na wpół ukrytej wrogości, drugim składnikiem biernej agresji jest unikanie. Jest to sposób na ominięcie konfliktu, nieodczuwanie prawdziwego gniewu i uniknięcie konieczności bycia bezpośrednim w sytuacji, w której człowiek czuje się niezdolny – trzy zwycięstwa, które potężnie wzmacniają nawyk biernej agresji.

Po drodze większość ludzi, którzy są biernie agresywni, nauczyła się, że nie jest w porządku być złym lub zdenerwowanym. Być może nauczono ich, że konflikt jest groźny i należy go unikać za wszelką cenę. Może nauczono ich, że bycie „miłym” i nie bujać łodzią jest jedyną opcją. A może jest to ich sposób na wyrażenie niezadowolenia bez jawnego buntu.

Co więc zrobić, kiedy twój partner upiera się przez zaciśnięte zęby: „Nie jestem zły”. Albo twój nastolatek mówi z wytrzeszczem oczu: „Jezu, nie powiedziałeś mi, że chcesz, żebym skosił dzisiaj trawnik”. Albo twój współlokator wymawia „odetkałem odpływ” włosami z wanny, które wyglądają podejrzanie podobnie do twoich? Oto 5 wskazówek, które warto wypróbować.

1. Sprawdź, czy istnieje jakiś wzór. Rzeczywistość jest taka, że wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy mamy swoje dni. Czasami komentarz lub przewrócenie oczami wycieknie jak przypadkowe beknięcie.

Jeśli jednak jest to wzorzec lub domyślna reakcja, gdy sprawy stają się stresujące, należy zająć się bierną agresją.

Jednak zmierzenie się z nią jest dokładnie tym, czego osoba biernie agresywna stara się uniknąć. Pasywno-agresywni ludzie unikają konfliktu jak kupy na chodniku. Ale wtedy uraza narasta i ich gniew przecieka bardziej niż płaszcz przeciwdeszczowy jeżozwierza. Co prowadzi nas do…

2. Daj jasno do zrozumienia, że można bezpiecznie o tym porozmawiać. Ludzie bierno-agresywni zachowują się w ten sposób, ponieważ boją się twojej reakcji. Boją się, że będziesz na nich krzyczeć, odrzucisz ich, przestaniesz ich kochać lub w inny sposób zareagujesz w znacznie silniejszy sposób niż w rzeczywistości.

Jest to szczególnie ważne, aby nazywać pasywno-agresywne zachowanie w pracy. Pasywno-agresywni koledzy często są nieszczęśliwi lub niepewni swojej pracy. Ale zamiast wyraźnie sygnalizować problem jako coś, czym należy się zająć, bierno-agresywni współpracownicy zamiast tego wyrażają swoje niezadowolenie, tworząc przeszkody, marnując czas i ogólnie utrudniając wszystkim pracę, nie mówiąc już o tym, że czyniąc ją mniej przyjemną.

W związku z tym, czy to w pracy czy w domu, daj jasno do zrozumienia, że wolałbyś, aby ktoś ujawnił problem, niż pozostawił go w tajemnicy. Co ważne, wzmocnij to, nie reagując na to, czego się obawiają. Jeśli rozdmuchasz sprawę, umniejszysz ją lub w inny sposób uciszysz jej gniew, wróci do swojej skorupy, jak krab pustelnik z wysuniętymi pazurami.

Jeśli spróbujesz o tym porozmawiać, ale ona nadal będzie zaprzeczać złości lub niezadowoleniu („Ja? Nic mi nie jest. Wszystko jest w porządku.” Albo: „Przepraszam, że się spóźniłem, ale nie widziałem żadnych maili z przypomnieniem”) sprawy nagle przechodzą na zupełnie inny poziom.

3. Dla nieuleczalnych przypadków, waliduj je… Czasami, pasywna agresja jest tak zakorzeniona, że staje się domyślnym sposobem radzenia sobie ze światem. W przypadku osób chronicznie biernie agresywnych, oprócz unikania gniewu, unikają one również odpowiedzialności.

Pasywno-agresywni ludzie robią to, aby uniknąć bycia narażonym na porażkę (w końcu, jeśli pies zje ich pracę domową, nie możesz dać im piątki) lub aby uniknąć pracy, którą uważają za zbyt dobrą (Kim myśli tata, że jest, mówiąc mi, żebym odśnieżył podjazd?)

Jakkolwiek to się objawia, kiedy pasywno-agresywna osoba działa defensywnie, czyni siebie ofiarą. To stawia cię w trudnym miejscu, ponieważ bez względu na to, jak to przedstawisz, zobaczą twoją próbę komunikacji i podniosą cię do rangi defleksji i wymówki. „Co? Wyjęłam ręczniki z suszarki tak jak prosiłaś – nie powiedziałaś mi, że muszę je złożyć i odłożyć na miejsce.”

Dlatego zacznij od empatii. Uznaj ich wymówkę, nawet jeśli wewnętrznie przewracasz oczami. Dlaczego? Istotne jest, aby sprzymierzyć się z nimi, ponieważ praca przeciwko nim jest śliska w najlepszym przypadku, antagonistyczna w najgorszym. „Rozumiem.” „Rozumiem.” „Słyszę cię.” Daj jasno do zrozumienia, że pracujesz razem jako zespół. Ale potem…

4. pociągnij ich do odpowiedzialności. Ludzie, którzy są pasywno-agresywni, zachowują się w ten sposób, ponieważ uchodzi im to na sucho. Jeśli dostają wolną rękę, bo pies zjadł ich pracę domową, możesz się założyć, że będą zanurzać dzisiejszą pracę domową w sosie i sprawią, że to się powtórzy.

Przyznaj się więc do ich sytuacji, zrównaj się z nimi, ale potem trzymaj ich przy odpowiedzialności, nawet jeśli (zwłaszcza jeśli!) łatwiej byłoby ich wyręczyć lub wykonać ich pracę samemu.

Na przykład: „Pies zjadł twoją pracę domową? Bardzo mi przykro, że ci się to przytrafiło. Zdarzyło mi się to kilka razy – to śmierdzi. Oto kolejna kopia – możesz ją oddać jutro razem z dzisiejszą pracą domową.”

W skrócie, jest uznanie i współczucie dla ich podejścia „woe-is-me”, ale standardy się nie zmieniają. Warto, aby niedogodności z twojej strony zdusić w zarodku. „Rozumiem, że nie poszłaś do sklepu, bo nie pamiętałaś, o co cię prosiłem. Ale nadal nie mamy mydła i pasty do zębów, więc dzięki, że poszedłeś teraz.”

5. I nagradzaj ich, gdy są odpowiednio asertywni. Jeśli chronicznie spóźniająca się pasywno-agresywna osoba zdoła pojawić się na czas, wyraź szczerą radość, że jest obecna. Nie sarkastycznym „Miło cię choć raz widzieć na czas”, ale szerokim uśmiechem i szczerym pytaniem o to, co robią w ten weekend.

Podobnie, jeśli ktoś, kto zwykle się spóźnia, kończy zadanie na czas, daj mu pochwałę, której skrycie pragnie. „Hej, jesteś tu dokładnie w punkt. Naprawdę to doceniam.”

Po tym wszystkim, pasywno-agresywni ludzie, tak frustrujący jak oni, są po prostu jak wszyscy inni. W ich rdzeniu, oni po prostu chcą miłości i zatwierdzenia. I chociaż na pewno sprawiają, że trudno jest ominąć ich ukłucia, dzięki kilku prostym strategiom możesz pomóc im zachowywać się lepiej wokół ciebie, co jest całkowicie warte pominięcia przezabawnie wartych „przypomnienia” pasywno-agresywnych e-maili wysyłanych do całego personelu.

Facebook/LinkedIn image: fizkes/

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *